Ecofys: trzy scenariusze dojścia do celu OZE dla Polski

Ecofys: trzy scenariusze dojścia do celu OZE dla Polski
Foto. EDP Renovaveis

Polska ma jeszcze szansę wypełnić zobowiązania w zakresie udziału odnawialnych źródeł energii w energetyce na rok 2020. Niezbędne jest jednak podjęcie dodatkowych i szybkich działań, które zachęcą do zwiększenia wykorzystania OZE w sektorze elektroenergetycznym, ciepłownictwie i chłodnictwie oraz w transporcie  wynika z raportu „Prognoza realizacji celu OZE 2020 dla Polski” przygotowanego przez firmę doradczą Ecofys i Uniwersytet Techniczny w Wiedniu.

Badanie przeprowadzone przez ekspertów Ecofys i Uniwersytetu Technicznego w Wiedniu wykazało, że możliwe są co najmniej trzy scenariusze, dzięki którym Polska mogłaby osiągnąć swój cel OZE wyznaczony na 2020 rok. Dzięki zwiększeniu możliwości wykorzystania potencjału do dalszego rozwoju odnawialnych źródeł energii unowocześniony zostałby też system wytwarzania energii elektrycznej.

Wyniki analizy wykonanej przez Ecofys wskazują, że prosta kontynuacja aktualnych warunków wykorzystania OZE – tj. obecnej polityki wsparcia i zapowiedzianych działań na lata 2017-2020 – najprawdopodobniej spowoduje, że Polska nie osiągnie swojego 15-procentowego celu dla energii ze źródeł odnawialnych w 2020 r., określonego w dyrektywie w sprawie odnawialnych źródeł energii (2009/28/WE).

REKLAMA

Ecofys szacuje, że przy optymistycznych bazowych założeniach modelowych Polsce zabraknie co najmniej 791 tys. toe do realizacji celu OZE dla roku 2020. Przy założeniach pesymistycznych luka w realizacji celu może wzrosnąć do 3 556 tys. toe. W kategoriach udziału odnawialnych źródeł energii w końcowym zużyciu energii odpowiada to przedziałowi od 10 proc. do 13.8 proc. łącznego udziału OZE w roku 2020.

W modelu zaproponowaliśmy trzy sposoby realizacji celu w oparciu o istniejące ramy prawne. Konieczne jest na przykład zwiększenie częstotliwości i wolumenu aukcji dla różnych źródeł wytwarzających czystą energię: niezbędne jest m.in. dodatkowe 6-7 TWh energii wytworzonej z wiatru, 3-4 TWh przy użyciu biomasy, 1 TWh dzięki fotowoltaice, 350-440 GWh energii z biogazu oraz 300-500 GWh z innych źródeł – mówi Iza Kielichowska, managing consultant w Ecofys.

Pierwszy ze scenariuszy proponowanych w raporcie Ecofys to scenariusz “więcej elektroenergetyki”, w którym ogłoszone dotychczas wolumeny aukcji dla odnawialnych źródeł energii w elektroenergetyce są proporcjonalnie zwiększane aż do osiągnięcia całkowitego celu OZE, przy założeniu utrzymania aktualnego trendu wykorzystania OZE w ciepłownictwie i chłodnictwie oraz w transporcie (na poziomie zbliżonym do „optymistycznego” scenariusza bazowego).

Drugi scenariusz – „zrównoważony” – zakłada zwiększenie aukcji dla OZE w elektroenergetyce, którym towarzyszy silniejsze wsparcie również dla OZE w ciepłownictwie i chłodnictwie oraz w transporcie, redukujące presję na sektor elektroenergetyczny.

REKLAMA

Trzeci scenariusz – “zrównoważony alternatywny” – opiera się na wyborze najmniejszych kosztów przy alokacji wymaganego wykorzystania OZE sektorze elektroenergetycznym oraz na podobnych założeniach w zakresie OZE w ciepłownictwie i chłodnictwie oraz w transporcie, jak w scenariuszu „zrównoważonym”.

Produkcja energii elektrycznej z OZE jest większa w scenariuszu, w którym priorytet mają odnawialne źródła energii w sektorze elektroenergetycznym – tj. w scenariuszu “więcej elektroenergetyki”. Ecofys szacuje, że całkowita ilość energii wyprodukowanej przez nowe źródła OZE wyniosłaby wówczas 12 TWh do 2020 r., natomiast w scenariuszach „zrównoważonym” i „zrównoważonym alternatywnym” nowe moce OZE w elektroenergetyce wygenerowałyby odpowiednio 11.3-11.4 TWh.

Podobne miksy produkcji energii elektrycznej z OZE są wskazane w scenariuszach “zrównoważonym” i “elektroenergetyka”, zgodnie z zakładaną alokacją wolumenów aukcyjnych do różnych technologii OZE w elektroenergetyce uczestniczących w aukcjach. Dominująca miałaby w tym przypadku być energetyka wiatrowa na lądzie, następnie biomasa, a także fotowoltaika na trzecim miejscu.

Odmiennego miksu technologii można oczekiwać – jak wskazuje Ecofys – w przypadku scenariusza “zrównoważonego alternatywnego”. W tych przypadku miałaby się pojawić większa ilość energii z elektrowni wiatrowych i wodnych, zastępując fotowoltaikę i najdroższą biomasę.

W komentarzu do raportu Ecofys Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej podkreśla, że  stworzenie warunków dla inwestycji w sektorze energii odnawialnej nie tylko ułatwi realizację celu OZE, ale pozwoli na zaktywizowanie rozwoju gospodarczego na poziomie lokalnym.

Polska ma obecnie ok. 5800 MW mocy zainstalowanej w energetyce wiatrowej. Te wiatraki cały czas wytwarzają energię elektryczną nie zanieczyszczając atmosfery, a jednocześnie będąc każdego roku źródłem setek milionów złotych wpływów podatkowych do budżetów gminnych oraz państwa. Cały czas jest też jeszcze możliwość, by zwiększać zarówno tę moc zainstalowaną, jak i korzyści z niej płynące. Tym bardziej, że moment rozliczania się z tzw. celu OZE zbliża się nieuchronnie, a energetyka wiatrowa może w najbliższych latach być źródłem nawet ok. 2500 MW dodatkowej i nowoczesnej mocy – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

red. gramwzielone.pl