PO: Obligo giełdowe na handel energią na poziomie 50 proc.

PO: Obligo giełdowe na handel energią na poziomie 50 proc.
Fot. Gramwzielone.pl (C)

Notowane obecnie małe wolumeny obrotów energią elektryczną na Towarowej Giełdzie Energii nie sprzyjają transparentności rynku energetycznego. Zmianę tego stanu rzeczy zapowiedziało niedawno Ministerstwo Energii, a teraz do sejmowej komisji ds. energii trafił przygotowany przez posłów Platformy Obywatelskiej projekt ustawy mającej podnieść giełdowe obligo na handel energią.

Transakcje giełdowe mają coraz mniejszy udział w wolumenie obrotu energią elektryczną w Polsce. W tym roku na giełdowym handlu energią odbiło się wygaśnięcie długoterminowego kontraktu dla należącej do PGE Elektrowni Turów, co zmniejszyło wolumen energii, którą największy wytwórca w kraju sprzedaje za pośrednictwem giełdy, do ustawowego poziomu 15 proc.

Zwiększenie obowiązkowego wolumenu sprzedaży energii w odpowiedzi na interpelację poselską zapowiedziało Ministerstwo Energii, zaznaczając, że małe wolumeny obrotów przekładają się na „ograniczanie wiarygodności sygnałów cenowych generowanych przez giełdę”.

REKLAMA

W międzyczasie do Sejmu trafił przygotowany przez PO projekt zmiany ustawy Prawo energetyczne, którego celem jest wprowadzenie obowiązku sprzedaży na giełdach towarowych 50 proc. energii wytworzonej w danym roku przez przedsiębiorstwa zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej.

Projekt nowelizacji Prawa energetycznego mający podnieść obligo giełdowe został dzisiaj skierowany do I czytania w Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa.

REKLAMA

Wnioskodawcy przypominają, że obligo giełdowe, nakładające na wytwórców energii elektrycznej obowiązek sprzedaży minimum 15 proc. wytworzonej energii na giełdach energii, wprowadzono w roku 2010. Z kolei dla wytwórców energii elektrycznej objętych pomocą publiczną po rozwiązaniu kontraktów długoterminowych, tzw. KDT-ów, obowiązek ten ustanowiono na poziomie 100 proc.

 Wyjście spółek energetycznych spod obostrzeń ustawy o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej spowodowało znaczne spadki handlu na Towarowej Giełdzie Energii. Większość ze spółek decyduje się na sprzedaż na TGE energii elektrycznej na poziomie minimalnym – 15 proc. Lider rynku – Polska Grupa Energetyczna, był związany obligiem do końca 2016 r. Obecnie PGE obejmuje ustawowe obligo na poziomie 15 proc. (…) Obecnie TGE odnotowuje nawet 30-procentowe spadki sprzedaży miesięcznie – informują autorzy projektu.  

Obrót energią elektryczną na Towarowej Giełdzie Energii nabiera większego znaczenia dla producentów energii ze źródeł odnawialnych, którzy działają w systemie zielonych certyfikatów i którzy dotąd mieli zagwarantowaną sprzedaż energii po tzw. cenie URE, czyli średniej cenie energii z rynku hurtowego za poprzedni kwartał (wcześniej za poprzedni rok).

Zgodnie z ustawą o OZE, od 1 stycznia 2018 r. ci producenci, których moce wytwórcze przekraczają 0,5 MW, utracą gwarancję ceny URE i będą musieli sprzedawać energię na rynku.

red. gramwzielone.pl