Enea kupi liczniki w ramach partnerstwa innowacyjnego

Enea kupi liczniki w ramach partnerstwa innowacyjnego
Fot. Enea

Enea chce kupić 23 tys. liczników bilansujących. Ponieważ postawionych wymagań nie spełnia żadne z dostępnych na rynku urządzeń, Enea zdecydowała się na realizację zamówienia w formie tzw. partnerstwa innowacyjnego.

Enea zapewnia, że liczniki, które mają być przedmiotem dostawy i zostaną opracowane w ramach partnerstwa innowacyjnego, nie występują na razie na rynku, co znalazło swoje potwierdzenie w dialogu technicznym przeprowadzonym przed postępowaniem.

W trakcie dialogu technicznego poprzedzającego postępowanie wykonawcy zgłaszali chęć uczestnictwa w postępowaniu, na takich warunkach, które pozwalałyby im zagwarantować pozyskanie zamówienia w następstwie przeprowadzonych badań i rozwoju produktu. Dodatkowo dokonując weryfikacji zdolności podmiotów uczestniczących w trybie partnerstwa innowacyjnego zamawiający ma możliwość oceny zdolności podmiotów pod kątem wdrażania projektów innowacyjnych – komentuje Mateusz Gościniak z Enei Operator.

REKLAMA

Zaletami trybu partnerstwa innowacyjnego ma być ograniczenie ryzyka niepowodzenia przedsięwzięcia poprzez zaangażowanie zamawiającego w proces związany z badaniami i rozwojem produktu oraz możliwość uczestnictwa w realizacji zamówienia większej ilości wykonawców. W sytuacji, gdy danego urządzenia nie ma na rynku, wykonawcy muszą ponieść realne koszty związane z wytworzeniem produktu, nie mając pewności, że uda im się uzyskać zamówienie.

Stąd wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wykonawców Enea Operator zamierza partycypować częściowo w pracach badawczo rozwojowych, co w myśl naszej intencji może mieć pozytywny wpływ na cenę produktu. Nowy tryb daje naszej spółce większy wpływ na realizację umowy – informuje portal Gramwzielone.pl Mateusz Gościniak, zapewniając, że tryb partnerstwa innowacyjnego pomoże w budowie rynku dostawców produktu, a korzystając z uprawnień ustawowych Enea planuje dokonywać badania stanu zaawansowania produktu i eliminować tych wykonawców, którzy nie wykażą się oczekiwanym poziomem rozwoju produktu.

Poza tym wiedząc, iż wybór wykonawcy kształtuje rynek, chcemy stworzyć szanse trzem wykonawcom na realizację zamówienia, co rozszerza w przyszłości konkurencyjność na tym trudnym rynku – dodaje przedstawiciel spółki Enea Operator.

REKLAMA

Końcowy produkt ma być zgodny z wymaganiami wypracowanymi przez Urząd Regulacji Energetyki we współpracy z PTPiRE, TOE, PSE czy KIGEiT.

Zgodnie ze stanowiskiem URE, istotnym uzupełnieniem wymagań dla liczników i koncentratorów są propozycje rozwiązań komunikacji pomiędzy licznikiem a Infrastrukturą Sieci Domowej (ISD) oraz przykład protokołu DCSAP (ang. Data Concentrator Simple Aquisition Protocol), który jest użyteczny w przypadku wykorzystania koncentratorów do wstępnej akwizycji danych z liczników w technologii PLC na bazie  protokołu DLMS.

Wskazania URE odnoszą się do kwestii organizacji komunikacji na każdym etapie – od systemu akwizycji danych na poziomie operatora sieci do bramy domowej w infrastrukturze sieci domowej klienta.

Nowym elementem w rekomendacjach URE dla liczników instalowanych u odbiorców końcowych są wymagania dotyczące oceny wybranych parametrów jakości energii, stanowiące zapowiedź wdrożenia regulacji jakościowej.

URE zaznacza, że zakres tych wymagań został wyważony z jednej strony ze względu na koszt wdrożenia, a z drugiej – mając na uwadze zapewnienie ochrony prywatności odbiorców – przedmiot obserwacji ograniczono do zmian napięcia.

red. gramwzielone.pl