Wyniki PGE mocno w górę dzięki opłacie przejściowej

Wyniki PGE mocno w górę dzięki opłacie przejściowej
Fot. PGE

Największy państwowy koncern energetyczny jest jednym z największych beneficjentów mechanizmu tzw. opłaty przejściowej, na którą poprzez regulowanie rachunków za energię zrzucają się odbiorcy końcowi. PGE poinformowało jak zyski z opłaty przejściowej wpłyną na jej tegoroczny wynik finansowy.

Na początku tego miesiąca Urząd Regulacji Energetyki poinformował, że wysokość korekty kosztów osieroconych powstałych w jednostkach wytwórczych PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. za 2016 r. wynosi 276 mln zł.

Rok wcześniej ustalona przez URE wysokość korekty kosztów osieroconych powstałych w jednostkach wytwórczych PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. za 2015 r. wyniosła ok. 326 mln PLN.

REKLAMA

W Grupie PGE do otrzymywania rekompensat uprawnione są Elektrownia Opole, Elektrownia Turów, Zespół Elektrowni Dolna Odra, Elektrociepłownia Gorzów, Elektrociepłownia Lublin Wrotków, a także Elektrociepłownia Rzeszów.

Teraz PGE poinformowało, że w związku z zakończeniem w dniu 16 grudnia 2016 roku uczestnictwa ww. wytwórców w systemie rekompensaty KDT, w dniu 10 kwietnia 2017 roku PGE GiEK otrzymała informację o wszczęciu przez URE postępowania w sprawie ustalenia wysokości korekty końcowej kosztów osieroconych PGE GiEK jako następcy prawnego ww. wytwórców.

Po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego URE ustalił wysokość korekty końcowej kosztów osieroconych dla każdego z wyżej wymienionych wytwórców stanowiących obecnie oddziały PGE GiEK, łącznie na kwotę 938 mln zł. Ta kwota zostanie wypłacona PGE przez spółkę Zarządcę Rozliczeń S.A. do końca br. Grupa zaznacza, że taka kwota jest zgodna z jej oczekiwaniami.

REKLAMA

PGE szacuje, że korekta końcowa kosztów osieroconych będzie miała wpływ na jej raportowane przychody i zysk EBITDA w roku 2017 w wysokości 1,212 mld zł.

Wpływ na wyniki 2017 roku jest różnicą pomiędzy dotychczasową wartością korekty końcowej rozpoznanej w księgach PGE a wartością korekty końcowej z decyzji Prezesa URE. Ustawa KDT w niektórych miejscach budziła istotne wątpliwości interpretacyjne, co ma swoje odzwierciedlenie m.in. w toczonych sprawach sądowych dotyczących korekt rocznych. W związku z powyższym, zgodnie z międzynarodowymi standardami rachunkowości GK PGE ujmowała tylko tą część przychodów dotyczącą rekompensat KDT, których otrzymanie uznawała za prawdopodobne, a nie ujmowała tej części, której otrzymanie było obarczone ryzykiem – komentuje PGE.

Koszty osierocone, na które poprzez doliczaną do rachunków za energię opłatę przejściową zrzucają się odbiorcy energii, to efekt ustawy z dnia 29 czerwca 2007 roku o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej (tzw. ustawa o KDT).

Mechanizm opłaty przejściowej przeniesiono w ubiegłym roku do ustawy o odnawialnych źródłach energii – mimo, że jej beneficjentem nie jest sektor OZE, ale energetyka konwencjonalna – przy okazji podnosząc dwukrotnie jej wartość dla grupy gospodarstw domowych, które będą musiały się liczyć z wydatkiem z tego tytuły wynoszącym w skali roku 96 zł.

Podniesienie opłaty przejściowej Ministerstwo Energii uzasadniało koniecznością spłaty szacowanego na około miliard złotych zadłużenia spółki Zarządca Rozliczeń SA. 

W lutym br. spółka Zarządca Rozliczeń, do której obowiązków należy rozliczanie opłat wynikających z ustawy o KDT, poinformowała, że na podstawie tzw. ustawy KDT wytwórcy energii elektrycznej otrzymali w latach 2008 – 2015 na pokrycie kosztów osieroconych 12,6 mld zł (ujęcie w cenach bieżących), a także 0,78 mld zł na pokrycie kosztów gazu.

red. gramwzielone.pl