Moody’s: rozwój OZE w Polsce będzie ograniczony

Moody’s: rozwój OZE w Polsce będzie ograniczony
Farma wiatrowa w Zagórzu / foto: Tauron

W najnowszym komentarzu na temat polskiego rynku energetycznego agencja ratingowa Moody’s podkreśla brak perspektyw na szybkie zredukowanie zależności naszej energetyki od węgla oraz stagnację w inwestycjach w odnawialne źródła energii.

Moody’s prognozuje, że w ciągu najbliższych pięciu lat hurtowa cena energii w naszym kraju powinna oscylować wokół 160-180 zł/MWh, czyli na poziomie zbliżonym do obecnego.

Jednocześnie analitycy Moody’s podkreślają, że polski miks energetyczny, który jest zdominowany przez energetykę węglową, nie zmieni się znacząco, a rozwój OZE będzie ograniczony.

REKLAMA

Rozwój inwestycji w źródła odnawialne zwolni. Wynika to z faktu, że rozwój potencjału lądowej energetyki wiatrowej został znacząco ograniczony przez prawo, a nie pojawiły się jeszcze morskie farmy wiatrowe – komentuje Joanna Fic, Senior Credit Officer w Moody’s, podkreślając niepewność co do inwestycji również w inne technologie OZE.

Zależność polskiego sektora energetycznego od węgla oraz konieczne inwestycje w celu zastąpienia i rozbudowy potencjału wytwórczego stanowią wyzwanie w kontekście polityki dekarbonizacji w Unii Europejskiej. Wiele starzejących się elektrowni termalnych będzie musiało zostać wyłączonych na początku kolejnej dekady ze względu na wymogi środowiskowe. To oznacza ryzyko dla krajowego bezpieczeństwa dostaw energii – komentuje Moody’s.

REKLAMA

Poprzednio analitycy Moody’s skomentowali sytuację na polskim rynku energetycznym  w sierpniu br., po przyjęciu przez parlament ostatniej nowelizacji ustawy o OZE, która zmieniła sposób wyznaczania tzw. opłaty zastępczej determinującej wartość zielonych certyfikatów, które stanowią źródło przychodów dla krajowych producentów energii ze źródeł odnawialnych, którzy rozpoczęli wytwarzanie do połowy 2016 r.

Moody’s, ocenił wówczas, że tamta nowelizacja będzie mieć pozytywny wpływ na biznes państwowych koncernów energetycznych PGE, Taurona, Energi i Enei, których spółki obrotu ponoszą koszty zakupu certyfikatów.

– Poprawka do ustawy o OZE będzie korzystna dla koncernów sprzedających energię, które kupują zielone certyfikaty od producentów energii odnawialnej, ponieważ ograniczenie opłaty zastępczej obniży ich koszty – napisał w komentarzu nt. sytuacji rynku OZE w Polsce Moody’s.

 Ostrzegamy, że brak przewidywalności systemu prawnego może mieć wpływ na warunki finansowania projektów w energetyce odnawialnej w Polsce, ponieważ ryzyko regulacyjne to ważny aspekt przy określaniu warunków kredytowania – podkreślił Moody’s.

red. gramwzielone.pl