PwC: polska energetyka może sięgnąć przynajmniej po dodatkowe 3,8 mld zł

PwC: polska energetyka może sięgnąć przynajmniej po dodatkowe 3,8 mld zł
Fot. Innogy

Obecny rok to okres stwarzający dla elektroenergetyki szanse, których wykorzystanie pozwala „sięgać po więcej”, czyli budować na bazie posiadanych już dzisiaj zasobów i infrastruktury. Elektromobilność i potencjał inwestycyjny związany z finansowaniem społecznościowym, to elementy, które łącznie oznaczają dla sektora, co najmniej dodatkowe 3,8 mld złotych. Kolejne kilkaset milionów złotych rocznie może przynieść analiza danych produkcyjnych i klienckich oraz wdrożenie nowych modeli biznesowych – ocenia Dorota Dębińska-Pokorska, partner PwC, lider Grupy Energetycznej.

PwC wskazuje w raporcie „Sięgać po więcej, czyli 3,8 mld+ dla polskiej energetyki”, że przedsiębiorstwa energetyczne w ostatnich latach przeprowadziły szereg działań restrukturyzacyjnych. Obejmowały one nie tylko zmiany w poziome zatrudnienia, które w sektorze usług publicznych (energia elektryczna i gaz) spadło od 2010 r. o ponad 20 proc. Dotyczyły również uporządkowania modeli biznesowych, budowy centrów usług wspólnych czy reorganizacji obszaru zakupów. Niemniej jednak, w sytuacji ciągłej presji na podniesienie efektywności operacyjnej w sektorze, przedsiębiorstwa w dalszym ciągu zmuszone są do poszukiwania kolejnych źródeł poprawy.

W raporcie „Sięgać po więcej, czyli 3,8 mld+ dla polskiej energetyki” przeanalizowano pięć obszarów, które stanowią aktualne wyzwania strategiczne w sektorze elektroenergetycznym.

REKLAMA

Pierwszy z nich to możliwości związane z elektryczną motoryzacją. PwC wskazuje, że w ślad za wzrostem ilości samochodów elektrycznych konieczna będzie rozbudowa infrastruktury ładującej, która będzie zasilana z sieci spółek energetycznych.

Skalę rozwoju sieci ładowarek instalowanych do 2025 roku można porównać do 540 MW mocy zainstalowanej. Jest to moc odpowiadająca przyłączeniu około 50 tysięcy mieszkań. Wielkością odpowiada to miastu o rozmiarze Opola lub mocy Elektrowni Porąbka-Żar – drugiej, co do wielkości elektrowni szczytowo-pompowej w Polsce – mówi Jan Dziekoński, starszy manager w Grupie Energetycznej PwC.

Kolejny obszar to analityka danych produkcyjnych. PwC podkreśla, że spółki energetyczne każdego dnia generują i pozyskują z otoczenia bardzo duże ilości informacji. Jednym z obszarów podniesienia efektywności operacyjnej jest umiejętne połączenie obszarów informacji produkcyjnej i informacji biznesowej.

Przedsiębiorstwa energetyczne mogą wykorzystywać tą możliwość, bez względu na to, jakimi rozwiązaniami dysponują. Umiejętne wykorzystanie narzędzi analitycznych wspierających decyzje biznesowe może przynieść znaczące oszczędności dla sektora na poziomie minimum kilkuset milionów rocznie. Dziś, zakres wykorzystywanych danych jest ograniczony przede wszystkim do bieżącego prowadzenia ruchu urządzeń – uważa Michał Gawrysiak, manager w Grupie Energetycznej PwC.

REKLAMA

Czwarty punkt to zintegrowane zarządzanie wiedzą o klientach. Analitycy PwC podkreślają, że spółki energetyczne muszą sięgnąć po najnowsze technologie pozyskiwania i przetwarzania tych informacji, a takie podejście pozwoli im utrzymać wysoki poziom konkurencyjności i rentowności.

Dzisiejszy zakres informacji o klientach jest szerszy niż kiedykolwiek. Spółki są w stanie wesprzeć swoją segmentację klientów danymi przestrzennymi a przez to realizować wąsko wymierzone akcje retencji bądź pozyskania klientów. Dostosowanie architektury IT i wykorzystanie narzędzi Big Data może wygenerować dziesiątki, a nawet setki mionów oszczędności rocznie na redukcji kosztów sprzedaży dzięki zwiększeniu skuteczności działań sprzedażowych, atrakcyjności produktów, czy optymalizacji procesów obsługi klienta – dodaje Dorota Dębińska-Pokorska.

Zdaniem PwC energetyka powinna zwrócić się również w kierunku nowych strumieni przychodów. Autorzy raportu prognozują, że sektor w najbliższych latach może się zaangażować w zupełnie nowe biznesy takie jak fotowoltaika, car sharing czy inteligentne oświetlenie uliczne. – Jeżeli przedsiębiorstwa energetyczne wykorzystają pojawiające się szanse rynkowe, mogą stworzyć źródło, stanowiące procentowo 1-cyfrową, ale ilościowo znaczącą kontrybucję w ich przychody. Firmy już dziś muszą zdecydować czy wykorzystają nowe kierunki. W niektórych obszarach polskie spółki realizują już programy pilotażowe – komentuje PwC

Ostatni, piąty obszar, to alternatywne źródła finansowania inwestycji. PwC podkreśla, że potrzeby kapitałowe związane z inwestycjami elektroenergetycznymi sięgają miliardów złotych, a tylko w ciągu ostatniego roku nakłady inwestycyjne czterech głównych, zintegrowanych pionowo grup energetycznych w Polsce wyniosły ponad 17 mld zł.

PwC podkreśla, że rozwój nowych form pozyskania kapitału stawia przed polską elektroenergetyką szansę na zdobycie finansowania dla swoich inwestycji w sposób zupełnie inny niż dotychczas na przykład m.in. poprzez crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe.

Zachodnia energetyka wykorzystuje crowdfunding na szereg sposobów – najczęściej jest to współfinansowanie inwestycji lub udzielanie długu, lecz nie brakuje również crowdfundingu produktowego, w którym inwestor w zamian za wkład otrzymuje od pomysłodawcy produkt. W dobie wzrostu zapotrzebowania energetyki na kapitał oraz wzrostu zamożności społeczeństwa crowdfunding może stać się alternatywą dla dokapitalizowania projektów oraz większego zaangażowania odbiorców energii w inwestowanie w sektorze – twierdzi Jan Biernacki, manager w Grupie Energetycznej PwC.

red. gramwzielone.pl