„RZ”: możliwe pozwy ws. aukcji dla OZE

„RZ”: możliwe pozwy ws. aukcji dla OZE
Fot. Frederico Cintra, flickr cc

Nie wszystkim zainteresowanym zgłoszeniem swojej oferty w piątkowej aukcji dla OZE udało się tego dokonać z powodu przerw w dostępie do Internetowej Platformy Aukcyjnej. Mimo to Urząd Regulacji Energetyki uznał przeprowadzone w piątek aukcje za ważne. Zdaniem „Rzeczpopsolitej” taka sytuacja doprowadzi do pozwów składanych przez inwestorów, którym nie udało się zgłosić swojej oferty.

Urząd Regulacji Energetyki na razie nie wyjaśnił jeszcze przyczyn problemów z dostępem do Internetowej Platformy Aukcyjnej w czasie trwania piątkowych aukcji.

„Rzeczpospolita” informuje, powołując się na dane URE, że na koniec grudnia na ponad 440 mikrorachunkach instalacji ustanowione były kaucje na ponad 10 mln zł, przy czym nie wszystkie zabezpieczenia dotyczyły jednak instalacji kwalifikujących się do aukcji. To może sugerować, że zainteresowanie udziałem w aukcji było znacznie większe i przekraczało liczbę 209 ofert, które udało się złożyć podczas aukcji.

REKLAMA

Cytowany przez „RZ” mecenas Kamil Jankielewicz z kancelarii Allen & Overy zwraca uwagę, że podstawą do ewentualnych roszczeń przedsiębiorców, którym nie udało się zarejestrować oferty, jest art. 81 ust 3 ustawy o OZE nakazujący unieważnienie aukcji, gdy z przyczyn technicznych nie może być przeprowadzona. Zaznacza jednak, że „sporne będzie wyjaśnienie, co oznacza niemożliwość przeprowadzenia aukcji z przyczyn technicznych, gdy dotknęły one tylko niektóre podmioty usiłujące złożyć ofertę w aukcji”.

REKLAMA

Cytowany przez „RZ” Michał Ćwil, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej i Rozproszonej, wskazuje, że przed kolejną aukcją warto zastanowić nad zmianą przepisów faworyzujących projekty, na których koncie są już dotacje inwestycyjne.

Warto, aby rywalizacja między przedsiębiorcami w danym koszyku technologicznym miała miejsce w cenie oferty przed konieczną redukcją o dotychczas uzyskaną pomoc publiczną – komentuje na łamach „RZ” wiceprezes PIGEOR.

Link do artykułu w „Rzeczpospolitej”

red. gramwzielone.pl