Niemiecko-chińska transakcja na rynku energetycznym z OZE w tle?

Niemiecko-chińska transakcja na rynku energetycznym z OZE w tle?
Boris Schucht, CEO 50 Hertz. Fot. IRENA

Chińczycy mogą stać się współwłaścicielem jednego z największych europejskich operatorów systemu przesyłowegodziałającego w Niemczech 50 Hertz. Wcześniej Niemcy sceptycznie podchodzili do przejmowania przez Chińczyków ich energetycznych aktywów. Nie inaczej może być tym razem. Potencjalnej transkacji przychylny jest natomiast zarząd 50 Hertz.

Zainteresowany zakupem udziałów w jednym z niemieckich operatorów sieci przesyłowej – 50 Hertz – ma być chiński państwowy koncern State Grid of China Corporation (SGCC). Dla chińskiego giganta, będącego w posiadaniu większej części chińskich sieci energetycznych, byłaby to kolejna akwizycja po inwestycjach w operatorów z Australii, Brazylii, Grecji i Włoch.

Szef niemieckiego operatora Boris Schucht do tej wiadomości odniósł się pozytywnie, zaznaczając, że chińska inwestycja wsparłaby działania 50 Hertz zmierzające do modernizacji sieci energetycznych w perspektywie rosnącej generacji ze źródeł odnawialnych.

REKLAMA

Chińczycy mieliby przejąć 20 proc. udziałów 50 Hertz od australijskiego funduszu IFM, który jest właścicielem pakietu 40 proc. udziałów. Pozostałe 60 proc. należą do belgijskiego operatora systemu przesyłowego Elia, który ma również pierwszeństwo na zakup pozostałych udziałów od IFM.

Ewentualna transakcja z udziałem SGCC może spotkać się ze sprzeciwem części niemieckich polityków – mimo pozytywnej reakcji władz 50 Hertz.

REKLAMA

„Deutsche Welle” zwraca uwagę na sporą aktywność Chińczyków w Niemczech. W ubiegłym roku wydali oni na akwizycje u naszych zachodnich sąsiadów w sumie około 13,7 mld euro, kupując udziały w 54 firmach..

50 Hertz to jeden z czterech niemieckich operatorów sieci przesyłowej. Obsługuje około 18 mln odbiorców zlokalizowanych głównie w północnych i wschodnich Niemczech.

Niemiecki OSP jest odpowiedzialny za przesyłanie energii z ogromnej ilości wiatraków zlokalizowanych w północnej części Niemiec, w tym także z morskich farm wiatrowych, których w najbliższych latach będzie przybywać. 

Według szacunków operatora, w ubiegłym roku udział zielonej energii w jego sieciach po raz pierwszy przekroczył 50 proc., wynosząc dokładnie 53,4 proc., w czym dominującą rolę odegrała energia wiatrowa (udział wiatru w całym niemieckim miksie energii elektrycznej wynosi ok. 1/5).

red. gramwzielone.pl