F. Thon, Innogy Polska: prosumenci coraz ważniejsi

F. Thon, Innogy Polska: prosumenci coraz ważniejsi
Prezes RWE Polska Filip Thon / foto: Newseria

Innogy Polska podtrzymuje zainteresowanie polskim rynkiem prosumenckim. Prezes tej firmy Filip Thon widzi szansę na pojawienie się w naszym kraju domowych mikroinstalacji fotowoltaicznych, które w roku 2030 będą produkować około 12-15 TWh energii elektrycznej.

Innogy (wcześniej RWE) ma za sobą debiut na giełdzie, z którego pozyskane pieniądze ma przeznaczyć na OZE, dystrybucję oraz nowe rozwiązania w zakresie sprzedaży.

Filip Thon zapewnia na łamach „Rzeczpospolitej”, że w Polsce po ostatnim przejęciu firmy Foton Technik oferującej montaż instalacji fotowoltaicznych Innogy Polska szuka kolejnych okazji do przejęć w obszarze, który określa jak „okołoenergetyczny”.

REKLAMA

Informuje, że w Niemczech Innogy przejęło firmę zajmującą się przeprowadzkami, ponieważ zauważyło, że proces zmiany sprzedawcy energii jest często związany ze zmianą miejsca zamieszkania.

W obszarze wytwarzania Innogy, które w naszym kraju ma około 220 MW mocy w farmach wiatrowych, wstrzymuje inwestycje w energetyce wiatrowej, czekając na zmiany regulacji. 

REKLAMA

Prezes Innogy Polska wskazuje na trend decentralizacji rynku energetycznego. Ocenia, że ten trend „pojawi się też na polskim rynku i większe znaczenie odgrywać będą instalacje prosumenckie”. 

Innogy zakłada, że do roku 2030 domowe mikroinstalacje fotowoltaiczne będą produkować 12-15 TWh energii elektrycznej, a w roku 2050 ponad 20 TWh, co przy założeniu, że z 1 GW fotowoltaiki możemy uzyskać w naszych warunkach 1 TWh energii elektrycznej rocznie dawałoby potencjał zainstalowanych domowych elektrowni PV na poziomie 12-15 GW w roku 2030, a w roku 2050 ponad 20 GW.

Obecnie potencjał zainstalowanych mikroinstalacji OZE w Polsce to zaledwie kilkadziesiąt MW, a potencjał wszystkich odnawialnych źródeł energii w naszym kraju według Urzędu Regulacji Energetyki wynosił na koniec III kwartału br. 8,38 GW. 

W przypadku mikroźródeł kogeneracyjnych Innogy widzi możliwość produkcji z ich udziałem w Polsce około 30 TWh energii w roku 2030 i 40-50 TWh w roku 2050.

Link do wywiadu w „Rzeczpospolitej”

red. gramwzielone.pl