Koalicja Klimatyczna: czeka nas wzrost rachunków za energię
Jak ocenia Koalicja Klimatyczna, rząd wprowadzając ustawę o rynku mocy zamierza dodać do rachunków nową opłatę, co zwiększy wydatki nawet o 130-150 złotych rocznie dla gospodarstw domowych. Natomiast małe i średnie przedsiębiorstwa muszą się liczyć z dodatkowym kosztem rzędu aż 520-625 złotych rocznie.
Koalicja Klimatyczna informuje, że prognozowany wzrost cen energii to m.in. efekt wdrożenia planowanej ustawy o rynku mocy, która zakłada wprowadzenie mechanizmu wspierającego wysokoemisyjną energetykę węglową poprzez „stworzenie silnych zachęt ekonomicznych do budowy, utrzymywania i modernizacji jednostek wytwórczych oraz do zarządzania zużyciem energii u odbiorców”. Zgodnie z OSR do projektu tej ustawy zakładany roczny koszt rynku mocy wyniesie z tego tytułu w 2021 roku 4,1 mld zł, a w 2026 roku 5,1 mld zł i będzie sukcesywnie rosnąć w kolejnych latach.
Według propozycji Ministerstwa Energii koszty te w największym stopniu poniosą małe i średnie przedsiębiorstwa. Chodzi o kwoty rzędu 1,7 mld zł w 2021 roku, 2,2 mld zł w 2026 roku. Koszty dla gospodarstw domowych – według wyliczeń Koalicji Klimatycznej – wyniosą 1,4 mld zł w 2021 roku i 1,7 mld zł w 2026 roku.
Wysokość tzw. opłaty mocowej dla gospodarstwa domowego szacuje się na 130 zł w 2021 roku, czyli 10,83 zł miesięcznie, a także ponad 150 zł w 2026 r., czyli 12,50 zł miesięcznie.
Koalicja Klimatyczna ocenia, że na wprowadzeniu rynku mocy najbardziej stracą najubożsi, którzy otrzymują dodatek energetyczny. Osoby samotne obecnie dostają miesięcznie 11,29 zł takiego dodatku, zatem po odliczeniu 10,83 zł opłaty mocowej zostanie im 0,46 zł pomocy państwa. Czteroosobowej rodzinie, która uzyskuje 15,68 zł, pozostanie 4,85 zł reszty, a liczniejszym gospodarstwo domowym – 7,98 zł. – Bieżący udział kosztów zakupu energii w budżetach przedsiębiorstw i gospodarstw domowych należy do najwyższych w Europie, co powoduje, że skala ubóstwa energetycznego w Polsce jest ogromna i zalicza się do największych w Unii Europejskiej – podkreśla Koalicja Klimatyczna.
– Wprowadzenie opłaty mocowej podniesie wydatki na energię elektryczną o około 8-10 proc. w skali roku dla przeciętnej polskiej rodziny. Zwiększy się również ubóstwo energetyczne, które dotknie dodatkowo prawie 54 tys. osób. To liczba odpowiadająca populacji Ostrołęki czy Białej Podlaskiej – komentuje Dominik Owczarek, analityk w Instytucie Spraw Publicznych.
Koalicja Klimatyczna dodaje, że wzrost kosztów energii dla odbiorców końcowych negatywnie wpłynie na konkurencyjność polskiej gospodarki, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw, które – według analizy wykonanej przez Koalicję – za 4 lata będą zmuszone płacić o 520 złotych więcej za prąd rocznie, a w perspektywie kolejnych 5 lat wydatki wzrosną o 625 złotych.
– Proponowany rynek mocy ma w istocie sprowadzać się do finansowania – z pieniędzy odbiorców – inwestycji w nieefektywne kosztowo, wielkoskalowe, konwencjonalne jednostki wytwórcze. Nie rozważa natomiast możliwości obniżenia kosztów dostawy energii elektrycznej przy pomocy alternatywnych, bardziej dostosowanych do zmieniającego modelu systemu elektroenergetycznego, technologii wytwarzania, dostarczania lub magazynowania energii – takich jak zdecentralizowane źródła odnawialne, wykorzystywanie lokalnego bilansowania lub rozwijanie połączeń transgranicznych – ocenia Koalicja Klimatyczna.
– Krajowy sektor elektroenergetyczny nie zapewnia bezpieczeństwa energetycznego, a niska jakość usług jest barierą dla rozwoju innowacyjnych technologii i realizacji nowych inwestycji, zwłaszcza na terenach wiejskich. Wszystko to wskazuje na konieczność pilnej modernizacji i reformy rynku energii w Polsce, jednak projekt ustawy w zaproponowanym przez rząd kształcie nie poprawi jakości usług energetycznych i bezpieczeństwa dostaw. Wymaga bowiem daleko idących zmian – komentuje dr hab. Zbigniew Karaczun, prof. SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.
red. gramwzielone.pl