Sukces DSR na rynku mocy w Irlandii
Mechanizm redukcji popytu na żądanie operatora odegrał istotną rolę w pierwszej irlandzkiej aukcji w ramach rynku mocy. Aukcja miała transgraniczny charakter – objęła systemy energetyczne Irlandii i Irlandii Północnej.
Zaledwie w listopadzie ubiegłego roku Komisja Europejska zgodziła się na utworzenie rynku mocy łączącego systemy elektroenergetyczne Irlandii oraz Irlandii Północnej, oceniając, że oferowana pomoc publiczna jest zgodna z zasadami rynku Unii Europejskiej. Wcześniej Bruksela zaakceptowała wdrożenie rynków mocy w Wielkiej Brytanii (2014) i Francji (2016).
W ramach wspólnego rynku mocy Irlandii i Irlandii Północnej operatorzy elektrowni będą wynagradzani za utrzymywanie w gotowości zdolności do udostępniania mocy wytwórczych.
Mechanizm co do zasady ma objąć również podmioty oferujące usługi z zakresu zarządzania popytem (Demand Side Resposne, DSR), co zresztą było warunkiem postawionym przez Brukselę – podobnie jak w przypadku polskiego rynku mocy, którego zasady nasz rząd konsultował z KE, zanim polska ustawa o rynku mocy została przyjęta przez parlament w grudniu 2017 r.
W ramach irlandzkiego rynku mocy przyjęto mechanizmy zabezpieczające przed nadmiernymi subsydiami.
– Jeśli ceny energii elektrycznej osiągną bardzo wysoki poziom, np. ponad 500 euro/MWh, wówczas zostanie uruchomione zobowiązanie elektrowni wybranych w aukcjach do zwrotu określonej części pomocy publicznej. Elektrownie będą mogły sfinansować zwrot pomocy z przychodów wygenerowanych ze sprzedaży energii – informowała Komisja Europejska.
W przeprowadzonej w grudniu aukcji swoje oferty złożyło 100 podmiotów, z czego aż 93 otrzyma kontrakty.
Irlandzki operator systemu przesyłowego EirGrid nie wymienia zwycięzców aukcji. Jednak o sukcesie zdążył już poinformować włoski Enel, który podaje, że zrealizuje obowiązki wynikające z rynku mocy poprzez mechanizm redukcji popytu na żądanie (Demand Side Response, DSR) za pomocą potencjału redukcji sięgającego w sumie 217 MW, co odpowiada 40 proc. mocy DSR zakontraktowanych w irlandzkiej aukcji.
W ramach DSR Enel zagregował poprzez swoją spółkę EnerNOC odbiorców, którzy w razie potrzeby ograniczą pobór energii, przyczyniając się tym samym do podtrzymania bezpieczeństwa systemu elektroenergetycznego.
Zwycięzcy pierwszej aukcji muszą zagwarantować określoną moc w okresie od maja br. do września przyszłego roku.
Irlandzki regulator przekonuje, że wdrożenie mechanizmu mocowego w ramach pierwszej aukcji pozwoli zaoszczędzić konsumentom w sumie około 200 mln euro.
Następna aukcja na kolejne okresy ma się odbyć jeszcze w tym roku.
Irlandzki operator EirGrid szykuje również kolejne mechanizmy mające zwiększyć elastyczność energetyki w Irlandii, umożliwiając w ten sposób realizację wyznaczonego przez Dublin celu 40-procentowego udziału energii odnawialnej w krajowym miksie wytwarzania.
Tymczasem jak wynika z danych Eurostatu, ogólny udział zielonej energii w irlandzkim miksie energetycznym wyniósł na koniec 2015 roku 9,2 proc. Unijny cel dla tego kraju na rok 2020 to tymczasem 16 proc.
Jak wynika z danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA) na koniec 2016 r. na irlandzki potencjał źródeł odnawialnych składały się farmy wiatrowe o mocy 3,02 GW oraz elektrownie wodne o mocy około 240 MW. Potencjał pozostałych OZE był symboliczny.
red. gramwzielone.pl
