Kościół wycofuje się z inwestycji w węgiel
Około 40 instytucji katolickich kończy inwestycje w paliwa kopalne. To największa tego typu deklaracja złożona dotychczas przez organizacje kościelne.
W rocznicę śmierci Św. Franciszka oraz wigilię rozpoczęcia jego postu, ogłoszono największe tego typu wystąpienie organizacji katolickich z 5 kontynentów, reprezentujących bardzo zróżnicowane podmioty – od miejsc kultu, przez archidiecezje, uniwersytety, zakony, instytucje charytatywne po kościelne organizacje finansowe.
Jest wśród nich niemiecki bank „Kościoła i Caritasu” (Bank für Kirche und Caritas eG), dołączający do procesu dezinwestycji jako jeden z pierwszych banków katolickich. Wtóruje mu Oikocredit, ekumeniczna instytucja finansowa i jedna z największych na świecie instytucji finansujących mikroinwestycje – wraz z 12 innymi belgijskimi podmiotami.
Do akcji dołącza także miejsce tak ważne i symboliczne dla społeczności katolickiej jak Asyż, w tym umiejscowione w nim instytucje, samorząd oraz Sacro Convento, kompleks klasztorny, w którym przechowywane są szczątki Św. Franciszka. Wraz z Asyżem w dezinwestycje włącza się m.in. także tamtejsza 80-tysięczna diecezja.
–To wielki powód do radości. Te instytucje przecierają szlaki dla takich podmiotów jak na przykład Bank Światowy. Liczymy, że liderzy zauważą, że katolicki ruch odchodzenia od paliw kopalnych ogromnie zyskał na sile – komentuje Tomás Insua, dyrektor Globalnego Ruchu Katolickiego na rzecz Klimatu, inicjator akcji.
Polskim akcentem jest włączenie w akcję Zgromadzenia Sióst Szkolnych z Notre Dame, obecnego także w Polsce. Ze względu na mającą się odbyć w przyszłym roku w Polsce konferencję klimatyczną ONZ (3-14 grudnia 2018 r. Katowice), padł też pomysł symbolicznej pielgrzymki do Polski z tej okazji. Biskup Gubbio, miasteczka będącego „drugim domem” Św. Franciszka, wspierający ten ruch, Mario Ceccobelli, chciałby zorganizować takie symboliczne wydarzenie jako gest poparcia dla ekologicznego ruchu chrześcijańskiego.
Kościół wycofuje się z inwestycji w paliwa kopalne z dwóch głównych powodów – przekonania co do wartości ekologicznych i potrzeby poszanowania środowiska dla dobra ludzi oraz ze względu na rachunek ekonomiczny – kościół dostrzega, że świat zmierza w kierunku ekonomii niskoemisyjnej.
Obecna deklaracja jest czterokrotnie liczniejsza pod względem wolumenu zaangażowanych podmiotów niż ostatnie ogłoszenie deziwestycyjne organizacji katolickich, które miało miejsce w maju br. Na całym świecie proces dezinwestycji z paliw kopalnych szacuje się jak dotąd na 5,5 bilionów dolarów, z czego za 1/5 odpowiadają organizacje religijne.
red. gramwzielone.pl
