Dynamiczna taryfa dla polskich odbiorców energii?

Dynamiczna taryfa dla polskich odbiorców energii?
Maciej Kowalski, członek zarządu Enefit. Fot. Newseria

Spółka Enefit, należąca w 100 proc. do estońskiego koncernu Eesti Energia z siedzibą w Tallinie, największego przedsiębiorstwa energetycznego w krajach bałtyckich, jeszcze w tym roku chce rozpocząć w Polsce sprzedaż prądu, a w drugim kwartale przyszłego roku także gazu. Jak zaznacza Maciej Kowalski, członek zarządu w spółce, firma szczególnie zainteresowana jest smart meteringiem, czyli dokładnym szacowaniem poboru oraz stosowaniem cen uzależnionych od momentu, kiedy ma miejsce konsumpcja.

– Prowadzimy prace związane z wyposażeniem spółki w narzędzia IT, które służą do prowadzenia obrotu i dostarczania energii do klientów końcowych – informuje agencję informacyjną Newseria Inwestor Maciej Kowalski, członek zarządu w spółce Enefit. – Spodziewamy się, że działania przygotowawcze powinniśmy w dużej mierze mieć za sobą do końca tego roku. W przyszłym roku będziemy mogli aktywnie wyjść do klientów.

Spółka Enefit jest spółką handlową należącą w 100 proc. do koncernu Eesti Energia z siedzibą w Tallinie, największego przedsiębiorstwa energetycznego w krajach bałtyckich. Firma została pionowo zintegrowaną grupą z własnym górnictwem konwencjonalnym i odnawialnym wytwarzaniem energii, dystrybucją oraz międzynarodowym obrotem energią.

REKLAMA

Firma kontroluje 60 proc. rynku energii elektrycznej w Estonii, jedną czwartą gazu dla odbiorców instytucjonalnych oraz 25 proc. rynku energii elektrycznej w krajach bałtyckich.

– Obecnie przeprowadziliśmy rejestrację spółki w Polsce. Mamy pierwszych pracowników, przygotowujemy się do uzyskania koncesji i jesteśmy w trakcie postępowań w Urzędzie Regulacji Energetyki, które są niezbędne do tego, aby rozpocząć działalność związaną zarówno z obrotem energią elektryczną, jak i gazem – wskazuje Maciej Kowalski.

REKLAMA

Pierwsza pozyskiwana będzie, jak wynika z informacji spółki, poprzez zakupy na Towarowej Giełdzie Energii, ale również w ramach kontraktów dwustronnych. Gaz ziemny firma chce sprzedawać od drugiej połowy 2017 roku na terenie całej Polski za pośrednictwem kanału partnerskiego (oferta skierowana do małych i średnich przedsiębiorstw) oraz własnego zespołu handlowców (dla dużych przedsiębiorstw). Obecnie spółka buduje sieć kooperantów oraz prowadzi rekrutację.

– Nasza oferta ma być dostosowana do potrzeb klientów – zapowiada Maciej Kowalski. – Początkowo będzie obejmować tylko energię elektryczną, następnie dołączymy pakiety gazu produktowego.

W dalszej przyszłości przedsiębiorstwo chce również oferować energię wytwarzaną w odnawialnych źródłach energii. Firma jest również zainteresowana obszarem bardziej złożonych produktów związanych ze smart meteringiem, czyli dość dokładnym szacowaniem poboru oraz dostarczaniem różnych cen uzależnionych od momentu, kiedy ma miejsce konsumpcja.

– To dziedzina w Polsce nieznana, ale myślę, że może być interesująca dla pewnej grupy klientów – wyjaśnia Maciej Kowalski. – Sądzę, że będzie to jeden z elementów wyróżniających naszą ofertę. Mamy doświadczenia z krajów bałtyckich czy skandynawskich, które pozwalają na wypuszczenie palety produktów jeszcze niezbyt popularnych w kraju, ale dobrze sprzedających się na nieco płynniejszych i wyposażonych w bardziej zaawansowaną infrastrukturę handlową rynkach. Mamy sygnały od różnych przedsiębiorstw, że w Polsce znajdą także dużą grupę odbiorców.

Newseria