Europejski Trybunał Obrachunkowy: potrzebny wspólny rynek energii

Europejski Trybunał Obrachunkowy: potrzebny wspólny rynek energii
Fot. Schneider Electric

Produkcja i konsumpcja energii odpowiada za 4/5 emisji CO2 w Unii Europejskiej. Do takiego wniosku doszli audytorzy Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Wśród proponowanych przez ETO rozwiązań jest wdrożenie wspólnego europejskiego rynku energii, który ma się przyczynić do przejścia na niskoemisyjną gospodarkę w możliwie efektywny kosztowo sposób.

Europejski Trybunał Obrachunkowy podkreśla, że nawet jeśli uda się zrealizować cele Porozumienia Paryskiego poprzez ograniczenie wzrostu temperatur do poziomu mniejszego niż 2 st. C w porównaniu z temperaturami notowanymi przed erą przemysłową, klimat w Europie na koniec tego wieku i tak będzie się znacząco różnić od obecnego.

Zdaniem ETO, nawet mimo osiągnięcia ogólnego celu zahamowania średnich temperatur poniżej 2 st. C, w niektórych regionach Europy wzrost temperatur ma być istotnie wyższy. Trybunał prognozuje, że w latach 2071-2100 w niektórych regionach Skandynawii temperatury w zimie wzrosną o około 5-8 st. C w porównaniu ze średnimi temperaturami z lat 1961-1990, a  w lecie temperatury mają wzrosnąć o około 3-4 st. C w Skandynawii, ale również m.in. w Hiszpanii.

REKLAMA

Audytorzy ETO wskazują, że kwestie energetyki i klimatu są mocno związane, a produkcja i konsumpcja energii odpowiada za około 79 proc. emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej.

UE misi zmniejszać emisję gazów cieplarnianych, ale również adaptować się do zmian klimatu. Aktualne projekcje pokazują, że potrzeba więcej wysiłków, aby osiągnąć cele na 2030 i 2050 rok w zakresie redukcji emisji. To będzie również ogromne wyzwanie dla krajów członkowskich, aby przewidzieć i zaplanować adaptację, ograniczając ryzyko spóźnionych działań wobec wydarzeń, które mogą kosztować dużo więcej – komentuje Phil Wynn Owen z Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.

REKLAMA

Jako największe zagrożenie dla obywateli Unii Europejskiej, które mają wynikaż ze zmian klimatycznych, ETO wskazuje na powodzie. 

Europejski Trybunał Obrachunkowy zaznacza przy tym, że w celu ograniczania emisji CO2 kluczowe jest utworzenie wspólnego, europejskiego rynku energii elektrycznej i gazu, co ma umożliwić zbudowanie niskoemisyjnego systemu energetycznego w najbardziej efektywny kosztowo sposób. – Mimo znaczącego postępu w niektórych regionach UE, wspólny rynek energii nadal nie został zbudowany – zaznacza ETO.

Zgodnie z decyzją szefów państw Unii Europejskiej, do roku 2020 UE ma zredukować emisję gazów cieplarnianych o 20 proc. w porównaniu do emisji odnotowanych w roku 1990. Na rok 2030 wyznaczono cel 40-procentowej redukcji, a na rok 2050 Bruksela chce wyznaczenia celu redukcji na poziomie 80-95 proc.

Aby osiągnąć cel redukcji na 2030 r., w kolejnej dekadzie konieczne będzie zwiększenie rocznych redukcji o połowę. Najbardziej wymagające będzie zrealizowanie celów na rok 2050. Wówczas tempo ograniczania emisji będzie musiało zostać zwiększone 3- lub 4-krotnie w porównaniu do historycznych poziomów – komentuje Europejski Trybunał Obrachunkowy.

red. gramwzielone.pl