Bloomberg wskazuje najważniejsze trendy w energetyce. Dominacja wiatru i PV

Bloomberg wskazuje najważniejsze trendy w energetyce. Dominacja wiatru i PV
T Solar press

W opracowanym przez Bloomberga raporcie „New Energy Outlook 2017” czytamy, że odnawialne źródła energii będą odpowiadać za 3/4 inwestycji w sektorze energetycznym do roku 2040, których wartość ma sięgnąć do tego czasu 10,2 bln dolarów.

Zdaniem Bloomberga taki udział OZE w inwestycjach w globalnej energetyce ma być konsekwencją szybko spadających kosztów energii słonecznej i wiatrowej w połączeniu z rosnącą rolą baterii, w tym baterii w pojazdach, które zapewnią równowagę podaży i popytu na energię.

Kluczowa rola ma w tym zakresie przypaść źródłom wiatrowym i fotowoltaicznym, których udział w wycenianych na 10,2 bln dolarów inwestycjach w energetyce do roku 2040 ma wynieść według Bloomberga aż 72 proc.

REKLAMA

Analitycy Bloomberga policzyli, że już teraz energetyka słoneczna jest przynajmniej tak samo tania jak energetyka węglowa w Niemczech, Australii, USA, Hiszpanii czy we Włoszech, w roku 2021 stanie się tańsza od węgla w Chinach, Indiach, Meksyku, Wielkiej Brytanii i Francji, a jej koszt ma jeszcze spaść – jak prognozują autorzy raportu „New Energy Outlook 2017” – o 66 proc. do roku 2040.

Oprócz przemysłowych farm fotowoltaicznych, zapewniających niskie koszty generacji, do roku 2040 istotnie wzrośnie rola instalacji dachowych. Zdaniem Bloomberga do tego czasu udział takich instalacji PV w krajowych miksach energii wzrośnie w przypadku Australii do 24 proc., w przypadku Brazylii do 15 proc., w Niemczech do 15 proc., w Japonii do 12 proc., a także do 5 proc. w USA i Indiach.

Bloomberg prognozuje ponadto dalszy spadek kosztów produkcji energii z lądowych farm wiatrowych – o 47 proc. do roku 2040, co ma wynikać z wdrażania tańszych i wydajniejszych turbin, a także ze zmniejszenia kosztów po stronie OPEX.  Koszt produkcji energii z morskich wiatraków ma spaść o 71 proc., a wśród czynników, które mają do tego doprowadzić, wymienione zostały większe doświadczenie i konkurencja, a także efekt skali.

REKLAMA

Bloomberg zapowiada, że do roku 2040 aż za 39 proc. globalnych inwestycji w energetyce będą odpowiadać dwa kraje – Chiny (28 proc.) oraz Indie (11 proc.). W krajach regionu Azji i Pacyfiku za 1/3 inwestycji energetycznych ma odpowiadać sektor wiatrowy, również za 1/3 sektor solarny, w 18 proc. energetyka jądrowa, a w 10 proc. energetyka węglowa i gazowa.

W środowisku zdominowanym przez generację ze słońca i wiatru coraz ważniejszą rolę w stabilizowaniu systemu elektroenergetycznego i dostarczaniu energii w szczycie będą odgrywać przemysłowe bateryjne magazyny energii jako alternatywa dla generacji z gazu, który Bloomberg określa jako „paliwo przejściowe”.

Wykorzystanie technologii magazynowania energii ma pozwolić – jak zakłada Bloomberg – na zwiększenie udziału OZE w krajowych miksach energii do roku 2040 do poziomu 74 proc. w przypadku Niemiec, do 38 proc. w USA, 55 proc. w Chinach i 49 proc. w Indiach.

Ponadto w zaadaptowaniu systemu elektroenergetycznego bazującego na wietrze i słońcu ma pomóc elektryczna motoryzacja, która będzie generować popyt na energię, gdy będzie ona tania, a więc w okresie wzmożonej pracy wiatraków i elektrowni fotowoltaicznych. Bloomberg prognozuje, że udział elektrycznych pojazdów w popycie na energię wyniesie w roku 2040 po kilkanaście procent w Europie i USA.

Wraz z rosnącą dominacją OZE spadać będzie znaczenie popyt na węgiel – do roku 2040 o 87 proc. w Europie oraz o 45 proc. w USA. W najbliższych latach popyt na węgiel ma rosnąć w Chinach, ale tylko do roku 2026. Bloomberg zapowiada, że tylko 18 proc. z obecnie planowanych elektrowni węglowych zostanie uruchomionych, a wstrzymane zostaną projekty, które dałyby docelowo 369 GW nowych mocy.

Szczyt emisji CO2 globalna energetyka ma osiągnąć w roku 2026. Emisje mają zwiększyć się do tego czasu o 1/10. Eksperci Bloomberga zapewniają, że realizacja postanowień paryskiej umowy klimatycznej będzie wymagać inwestycji w zeroemisyjne elektrownie o łącznej mocy 3,9 TW. Ich CAPEX wyceniają na 5,3 bln dolarów.

red. gramwzielone.pl