Zmiana szefa sejmowej komisji ds. energii
Prace nad kolejnymi projektami ustaw związanych z energetyką, w tym przygotowaną przez rząd kolejną nowelizacją ustawy o OZE, sejmowa komisja ds. energii będzie prowadzić już pod nowym przewodnictwem. Z tej funkcji ustąpił dzisiaj poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.
Poseł PiS Marek Suski dzisiaj zrezygnował z funkcji szefa sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa (ESK), tłumacząc to nadmiarem obowiązków. W mediach szybko pojawiły się informacje, że Suski zastąpi Henryka Kowalczyka na stanowisku szefa Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Nowym szefem komisji ESK został, rekomendowany przez posła Suskiego, inny poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Zubowski.
ESK to kluczowa komisja w Sejmie, do której trafiają projekty ustaw związanych z energetyką. W obecnej kadencji Sejmu komisja pod przewodnictwem Marka Suskiego pracowała już nad przyjętymi w ekspresowym tempie trzema nowelizacjami ustawy o OZE.
Wojciech Zubowski pełnił funkcję posła sprawozdawcy m.in. przy pierwszej nowelizacji ustawy o OZE, którą Sejm przyjął po ostatnich wyborach parlamentarnych. Niespodziewana nowelizacja, która trafiła do Sejmu w okresie Świąt Bożego Narodzenia 2015 r. i która została przyjęta przez parlament zaledwie po kilku dniach, zablokowała wprowadzenie nowego systemu wsparcia dla OZE, który miał wejść w życie zaledwie kilka dni później – 1 stycznia 2016 r.
Tamta nowelizacja odroczyła wprowadzenie nowych zasad rozliczeń dla OZE o pół roku. Odroczono – i jak się później okazało – mocno zmodyfikowano zasady wsparcia dla większych producentów energii w systemie aukcyjnym, ale także rozwiązania prosumenckie w postaci przyjętych w lutym 2015 r. w ustawie o OZE taryf gwarantowanych.
Wojciech Zubowski jako poseł sprawozdawca zapewniał wówczas w Sejmie, że tamta nowelizacja tylko odracza wprowadzenie taryf gwarantowanych i daje czas na doprecyzowanie tego mechanizmu. Później okazało się jednak, że system taryf gwarantowanych trafił do kosza, a w jego miejsce wdrożono system tzw. opustów.
Ostatnio poseł Zubowski pełnił funkcję posła sprawozdawcy w zakresie przyjętej przez parlament ustawy o rynku mocy. Poseł PiS zapewniał wówczas w Sejmie, że brak przyjęcia tej ustawy oznaczałby dla polskiej gospodarki straty liczone na 10 mld zł.
red. gramwzielone.pl
