IEO: Analiza aukcji na 2017 r. niemożliwa bez cen referencyjnych

IEO: Analiza aukcji na 2017 r. niemożliwa bez cen referencyjnych
OregonDOT, flickr cc-by-2.0

Przedwczoraj zakończyły się trwające tylko kilka dni konsultacje projektu rozporządzenia na temat ilości energii, którą Ministerstwo Energii chce zakupić w drodze przyszłorocznych aukcji. Instytut Energii Odnawialnej zwraca uwagę, że analiza tego rozporządzenia jest niemożliwa bez znajomości cen referencyjnych dla poszczególnych technologii OZE. Projektu takiego rozporządzenia z cenami referencyjnymi na 2017 r. Ministerstwo Energii jeszcze nie przedstawiło.

Instytut Energetyki Odnawialnej w uwagach do projektu rozporządzenia dot. aukcji w 2017 r., którego trwające zaledwie pięć dni konsultacje zakończyły się przedwczoraj, wskazuje postulat wydłużenia terminu konsultacji i poddanie im łącznie obu wymaganych projektów rozporządzeń –  rozporządzenia dotyczącego wartości zakupionej energii w aukcjach w 2017 r. oraz rozporządzenia nt. cen referencyjnych dla tych aukcji – wraz ze spójną oceną skutków regulacji.

Zdaniem IEO, tylko rozważając łącznie oba rozporządzenia można określić planowany wolumen wartościowy oraz objętość poszczególnych koszyków w aukcji.

REKLAMA

IEO w piśmie do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego podkreśla, że niemożliwa jest analiza rozporządzenia przedstawionego ostatnio rozporządzenia dot. aukcji na 2017 r., bez znajomości rozporządzenia z cenami referencyjnymi na 2017 r. Instytut powołuje się przy tym na art. 77 ustawy o OZE, zgodnie z którym cena referencyjna oraz wolumen dla danego roku musi być określona nie później niż 60 dni przed ogłoszeniem pierwszej w danym roku aukcji.

REKLAMA

Natomiast w art. 73 pkt.9 ustawy czytamy, że ilość i wartość energii z OZE, która ma być zakupiona w przyszłym roku, musi być ogłoszona do 30 listopada roku poprzedzającego. IEO wzskazuje, że minister energii ma przy tym pełną dowolność wybrania terminu ogłoszenia cen referencyjnych, ważne jedynie, aby zrobił to co najmniej 60 dni przed aukcją.

Instytut ocenia, że ze względu na konieczność ustalenia wolumenu wartościowego energii do zakupu (a nie tylko ilościowego), oba rozporządzenia powinny być rozpatrywane łącznie, gdyż zachodzą pomiędzy nimi „silne sprzężenia zwrotne„.

Zdaniem IEO nie można odpowiedzialnie opiniować „wolumenowego” projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sposób wyizolowany, ani nawet wypowiedzieć się w sposób merytoryczny,  bez znajomości projektu rozporządzenia Ministra Energii o cenach referencyjnych. W tej sytuacji nie można też przedstawić wiarygodnej oceny skutków regulacji – czytamy w komentarzu Instytutu Energetyki Odnawialnej. – Symulacje aukcji przewidzianej na 2017 roku wykonane przez IEO wskazują, że w systemie aukcyjnym w ustawie OZE mogą być zaszyte elementy, która łącznie mogą prowadzić do wypaczeń systemu, zaburzenia konkurencji technologii OZE, w efekcie wysoce prawdopodobnego nadmiernego wsparcia współspalania biomasy z węglem – dodaje IEO. 

red. gramwzielone.pl