ClientEarth o nowelizacji ustawy o OZE: furtka dla współspalania

ClientEarth o nowelizacji ustawy o OZE: furtka dla współspalania
Fot. Gramwzielone.pl (C)

Zmiany w zasadach kumulacji pomocy publicznej w systemie aukcyjnym, wprowadzenie taryf gwarantowanych i taryf premium czy propozycja zmian w regulacjach dla wiatraków to zdaniem Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi korzystne rozwiązania zaproponowane przez Ministerstwo Energii w najnowszym projekcie nowelizacji ustawy o OZE. ClientEarth wskazuje też jego wady.

Ministerstwo Energii zaprezentowało projekt ostatniej nowelizacji ustawy o OZE pod koniec ubiegłego miesiąca. Pokazane przez ME propozycje regulacji skupiają się na doprecyzowaniu zasad naliczania pomocy publicznej w systemie aukcyjnym, wprowadzeniu nowych zasad wsparcia dla producentów energii w mniejszych elektrowniach wodnych i biogazowych czy na zmianie niekorzystnych regulacji dla deweloperów farm wiatrowych, które wprowadzono w przyjętej zaledwie w ubiegłym roku ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych.

W analizie nowego projektu nowelizacji ustawy o OZE Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi pozytywnie ocenia proponowaną przez resort energii nową regułę kumulacji pomocy publicznej, zgodnie z którą pomoc inwestycyjna ma pomniejszać cenę wynikającą z oferty składanej w aukcji (art. 39 i nast. ustawy o OZE).

REKLAMA

Zaznacza jednak, że wskazane w proponowanym brzmieniu art. 39 ust. 2 środki pomocowe, które mają nie być objęte przedmiotową regułą kumulacji – różne świadectwa pochodzenia, środki na pokrycie kosztów osieroconych, o których mowa w ustawie o KDT, a także bezpłatne uprawnienia do emisji gazów cieplarnianych – „z natury rzeczy nie stanowią pomocy o charakterze inwestycyjnym, lecz operacyjnym, w związku z czym nie powinny one być wskazywane jako formy pomocy inwestycyjnej (a tak wynika z literalnego brzmienia nowego art. 39 ust. 2)”.

Pomocy publicznej przyznawanej na podstawie ustawy o KDT nie da się przyporządkować do poszczególnych inwestycji w zakresie OZE, o których mowa w proponowanym art. 39 ust. 1, ponieważ beneficjentami tej pomocy są przedsiębiorstwa energetyczne jako takie, a nie poszczególne instalacje w rozumieniu ustawy o OZE. Ponadto, zakres pojęcia instalacji w rozumieniu ustawy o ETS, której na podstawie rozdziału 6 tej ustawy są przydzielane uprawnienia do emisji takich gazów, nie musi pokrywać się z zakresem pojęcia instalacji OZE w rozumieniu art. 2 pkt 13 ustawy o OZE – czytamy w analizie na temat nowego projektu nowelizacji ustawy o OZE.

Zdaniem ClientEarth, proponowany art. 39 ust. 2 ustawy o OZE nie powinien zawierać otwartego katalogu środków pomocowych, które mają nie być objęte regułą kumulacji pomocy publicznej. – W związku z powyższym należy poddać pod rozwagę, czy bardziej właściwe nie byłoby rozwiązanie odwrotne aniżeli zaproponowane w projekcie, tj. zdefiniowanie w słowniczku ustawowym, w art. 2 ustawy o OZE, pojęcia „pomoc inwestycyjna” i określenie w takim przepisie, w sposób enumeratywny, form pomocy publicznej objętych regułą kumulacji, o której mowa w art. 39 tej ustawy zamiast przykładowego wskazywania wyjątków od tego, niezdefiniowanego pojęcia – komentuje ClientEarth.

Fundacja zwraca w tym kontekście uwagę, że o ile polski rząd zapewnił Komisję Europejską, że ma zamiar ograniczyć rozwój instalacji współspalania, to spośród wszystkich instalacji OZE tylko takie instalacje mogą być beneficjentami pomocy publicznej przyznawanej na podstawie ustawy o KDT oraz ustawy o ETS. Zatem, wyjątki od reguły kumulacji pomocy publicznej w ramach aukcyjnego systemu wsparcia OZE, o których mowa w proponowanym brzmieniu art. 39 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy o OZE, „w praktyce mogą dotyczyć wyłącznie takich kategorii instalacji, których rozwój Polska zobowiązała się ograniczyć”.

Brak neutralności technologicznej w FiT i FiP

REKLAMA

ClientEarth pozytywnie ocenia proponowane przez Ministerstwo Energii wprowadzenie alternatywnych systemów wsparcia mniejszych instalacji w postaci taryf gwarantowanych (feed-in tariffs, FiT) i taryf premium (feed-in premium, FiP), wskazuje jednak, że brakuje w tym przypadku neutralności technologicznej. Z takich form pomocy, mających stanowić alternatywę dla udziału w systemie aukcyjnym, mają bowiem korzystać wyłącznie biogazownie oraz hydroelektrownie. – Ograniczenie systemów wsparcia w postaci taryf FiT oraz FiP wyłącznie do wskazanych technologii OZE nie znajduje należytego wytłumaczenia w uzasadnieniu do projektu. Ewentualnie, uzasadnienie wymagałoby odpowiedniego uzupełnienia w tym zakresie – zaznacza ClientEarth.

Zastrzeżenia prawników z ClientEarth budzi również nowa propozycja dotycząca koszyków aukcyjnych, a także brak sformułowanego przez autorów projektu nowelizacji ustawy o OZE uzasadnienia nowych konstrukcji koszyków, zakładających m.in. połączenie w jednym koszyku morskiej energetyki wiatrowej, geotermii i hydroelektrowni.

Fundacja pozytywnie ocenia zaproponowany przez ME obowiązek publikacji i konsultacji harmonogramu aukcji w trzech kolejnych latach kalendarzowych. Zaznacza jednak, że upubliczniana powinna być pełna treść zgłaszanych uwag, a nie tylko raport z konsultacji publicznych projektu

Podobnie jak w przypadku przyszłych aukcji OZE, upublicznieniu i konsultacjom powinny podlegać ewentualne ograniczenia w dostępie do systemu FiT lub FiP w okresie trzech kolejnych lat kalendarzowych – komentuje ClientEarth.

Przedsiębiorcy nie zostaną prosumentami

Do wad najbliższej nowelizacji ustawy o OZE eksperci ClientEarth zaliczają brak rozszerzenia systemu wsparcia w postaci opustów na przedsiębiorców. – Ministerstwo Energii od dłuższego czasu zapowiada wolę rozszerzenia definicji prosumenta o przedsiębiorców. Takie rozwiązanie, w krótkiej perspektywie, mogłoby przynieść najlepsze efekty dla rozwoju mikroinstalacji w Polsce – komentuje Wojciech Kukuła z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Należy podkreślić, że właśnie segment mikro- i małych przedsiębiorców – w szczególności ze względu na dostęp do kapitału oraz wyższe jednostkowe koszty zakupu energii w taryfach C w stosunku do kosztów ponoszonych przez odbiorców z grupy taryfowej G – dysponuje największym potencjałem w zakresie rozwoju mikroinstalacji OZE w ramach systemu rozliczeń, o którym mowa w art. 4 ustawy o OZE – czytamy w stanowisku ClientEarth.

Do korzystnych zmian ClientEarth zalicza nowe propozycje regulacji dla energetyki wiatrowej, w tym przywrócenie możliwości lokalizacji budynków mieszkalnych w pobliżu elektrowni wiatrowych, złagodzenie wymogów dotyczących wydawania i obowiązywania pozwoleń na budowę, w tym dopuszczenie tzw. repoweringu, a także powrót do podstawy opodatkowania elektrowni wiatrowych podatkiem od nieruchomości do stanu obowiązującego przed 1 stycznia 2017 r.

red. gramwzielone.pl