ONZ: W. Brytania i Niemcy podkopują porozumienie klimatyczne

ONZ: W. Brytania i Niemcy podkopują porozumienie klimatyczne
Mary Robinson, wysłannik ONZ ds. klimatu i b. prezydent Irlandii. Fot. UN Woman, flickr cc

Specjalny wysłannik ONZ ds. zmian klimatu i b. prezydent Irlandii Mary Robinson skrytykowała rządy Wielkiej Brytanii i Niemiec za subsydiowanie sektorów związanych z paliwami kopalnymi.

W wywiadzie dla brytyjskiego „The Gaurdian” Mary Robinson przypomniała, że podczas paryskiego szczytu klimatycznego kraje ONZ zobowiązały się, że w długim terminie wycofają się z paliw kopalnych i nie będą dopłacać do sektora konwencjonalnej energetyki.

Zaznaczyła jednocześnie, że w sprzeczności z tymi zobowiązaniami stoją decyzje rządów Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Pierwszy skrytykowała za przyznanie kompensacji dla elektrowni węglowych, a drugi za ulgi podatkowe dla firm działających na rynku ropy naftowej i gazu, a także za ograniczanie wsparcia dla odnawialnych źródeł energii.

REKLAMA

Krytyka Londynu ze strony ONZ pojawia się w czasie, gdy nowa szefowa brytyjskiego rządu Theresa May zdecydowała, że w tworzonym przez nią gabinecie nie będzie miejsca dla departamentu energii i zmian klimatu, który funkcjonował w poprzednim rządzie Davida Camerona. To, a także planowane wyjście Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej, może poddawać w wątpliwość chęć utrzymania przez ten kraj dotychczasowego kursu w polityce klimatycznej.  

REKLAMA

Z kolei w przypadku Niemiec Mary Robinson zaznaczyła działania Berlina mające na celu wsparcie proklimatycznych projektów w krajach rozwijających się, jednak jednocześnie wytknęła niemieckiemu rządowi, że ten zamierza wprowadzać subsydia dla operatorów elektrowni węglowych, aby wynagradzać ich za okresy przestoju w czasie nadwyżki mocy w niemieckim systemie elektroenergetycznym.

Podobne mechanizmy wdraża zresztą m.in. Wielka Brytania, a nad rynkiem mocy, stanowiącym formę pomocy dla operatorów elektrowni węglowych, prace rozpoczął też polski rząd. 

Mary Robinson jest jednym z sygnatariuszy listu, pod którym podpisali się również m.in. Kofi Anan czy południowoafrykański biskup i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu, w którym wzywa się kraje rozwinięte do zwiększenia wysiłków na rzecz walki ze zmianami klimatu i podkreśla się, że rządy najbogatszych krajów z grupy G20 nadal subsydiują sektor paliw kopalnych, przeznaczając na ten cel co roku około 444 mld dolarów.

Pełna treść listu grupy autorytetów funkcjonującej pod nazwą „The Elders” jest dostępny pod tym linkiem.

red. gramwzielone.pl