Czy prosument powinien płacić akcyzę od energii zbilansowanej w systemie opustów?

Czy prosument powinien płacić akcyzę od energii zbilansowanej w systemie opustów?
Fot. Michael Kleber, flickr cc

Mimo, że aktualny system rozliczeń energii oddawanej do sieci z mikroinstalacji prosumenckich obowiązuje już od ponad roku, nadal niejasnych dla użytkowników takich urządzeń pozostaje kilka kwestii. Doprecyzowania wymaga kwestia bilansowania międzyfazowego, którego nieprecyzyjna definicja w ustawie o OZE sprawia, że w praktyce zapis o bilansowaniu międzyfazowym nic nie znaczy, a zakłady energetyczne nie rozliczają go w korzystny dla prosumentów sposób. Jak wynika z pytań kierowanych do portalu Gramwzielone.pl, nadal dla wielu właścicieli mikroinstalacji niejasne pozostaje również to, jak rozliczana jest w ich przypadku akcyza.

Zgodnie z aktualną wersją ustawy o OZE prosumenci mogą oddawać do sieci nadwyżki niewykorzystanej energii elektrycznej, w zamian otrzymując opust na rachunku za energię pobraną od zakładu energetycznego. Opust pomniejsza części zmienne rachunku – energię i dystrybucję – w stosunku 1:0,8 w przypadku posiadania mikroinstalacji o mocy do 10 kW lub 1:0,7 w przypadku instalacji większych, których moc nie przekracza jednak 40 kW.

Przedstawiciele Ministerstwa Energii, czyli autora tego systemu rozliczeń, wielokrotnie potwierdzali, że sieć elektroenergetyczna ma w tym mechanizmie pełnić funkcję „magazynu energii”, do którego prosument wprowadzi niewykorzystane nadwyżki energii i będzie mógł je „odebrać” w późniejszym terminie, zmniejszając swój rachunek za energię pobraną z sieci.

REKLAMA

Taki nowatorski system rozliczeń producentów energii tworzy wątpliwości w obszarze podatkowym. Jedną z nich jest sposób rozliczania akcyzy.

Przyjmując, że sieć jest „magazynem energii”, z której odbieramy wprowadzoną energię, taka praktyka nie powinna powodować obowiązków podatkowych. Ta sprawa pozostaje jednak niejasna dla wielu obecnych i przyszłych użytkowników mikroinstalacji.

Interpretację zasad opodatkowania akcyzą energią wprowadzoną do sieci przez prosumenta i następnie odebraną w ramach systemu opustów wcześniej sformowała na łamach portalu Gramwzielone.pl kancelaria podatkowa Advicero Tax.

REKLAMA

Wybór „sprzedaży energii elektrycznej” przed „zużyciem energii przed podmiot, który ją wyprodukował”, jako zdarzenia powodującego powstanie obowiązku podatkowego w akcyzie, wydaje się być sprzeczne z intencją ustawodawcy. Jeśli bowiem rozliczenie pobrania przez prosumenta energii elektrycznej, wcześniej wprowadzonej przez niego do sieci, miałoby by być uznane dla celów akcyzy za sprzedaż energii przez dystrybutora, to zbędnym byłoby wprowadzanie do ustawy  o OZE zapisu, iż „Pobrana energia podlegająca rozliczeniu, o którym mowa w ust. 1, jest zużyciem energii wyprodukowanej przez danego prosumenta w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym”. Przedmiotowe zużycie podlega co do zasady opodatkowaniu, ale w przypadku zużycia przez prosumenta jest z opodatkowania akcyzą zwolnione. W związku z tym, inne zdarzenie – takie jak sprzedaż energii – nie powinno już stanowić transakcji podlegającej opodatkowaniu akcyzą – czytamy w komentarzu Advicero Tax, którego pełna treść jest dostępna pod tym linkiem.

Dodatkowo Advicero Tax zauważa, że „ponieważ co do energii pobieranej z sieci w ramach rozliczenia prosument nie płaci ceny, to de facto nie ma podstaw prawnych, żeby dystrybutor obciążył prosumenta akcyzą od tego pobrania”.

Tą opinię potwierdziło Ministerstwo Energii, stojąc na stanowisku, że „prosument nie powinien płacić akcyzy od energii elektrycznej rozliczonej w systemie tzw. opustu”.

W odpowiedzi wysłanej do portalu Gramwzielone.pl taką interpretację potwierdziła również spółka Tauron Sprzedaż, która zapewnia, że nie przerzuca na prosumentów kosztów akcyzy naliczonej od energii podlegającej opustowi.

Jak informuje Elżbieta Bukowiec z biura prasowego Tauron Sprzedaż, w przypadku gdy prosument pobierze z sieci np. 10 kWh energii elektrycznej, a w tym samym okresie rozliczeniowym wprowadzi do sieci również 10 kWh, po zbilansowaniu współczynnikiem opustu np. 0,7, musi zapłacić za 3 kWh.

W takim przypadku Tauron Sprzedaż pobiera od prosumenta akcyzę za 3 kWh, ale do urzędu celnego odprowadza akcyzę od całości energii pobranej przez prosumenta, czyli od 10 kWh – informuje biuro prasowe spółki. 

red. gramwzielone.pl