FNEZ: wskazane przez ME koszty el. jądrowej i offshore „bez pokrycia w faktach”

FNEZ: wskazane przez ME koszty el. jądrowej i offshore „bez pokrycia w faktach”
Minister energii Krzysztof Tchórzewski. Fot. Ministerstwo Energii

Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej (FNEZ) przedstawiła stanowisko będące komentarzem do wypowiedzi ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, w której poparł budowę elektrowni jądrowej. FNEZ podkreśla, że wskazane przez ministra porównanie kosztów produkcji energii w takiej instalacji oraz na morskich farmach wiatrowych „nie znajduje potwierdzenia w faktach”.

W wypowiedzi dla wnp.pl minister Tchórzewski opowiedział się za budową nowej elektrowni jądrowej, podkreślając jej zeroemisyjność i wyceniając jej koszt na 24 mld zł w przypadku budowy bloków o mocy 1200 MW. Jednocześnie ocenił, że koszt takiej inwestycji byłby dwa razy wyższy niż koszt budowy bloków na węgiel, a także „trochę” mniejszy od kosztu morskiej farmy wiatrowej.

Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej z swoim stanowisku popiera stanowisko szefa Ministerstwa Energii w odniesieniu do zasadności budowy w Polsce elektrowni jądrowych „jako istotnego a docelowo przeważającego składnika podstawy systemu energetycznego po roku 2030”.

REKLAMA

FNEZ ocenia jednak, że wybudowanie pierwszych bloków jądrowych nie jest realne przed rokiem 2035, a także wskazuje na realny koszt takiej inwestycji, który – zdaniem FNEZ – jest bardzo różny w zależności od technologii i może wynieść nawet 5 mln EUR/MW zainstalowanej mocy.

Zdecydowanie sprzeciwiamy się kolejnej próbie przeciwstawiania sobie energetyki jądrowej i morskiej energetyki wiatrowej. Twierdzenia pana ministra na temat mniejszych kosztów budowy elektrowni jądrowej niż morskich farm wiatrowych nie znajdują potwierdzenia w faktach. Ponieważ jest to kolejna wypowiedź ze strony Ministerstwa Energii, wskazująca na nadmiernie wysokie koszty energetyki wiatrowej na morzu, apelujemy do Ministerstwa o upublicznienie danych źródłowych, które stanowią podstawę do formułowania takich stanowisk – czytamy w stanowisku Fundacji na rzecz Zrównoważonego Rozwoju.

REKLAMA

FNEZ szacuje, że koszt LCOE (ang. levelized cost of electricity) dla pierwszych polskich projektów morskich farm wiatrowych może wynieść mniej niż 96 EUR/MWh, co jest zgodne z analizą wykonaną przez McKinsey&Company, a średni koszt budowy 1 MW mocy w morskich farmach wiatrowych wynosi ok. 3,7 mln euro.  

Fundacja wskazuje ponadto, że założenie produktywności takiej elektrowni na poziomie 8600 godzin w roku jest – jej zdaniem – „mitem”, oceniając, że realny byłby poziom 7000 godz./rok. – Niezwykle ważnym czynnikiem wpływającym na produktywność reaktorów jest dostępność wody do ich chłodzenia. Niestety polskie ubogie warunki hydrologiczne sprawiają, że produktywność krajowych reaktorów może być średnio niższa niż najlepsze wyniki w tym zakresie – dodaje FNEZ.

FNEZ zaznacza ponadto w swoim stanowisku, że „zgodnie ze opinią PSE S.A. morskie farmy wiatrowe przyczynią się do stabilizacji pracy jednostek węglowych, dzięki wysokiej stabilności wytwarzania energii elektrycznej w porównaniu do innych technologii odnawialnych źródeł energii (OZE), a pozwoli to zredukować liczbę wyłączeń bloków węglowych spowodowaną wahaniami wytwarzania energii z pozostałych OZE”.

Morskie farmy wiatrowe nie muszą konkurować o źródła finansowania z energetyką węglową i jądrową, ponieważ budową ich w Polsce są zainteresowane nie tylko państwowe koncerny, ale także prywatne, międzynarodowe oraz liczne instytucje finansowe, które nie inwestują ani w energetykę jądrową, ani węglową. Stworzenie stabilnych ram systemowych dla morskich farm wiatrowych pozwoli na realizację przygotowywanych projektów bez obciążania środków, które państwo, w tym krajowe koncerny energetyczne, będą przeznaczać na rozwój projektów elektrowni jądrowych – czytamy w stanowisku FNEZ. 

red. gramwzielone.pl