Czego dowiemy się o odnawialnych źródłach energii z Planu Morawieckiego?

Czego dowiemy się o odnawialnych źródłach energii z Planu Morawieckiego?
Fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, flickr cc

Rząd przyjął Strategię na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Czego dowiemy się w finalnej wersji tego dokumentu o OZE, magazynowaniu energii czy energetyce prosumenckiej? Niewiele na temat szans, jakie te dziedziny dają polskiej gospodarce.

Jak czytamy w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR), którą rząd przyjął na posiedzeniu w dniu 14 lutego br., do osiągnięcia budowy nowoczesnego sektora energetycznego niezbędne jest „tworzenie rozwiązań na rzecz modernizacji i rozbudowy sieci wytwarzania, przesyłu i dystrybucji energii, a także produkcji energii na poziomie gospodarstw“.

Ostatnia informacja sygnalizuje, że w SOR może zostać położony nacisk na rozwój energetyki prosumenckiej. O tym obszarze w całej strategii wspomina się jednak tylko kilkukrotnie, przy czym terminu „energetyka prosumencka“ używa się tylko w jednym akapicie, w którym prognozuje się wzrost roli produkcji energii na własne potrzeby.

REKLAMA

Wraz z postępem technologii zapewniającym wzrost wydajności i spadek cen dla małych instalacji OZE dedykowanych grupie indywidualnych konsumentów będzie rosła rola wykorzystywanych na własne potrzeby zasobów wytwarzania. Rozwój tego typu instalacji będzie wspomagany przez energetykę zawodową dostarczającą energię w okresie, gdy nie produkują jej źródła OZE. Ten segment rynku zacznie się dynamicznie rozwijać, jeśli rozwiązany zostanie problem taniego i efektywnego magazynowania energii. Do tego czasu rozwój segmentu prosumenckiego może być wspomagany przez ofertę wirtualnego magazynowania poprzez oddawanie wytworzonych nadwyżek do sieci elektroene3rgetycznej w celu odebrania jej w okresie, gdy jest potrzebna – czytamy w SOR nt. energetyki prosumenckiej.

Podobnie mało informacji w kluczowym gospodarczym dokumencie rządu znajdziemy  nt. magazynowania energii, o którym w SOR wspomina się jedynie kilkukrotnie i dosyć ogólnikowo, wskazując na potrzebę „podjęcia działań zwiększających innowacyjność sektora energetycznego“ oraz na zależność dalszego rozwoju OZE od „rozwiązania problemu taniego i efektywnego magazynowania energii“.

Natomiast wielokrotnie w Strategii wspomina się o potrzebie rozwoju – jak to określają autorzy dokumentu – „stabilnych” źródeł OZE. W wielu miejscach pojawiają się zapewnienia o potrzebie rozwoju energetyki opartej na biomasie czy geotermii, a także rozwoju klastrów i spółdzielni energetycznych mających tą „stabilność” zapewnić. W całej strategii nie podkreśla się natomiast potrzeby rozwoju energetyki opartej na fotowoltaice czy energetyce wiatrowej – w tym energetyce wiatrowej na morzu.  

Jako jeden z głównych celów polityki energetycznej w obszarze OZE wskazuje się na „wprowadzenie mechanizmów regulacyjnych oraz prawnych zwiększających stabilność pracy źródeł odnawialnych oraz wzrost znaczenia stabilnych źródeł OZE”.

– Dotowane OZE, jeśli nie będzie mogło zostać wygaszone, powinno z jednej strony preferować rozwiązania zapewniające maksymalną dyspozycyjność, a z drugiej szerzej odzwierciedlać potrzeby lokalne związane np. z gospodarką odpadami i wykorzystaniem miejscowego potencjału. Koniecznym jest zatem zapewnienie możliwości bilansowania i współdziałania źródeł OZE z innymi źródłami, niepodlegającymi ograniczeniom ze strony sił natury, bardziej efektywnymi, stabilnymi i łatwiej sterowalnymi – komentują autorzy Strategii, oceniając przy tym, że taka sytuacja oznacza, że „energetyka systemowa – która pozwala na uzyskanie oszczędności skali – będzie w dalszym ciągu konieczna, chociażby po to, aby zapewniać dostawy energii do obszarów deficytowych, czy gwarantować pewność zasilania lokalnego“.

Czytamy, że „w obszarach słabiej zurbanizowanych ciepło, gaz, jak i elektryczność mogą pochodzić z biogazowni”, a „odpowiedni dobór odnawialnych i innych źródeł wytwarzania energii w ramach klastrów energii, spółdzielni energetycznych itp. może lokalnie zapewnić samowystarczalność i tym samym bezpieczeństwo energetyczne”.

Zakładana transformacja gospodarki w kierunku gospodarki niskoemisyjnej wymagać będzie kompletnego przewartościowania i nowych modeli rynku dopuszczających m.in. takie cechy jak moc, dyspozycyjność, lokalizacja wytwórcy, lokalizacja odbiorcy, charakterystyka zapotrzebowania itp. Jednak ze względu na charakter usług energetycznych zmiany muszą być ewolucyjne i konieczne jest pogodzenie wystarczająco silnego zaplecza konwencjonalnych, wielkoskalowych sił wytwórczych w zawodowej energetyce ze źródłami rozproszonymi funkcjonującymi jako uzupełnienie dla średniej wielkości aglomeracji oraz klastrami, spółdzielniami energetycznymi itp. o znacznym poziomie autonomii – piszą autorzy Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Natomiast na temat geotermii możemy przeczytać, że konieczny jest „rozwój i wykorzystanie potencjału geotermalnego w Polsce – stworzenie warunków dla promocji oraz rozwoju energetyki odnawialnej, bazującej na źródłach geotermalnych”, a „celem projektu jest wykorzystanie istniejącego potencjału geoenergetycznego zasobów geotermicznych Polski, pozwalającego na wykorzystanie zasobów geotermicznych na obszarze przeszło 80 proc. kraju”.

W kwestii energetyki wodnej w SOR możemy przeczytać m.in. w kontekście zasygnalizowanego w tym dokumencie pomysłu polegającego na „tworzeniu mechanizmów bilansowania źródeł OZE w oparciu o innowacyjne wykorzystanie potencjału hydroenergii w obszarach po eksploatacji kopalin”.

Wykorzystanie potencjału hydroenergetycznego – projekt mający na celu zwiększenie wykorzystania i rozwój hydroenergetyki poprzez eliminację barier administracyjnych w obszarze inwestycji w zakresie hydroenergetyki, rozwój przemysłu wytwarzającego urządzenia na potrzeby energetyki wodnej oraz zagospodarowania lub odbudowy istniejących piętrzeń będących własnością Skarbu Państwa na potrzeby wytwarzania energii elektrycznej – czytamy w Strategii.

REKLAMA

Wykorzystanie OZE ma być podporządkowane głównemu celowi w zakresie energetyki, jakim ma być „zapewnienie gospodarce, instytucjom i obywatelom stabilnych i optymalnie dostosowanych do potrzeb dostaw energii, po akceptowalnej ekonomicznie cenie“.

Autorzy Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju zapewniają, że wskazane w niej kwestiie dotyczące energetyki zostaną rozwinięte w dokumencie Polityka Energetyczna Polski do roku 2050 (PEP 2050).  Na razie nie wiemy jednak, kiedy rząd przedstawi projekt tego dokumentu.  

Energetyczna mapa Polski

W Strategii znajdziemy też „energetyczną” mapę kraju, na której wskazuje się także obszary, na których ma być realizowana „koncepcja rozproszonej energetyki odnawialnej bazującej na energetyce wiatrowej, wodnej i geotermalnej”.


Źródło: Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju

Krytyka unijnej polityki klimatycznej

Wiele miejsca w „energetycznej” części Strategii jej autorzy poświęcają unijnej polityce klimatycznej oceniając, że „cele stawiane przez politykę UE nie zawsze są spójne”.

Wprowadzanie odnawialnych źródeł energii wymaga zapewnienia wsparcia przez moce konwencjonalne, bo nie ma nadal wystarczająco pojemnych, trwałych i niedrogich magazynów energii. W efekcie prowadzi to często do zwiększenia sumarycznych emisji – oceniają autorzy SOR.

W strategii czytamy ponadto, że „konsekwencją polityki klimatyczno-energetycznej UE jest stale rosnący koszt korzystania z węgla jako źródła energii pierwotnej oraz konieczność zwiększania udziału energii ze źródeł odnawialnych w miksie energetycznym”.

Jednocześnie czytamy, że „równoległym do polityki UE czynnikiem niepewności dla polskiej polityki energetycznej jest dynamika postępu technologicznego, a w wyniku ograniczania czasu pracy wielkoskalowe technologie oparte o paliwa kopalne mają coraz mniejszą ekonomiczną przewagę nad nowymi technologiami opartymi o źródła odnawialne, choć powoduje to znaczny wzrost całościowych kosztów wytwarzania energii”.

Autorzy Strategii dodają jednak, że „technologie wytwarzania energii powinny być dobierane w zależności od miejscowych możliwości, potrzeb kraju, ich stabilności i rentowności”.

Źródła OZE, w kontekście problemów, są w większości źródłami niesterowalnymi, jednak z unijnej perspektywy są szansą na uregulowanie problemów środowiskowych i niezależność energetyczną tych państw, które odczuwają deficyt własnych naturalnych zasobów energetycznych. Kierunkiem i motorem rozwojowym państw odczuwających deficyt źródeł wytwórczych jest w takim przypadku dotowanie m.in. instalowania nowych źródeł OZE. Jednakże, ustawiczne subsydiowanie OZE powoduje poważne zaburzenia w funkcjonowaniu rynków energii, skutkiem czego jest wzrost cen energii i przerzucanie kosztów na innych odbiorców, także w skali regionalnej – tak autorzy SOR oceniają aktualną sytuację na europejskim rynku energii i przesłanki stojące za inwestowaniem w OZE przez kraje Unii Europejskiej. 

red. gramwzielone.pl