Finlandia chce wycofać się z węgla do 2030 r.
Kolejne państwo pokazuje, że traktuje poważnie zobowiązania przyjęte na forum ONZ podczas ubiegłorocznego szczytu klimatycznego w Paryżu. Finlandia to kolejny kraj, m.in. po Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Kanadzie, który deklaruje całkowite wycofanie się z produkcji energii z węgla.
Udział źródeł odnawialnych w fińskim miksie energetycznym już teraz jest znaczący. Na fiński potencjał OZE na koniec 2015 r. składały się – według danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawianej (IRENA) – elektrownie wodne o mocy ponad 3 GW, elektrownie wiatrowe o mocy około 1 GW, elektrownie biomasowe o mocy niemal 2 GW oraz biogazownie o mocy niewiele ponad 100 MW.
W ubiegłym roku z OZE pochodziło już około 40 proc. energii skonsumowanej w Finlandii. Cel, który wcześniej wyznaczyły Helsinki, to dojście do 50 proc. do roku 2030. Udział węgla w fińskim miksie energii to obecnie około 8 proc.
Szczególnym wyzwaniem w przypadku Finlandii jest dostarczenie energii do ogrzewania domów. Obecnie do tego celu jest wykorzystywane około 1/4 energii elektrycznej konsumowanej przez Finów.
W transporcie Finowie chcą zwiększyć liczbę samochodów elektrycznych z obecnych około tysiąca do 250 tys. do roku 2030. Dodatkowo promowane mają być pojazdy napędzane biogazem, tak aby ich liczba wzrosła do 50 tys.
W przyszłej dekadzie Finowie chcą ograniczyć import paliw kopalnych o połowę, w porównaniu do poziomu z 2005 r., a w ciągu kolejnych 20 lat przeprowadzić dalszy etap dekarbonizacji, zastępując całkowicie paliwa kopalne odnawialnymi źródłami energii.
Propozycje fińskiego rządu mają być teraz przedmiotem dyskusji w fińskim parlamencie.
W tym miesiącu rząd Kanady zapowiedział, że zintensyfikuje działania zmierzające do zamknięcia wszystkich działających w tym kraju elektrowni na węgiel.
Także w tym miesiącu brytyjski rząd uruchomił konsultacje programu, którego celem jest wycofanie się Wielkiej Brytanii z produkcji energii z węgla. Proponowana przez Londyn data to już 2025 r.
Sąsiadująca z Finlandią Szwecja w tym roku przyjęła plan, zgodnie z którym do 2040 roku przejdzie w całości na produkcję energii ze źródeł odnawialnych. Wycofanie się z wykorzystania paliw kopalnych zapowiada też Norwegia.
red. gramwzielone.pl