Ministerstwo Energii widzi miejsce dla OZE na rynku mocy?

Ministerstwo Energii widzi miejsce dla OZE na rynku mocy?
Wiceminister energii Andrzej Piotrowski. Fot. MM Conferences

Tak wynika z informacji przekazanych przez wiceministra energii Andrzeja Piotrowskiego w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” i taki może być efekt negocjacji na temat polskiej ustawy o rynku mocy prowadzonych z Komisją Europejską. 

Wiceszef resortu energii zapewnia, że projektem ustawy o rynku mocy lada moment zajmie się parlament. Wcześniej pierwsze czytania tego projekty były odkładane, co mogło wynikać z rozmów dotyczących finalnego kształtu nowych mechanizmów, prowadzonych z Komisją Europejską.

Teraz wiceminister Piotrowski zapewnia, że najważniejsze założenia ustawy o polskim rynku mocy zostały z KE uzgodnione, co otwiera drogę do procedowania nowych przepisów w parlamencie.

REKLAMA

Głos Komisji Europejskiej w tym wypadku ma znaczenie, ponieważ to KE zdecyduje o tym, czy zawarta w ustawie o rynku mocy pomoc publiczna okaże sie zgodna z unijnym prawem. Niezgodność przyznanej pomocy z regulacjami UE może grozić koniecznością jej zwrotu. 

Efektem rozmów z Brukselą może być umożliwienie udziału w rynku mocy również elektrowni działających w krajach sąsiednich, a także rozszerzenie mechanizmów redukcji popytu na żądanie operatora systemu energetycznego (Demand Side Response, DSR).

REKLAMA

Jak zapewnia wiceminister Piotrowski, ME widzi możliwość dopuszczenia instalacji OZE do powstających mechanizmów dla rynku energetycznego, projektowanych dotąd raczej z myślą o konwencjonalnych elektrowniach.

Konkurencyjność rynku mocy mają zapewnić aukcje na tzw. DSR (mechanizm polegający na ograniczaniu popytu), a także dopuszczenie do nich odnawialnych źródeł energii. Ze względu na małą dyspozycyjność w ciągu roku dużych farm wiatrowych czy fotowoltaicznych powinniśmy zapewnić im miejsce w rynku mocy, ale w proporcji adekwatnej do owej dyspozycyjności – mówi na łamach „RZ” wiceminister energii.

Wiceszef ME zapewnia jednocześnie, że „jeśli chodzi o rynek mocy to wejdzie on według aktualnie obowiązującego w UE prawa, nie nieuzgodnionych jeszcze projektów z pakietu zimowego obejmującego ograniczenie emisji 550 kg CO2 na MWh”.

Link do wywiadu z wiceministrem energii Andrzejem Piotrowskim w „Rzeczpospolitej”.

red. gramwzielone.pl