Obowiązek OZE za II półrocze tylko przez umorzenie certyfikatów

Obowiązek OZE za II półrocze tylko przez umorzenie certyfikatów
EDP Renovaveis press

Urząd Regulacji Energetyki informuje, że zgodnie z aktualną wersją ustawy o odnawialnych źródłach energii, w przypadku odpowiednio niskiej ceny zielonych certyfikatów tzw. obowiązek OZE można zrealizować tylko poprzez umorzenie zielonych certyfikatów. Podmioty zobowiązane do jego realizacji w takiej sytuacji nie mogą natomiast zrealizować obowiązku OZE poprzez uiszczenie tzw. opłaty zastępczej chyba, że zaistnieją określone okoliczności.

Ostatnia nowelizacja ustawy o OZE, która weszła w życie z dniem 1 lipca br., rozgraniczyła zasady realizacji tzw. obowiązku OZE za I półrocze br. i za II półrocze. W pierwszym przypadku – za okres od 1 stycznia do 30 czerwca br. – obowiązek OZE można zrealizować umarzając zielone certyfikaty. Natomiast w drugim okresie wydzielono z ogólnego obowiązku OZE certyfikaty za produkcję energii z biogazowni rolniczych.

W I półroczu obowiązek OZE wynosił 15 proc., a w II półroczu obowiązek podzielono na 14,35 proc. (energia ze wszystkich OZE poza biogazowniami, instrument PMOZE oraz PMOZE_A na Towarowej Giełdzie Energii) oraz 0,65 proc. (świadectwa przysługujące za produkcję energii z biogazu rolniczego, instrument PMOZE-BIO).

REKLAMA

Rekordowo niska cena zielonych certyfikatów, zbliżająca się w notowaniach na Towarowej Giełdzie Energii do poziomu 30 zł/MWh, sprawia, że wielu, zwłaszcza mniejszych, producentów zielonej energii boryka się z coraz większymi problemami finansowymi.

Niska cena zielonych certyfikatów na TGE ma jednak też inne reperkusje. Podmioty zobowiązane do realizacji tzw. obowiązku OZE za II półrocze nie będą mogły go zrealizować uiszczając opłatę zastępczą (300,03 zł/MWh), co może korzystnie wpłynąć na popyt na certyfikaty.

Do tej pory – mimo znacznie niższej rynkowej ceny certyfikatów – niejednokrotnie podmioty zobowiązane do realizowania obowiązku OZE nie robiły tego poprzez zakup i umorzenie o wiele tańszych certyfikatów, ale – co mogło wydawać się irracjonalne – wpłacały na konto NFOŚiGW opłatę zastępczą.

Teraz, w odniesieniu do obowiązku OZE za II półrocze br., nie będzie możliwe zrealizowanie obowiązku OZE poprzez uiszczenie opłaty zastępczej, ale wyłącznie poprzez umorzenie określonej ilości certyfikatów.

Zgodnie z obowiązującym od 1 lipca br. art. 47 ust. 2 ustawy OZE podmioty zobowiązane do realizacji obowiązku OZE, zobligowane są do realizacji zarówno obowiązku zielonego jak i obowiązku błękitnego w pierwszej kolejności poprzez uzyskanie i przedstawienie do umorzenia praw majątkowych wynikających ze świadectw pochodzenia i świadectw pochodzenia biogazu rolniczego.

REKLAMA

– Zgodnie z tym przepisem, podmiot zobowiązany wykonuje ww. obowiązki poprzez uzyskanie i przedstawienie do umorzenia świadectw pochodzenia lub świadectw pochodzenia biogazu rolniczego, w przypadku gdy którakolwiek z średnioważonych cen tych praw majątkowych (obliczana i publikowana przez Towarową Giełdę Energii S.A.) będzie niższa od wartości jednostkowej opłaty zastępczej określonej w art. 56 tej ustawy (tj. od 300,03 zł/MWh). Tak więc w wyżej opisanej sytuacji podmiot zobowiązany nie może zrealizować obowiązku zielonego i obowiązku błękitnego uiszczając opłatę zastępczą – tłumaczy Urząd Regulacji Energetyki

Jak tłumaczy URE, „z uwagi na fakt, iż roczna średnioważona cena praw majątkowych PMOZE_A opublikowana przez Towarową Giełdę Energii S.A. i obowiązująca w roku 2016 wynosi 123,60 zł/MWh – a więc jest niższa od wartości jednostkowej opłaty zastępczej określonej w art. 56 tej ustawy – podmioty zobowiązane realizują obowiązek zielony za drugie półrocze roku 2016 wyłącznie poprzez umorzenie praw majątkowych wynikających ze świadectw pochodzenia, o ile nie zaistnieją przesłanki, o których mowa w art. 47 ust. 7 ustawy OZE”.

URE dodaje, że podmiot zobowiązany do realizacji obowiązku OZE może go zrealizować również poprzez uiszczenie opłaty zastępczej, ale musi w tym celu wykazać, że „składał w transakcjach sesyjnych na TGE zlecenia kupna praw majątkowych wynikających ze 1) świadectw pochodzenia wydanych dla energii elektrycznej z biogazu rolniczego wytworzonej od dnia 1 lipca 2016 r. oraz świadectw pochodzenia biogazu rolniczego (instrumenty: PMOZE-BIO i PMBG), ale z uwagi na brak ofert sprzedaży tych praw nie nabył żadnych praw na sześciu sesjach od początku roku kalendarzowego (którego dotyczy obowiązek zielony – biogazowy) do 31 maja roku następnego, 2) świadectw pochodzenia innych niż wymienione w pkt 1 (instrumenty: PMOZE i PMOZE-A), ale z uwagi na brak ofert sprzedaży tych praw nie nabył żadnych praw na sześciu sesjach od początku roku kalendarzowego (którego dotyczy obowiązek zielony) do 31 maja roku następnego – a na tych sesjach nie zawarto żadnych transakcji giełdowych sesyjnych, w których towarem giełdowym były prawa majątkowe wynikające z tych świadectw”.

Obowiązek OZE zarówno za pierwsze jak i drugie półrocze 2016 r. powinien zostać zrealizowany najpóźniej do 30 czerwca 2017 r.

Niższy obowiązek OZE w 2017?

W aktualnie obowiązującej ustawie o odnawialnych źródłach energii znajdziemy zapis, zgodnie z którym obowiązek OZE na przyszły rok powinien wynieść odpowiednio 0,65 proc. dla biogazowni i 19,35 proc. dla pozostałych OZE. To oznaczałoby znaczący wzrost obowiązku w porównaniu do 2016 r. i byłoby korzystne dla sprzedających certyfikaty producentów zielonej energii.

Ministerstwo Energii chce ten obowiązek jednak zmniejszyć – w stosunku do poziomu wpisanego do ustawy o OZE – odpowiednio do poziomu 0,6 proc. dla biogazowni oraz 15,4 proc. dla pozostałych OZE. Ta propozycja może wpłynąć niekorzystne na popyt na zielone certyfikaty, nie przyczyniając się do zmniejszenia ich rynkowej nadpodaży. Więcej na ten temat w artykule: ME jednak nie pomoże producentom zielonej energii

red. gramwzielone.pl