Enea: opłaty za energię bierną tylko w sporadycznych przypadkach

Enea: opłaty za energię bierną tylko w sporadycznych przypadkach
Fot. Soltech Energy

Możliwość wprowadzania opłat za energię bierną na rachunki odbiorców dopuszczają obecne regulacje, do których muszą stosować się operatorzy, a które nie precyzują, w jakich konkretnie sytuacjach można naliczać takie opłaty. Ryzyko wprowadzenia tych opłat potęguje stosowana m.in. u nowych prosumentów wymiana liczników na nowe, które pokazują wartości związane ze zużyciem energii biernej.

W ubiegłym roku opłaty za tzw. energię bierną pojemnościową pojawiły się na rachunkach prosumentów z terenu białostockiego oddziału PGE Obrót, u których wymieniono liczniki na pokazujące wartości związane ze zużyciem energii biernej.

Opłaty naliczone za energię bierną pojemnościową w skali całego rachunku okazały się istotnymi sumami. W przypadku jednego z prosumentów, korzystającego z taryfy G12, wysokość opłat za energię bierną pojemnościową, liczonych w okresie czterech miesięcy do końca czerwca 2016 r. wyniosła niemal 300 zł brutto.

REKLAMA

Później jednak PGE Obrót wycofało się z naliczania tych opłat, wysyłając stosowne korekty faktur, a w odpowiedzi na pytanie Gramwzielone.pl biuro prasowe tej spółki zapewniło, że „według wiedzy PGE Obrót, energia bierna dla prosumentów będzie naliczana tylko w uzasadnionych przypadkach, o czym decydować będzie operator”. Więcej na ten temat w artykule: PGE rezygnuje z obarczania prosumentów opłatami za energię bierną.

Kolejny z największych operatorów, którego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie, zapewnia, że stosowanie opłat za energię bierną może dotyczyć tylko pojedynczych odbiorców „negatywnie oddziaływujących na sieć”.

Biuro prasowe spółki Enea Operator w odpowiedzi na pytanie portalu Gramwzielone.pl informuje, że „co do zasady Taryfa Enei Operator umożliwia naliczanie energii biernej praktycznie każdemu odbiorcy, a instalowane obecnie liczniki elektroniczne dokonują pomiaru tej energii”, a także dodaje, że „rozliczenia z odbiorcami za ponadumowny pobór energii biernej szczegółowo określa punkt 4.3 Taryfy dla usług dystrybucji energii elektrycznej”.

REKLAMA

Jednocześnie Enea Operator zapewnia, że „w praktyce odbiorcy V grupy przyłączeniowej – podmioty, których urządzenia, instalacje i sieci są przyłączane bezpośrednio do sieci o napięciu znamionowym nie wyższym niż 1 kV oraz mocy przyłączeniowej nie większej niż 40 kW – w tym prosumenci, nie są objęci rozliczeniami z tytułu energii biernej”.

W chwili obecnej wyjątek od powyższej zasady stanowią nieliczni odbiorcy, którzy ze względu na spore ilości energii biernej pobieranej lub wprowadzanej do sieci negatywnie oddziałują na tę sieć – komentuje Mateusz Gościniak z biura prasowego Enea Operator.

Zapewnia przy tym, że odbiorców „negatywnie oddziaływujących na sieć”, których mogą objąć rozliczenia dotyczące energii biernej, jest zaledwie kilkudziesięciu – wśród wszystkich klientów spółki Enea Operator to mniej niż 1 proc.

Enea Operator dodaje jednak, że zgodnie z punktem 4.3.2 Taryfy dla usług dystrybucji energii elektrycznej „w uzasadnionych przypadkach” także odbiorcy zasilani z sieci o napięciu znamionowym nie wyższym niż 1 kV, którzy użytkują odbiorniki o charakterze indukcyjnym, mogą być objęci tymi rozliczeniami.

Podstawą do ustalenia, czy dany odbiorca może zostać objęty opłatami za zużycie energii biernej, ma być badanie jakości energii elektrycznej.

red. gramwzielone.pl