Co dalej z dofinansowaniem z programu Bocian?

Co dalej z dofinansowaniem z programu Bocian?
Fot. Maryland gov, flickr cc

Program Bocian, którego realizację NFOŚiGW rozpoczął w 2014 r., był de facto testem tego, na ile atrakcyjne w trudnych, niestabilnych warunkach panujących na polskim rynku OZE może być dla inwestorów dofinansowanie nie w postaci bezzwrotnej dotacji jak choćby w przypadku cieszących się dużym zainteresowaniem dotacji unijnych ale w formie finansowania zwrotnego bazującego na preferencyjnych pożyczkach.

Zgodnie z początkowymi założeniami program Bocian zakładał preferencyjne finansowanie inwestycji w mniejsze instalacje OZE (nie wliczając mikroinstlacji, dla których rezerwowano wcześniej środki w programie Prosument) m.in. w elektrownie wiatrowe o mocy do 3 MWe, systemy fotowoltaiczne o mocy do 1 MWe, instalacje geotermalne o mocy od 5 MWt do 20 MWt, małe elektrownie wodne o mocy od 300 kWe do 5 MWe,  źródła ciepła opalane biomasą o mocy od 300 kWt do 20 MWt, wielkoformatowe kolektory słoneczne wraz z akumulatorem ciepła, a także biogazownie rolnicze o mocy do 2 MWe, wytwarzanie energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji na biomasę, a także instalacje hybrydowe oraz systemy magazynowania energii towarzyszące inwestycjom OZE o mocach nie większych niż 10-krotność mocy zainstalowanej dla każdego ze źródeł OZE.

Budżet całego programu, którego realizację wstępnie przewidziano na lata 2015-2023 z możliwością zawierania umów do 2020 r., miał wynieść 570 mln zł.

REKLAMA

Dofinansowanie w programie Bocian miało być udzielane w formie preferencyjnej pożyczki. Maksymalna kwota pożyczki to 40 mln zł przy oprocentowaniu ustalanym na warunkach preferencyjnych (dofinansowanie stanowiące pomoc publiczną), na bazie WIBOR 3M, nie mniej niż 2 proc. w skali roku – albo na warunkach rynkowych – wówczas dofinansowanie nie stanowiłoby pomocy publicznej.

W drugim przypadku oprocentowanie miałoby być ustalane na poziomie stopy referencyjnej zgodnie z komunikatem Komisji Europejskiej w sprawie zmiany metody ustalania stóp referencyjnych i dyskontowych (Dz. Urz. UE C 14 z 19.01.2008 r.).

Dotychczasowe efekty programu Bocian

W pierwszym naborze wniosków do programu Bocian, który trwał od kwietnia do końca września 2014 r., wpłynęło 48 wniosków, z czego 25 wniosków dotyczyło fotowoltaiki, 15 złożono na biogazownie, po 4 na elektrownie wiatrowe i elektrociepłownie na biomasę – na łączną kwotę pożyczki 320,5 mln zł.

W pierwszym naborze zawarto siedem umów na łączną kwotę pożyczek 55,4 mln zł, w tym przyznano jedną pożyczkę rynkową na kwotę 4,661 mln zł.

W przypadku wnioskodawców, którzy chcieli realizować swoje inwestycje w systemie aukcyjnym, warunkiem zawarcia umowy na dofinansowanie było uzyskanie w drodze aukcji ceny energii zapewniającej rentowność przedsięwzięcia w okresie spłaty pożyczki.

NFOŚiGW informuje, przy tym, że w wyniku pierwszego naboru jeden wnioskodawca miał sprzedawać energię niezależnie od funkcjonującego systemu wsparcia OZE – wyprodukowaną energię zamierzał sprzedawać do pobliskiego zakładu, pomijając system zielonych certyfikatów lub system aukcyjny.

Drugi nabór w programie Bocian uruchomiono w kwietniu 2015 r. W jego efekcie wpłynęło 46 wniosków – z czego 25 wniosków dotyczyło fotowoltaiki, 15 złożono na biogazownie i 6 na elektrownie wiatrowe – na łączną kwotę pożyczki 293,8 mln zł. Ostatecznie dwóch wnioskodawców wycofało się w trakcie oceny.

NFOŚiGW podaje, że w ramach drugiego naboru zawarto dotychczas jedną umowę na kwotę 8,3 mln zł, w ramach której zrealizowano elektrownię wiatrową, a pożyczka została wypłacona. Dodatkowo jedenaście wniosków spełniło kryteria merytoryczne, jeden z wnioskodawców wycofał się z udziału w programie, natomiast pozostałe wnioski zostały odrzucone ze względu na niespełnienie kryteriów.

REKLAMA

Serwis prasowy Funduszu podaje, że jeden z wnioskodawców ma już zrealizowane przedsięwzięcie i będzie wykorzystywał wyprodukowaną energię na użytek własny.

Po uruchomieniu drugiego naboru wniosków do programu Bocian, jego realizację po kilku tygodniach jednak zawieszono. Powodem było wejście w życie nowych wytycznych Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej dla inwestycji w energetyce.

Wnioski w tegorocznym, trzecim naborze do programu Bocian przyjmowano od połowy lutego do 20 maja. Wartość alokacji w tegorocznym naborze ustalono na maksymalnie 150 mln zł. 

Jak informuje serwis prasowy NFOŚiGW, w tegorocznym naborze wpłynęło piętnaście wniosków , w tym dziewięć na instalacje fotowoltaiczne, trzy na instalacje biogazowe, a także po jednym wniosku na instalację geotermalną, farmę wiatrową oraz instalację do wytwarzania energii cieplnej przy użyciu biomasy.  Łączna kwota wnioskowanego dofinansowania w przypadku tych aplikacji wyniosła 80,1 mln zł, a więc nieco więcej niż połowa przewidzianej na ten rok alokacji.

W trzecim naborze pozytywnie pod kątem kryteriów formalnych zostało ocenionych pięć wniosków, a aktualnie trwa ocena II stopnia, badane są kryteria tzw. jakościowe i dopuszczające.

Czy będą kolejne nabory?

Na razie nie wiadomo, czy inwestorzy działający na rynku OZE mogą liczyć również na kolejne nabory wniosków w programie Bocian. Obecne kierownictwo NFOŚiGW nie podjęło jeszcze decyzji, czy program Bocian będzie kontynuowany.

Jak tłumaczy w odpowiedzi na pytanie portalu Grawmwzielone.pl rzecznik prasowy NFOŚiGW Sławomir Kmiecik, dalsze losy programu Bocian nie są jeszcze przesądzone.

Sprawa jest w gestii zarządu NFOŚiGW. Ustawa o OZE nie daje jednak podstaw do dalszego działania w tym zakresie, czyli do ogłaszania kolejnych naborów. Jak zresztą wiadomo, ustawa ta jest obecnie w trakcie zmiany jej zapisów, a do tego na razie nie ma żadnych regulacji okołoustawowych – komentuje Sławomir Kmiecik. – Problemem jest obecnie brak rozporządzeń wykonawczych do ustawy o OZE, co może mieć istotny wpływ na niestabilną sytuacją finansową przedsięwzięć produkujących energię z OZE – dodaje rzecznik NFOŚiGW. 

Jednocześnie NFOŚiGW zapowiada od dłuższego czasu uruchomienie nowego programu, z którego będzie można sfinansować inwestycje w OZE, w tym w mikrointalacje, i który zastąpi realizowane wcześniej programy – w tym program Prosument. Jak wcześniej zapewniał Fundusz, założenia nowego programu miały podlegać konsultacjom prowadzonym do końca września br. 

Program o roboczej nazwie Region ma być realizowany przez NFOŚiGW w ścisłej współpracy z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska. Wiadomo, że preferowany rodzaj finansowania to preferencyjne pożyczki. 

red. gramwzielone.pl