Więcej podmiotów w Rejestrze Świadectw Pochodzenia

Więcej podmiotów w Rejestrze Świadectw Pochodzenia
Prezes TGE Ireneusz Łazor. Foto. Newseria

Prezes Towarowej Giełdy Energii Ireneusz Łazor w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wskazuje, że podmioty kupujące energię elektryczną na rynku prowadzonym przez TGE są coraz mniej skłonne do zawierania kontraktów terminowych na dłuższe okresy i zapowiada reakcję Giełdy na taką sytuację. Ireneusz Łazor odnosi się też do sytuacji na rynku energetyki odnawialnej, który na TGE handluje świadectwami pochodzenia energii z OZE (zielonymi certyfikatami), zaznaczając wzrost zainteresowania nowych podmiotów udziałem w Rejestrze Świadectw Pochodzeniamimo ogromnej, rynkowej nadpodaży certyfikatów i de facto wygaszania tego systemu wsparcia dla OZE.

W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Ireneusz Łazor potwierdza, że na TGE można zaobserwować „niechęć” do zawierania kontraktów rocznych, z dostawą na przyszły i kolejny rok, i tłumaczy to „szeregiem niewiadomych”, które mogą kształtować cenę energii. Zalicza do nich niepewność regulacyjną – w tym w zakresie tworzenia rynku mocy, ale także czynnik pogodowy, który np. może windować ceny energii w sezonie letnim.

W kwestii rynku mocy Ireneusz Łazor komentuje, że TGE jest za rozwojem rynku mieszanego – z aukcjami i elementami zarządzania popytem lub za wdrożeniem rynku wtórnego i zapowiada chęć uczestniczenia przez Giełdę w organizowaniu takiego rynku.

REKLAMA

W obliczu spadku zainteresowania kontraktami na dłuższe terminy TGE chce się skoncentrować na „uatrakcyjnieniu handlu” w krótszych okresach i rozważa wprowadzenie nowych, „krótszych” produktów.

REKLAMA

Prezes TGE komentuje też wejście w życie nowego systemu wsparcia dla energetyki odnawialnej i ewentualny wpływ nowych regulacji dla OZE na rynek energii.

– Do czasu rozstrzygnięcia pierwszych aukcji OZE trudno spekulować, jakie będą ceny – komentuje na łamach „RZ” Ireneusz Łazor i dodaje, że TGE notuje duży wzrost zainteresowania systemem świadectw pochodzenia. W ich rejestrze, prowadzonym przez Giełdę, od początku roku przybyło ponad 200 podmiotów. – Takie zainteresowanie świadczy o tym, że dotychczasowy system jest bardziej przewidywalny. Będziemy się starali utrzymać zainteresowanie aktywnością w RŚP zapewniając lepszy komfort funkcjonowania na tym rynku, choćby przez bardziej przyjazny i przejrzysty system informatyczny – komentuje na łamach „RZ” Ireneusz Łazor.

Link do wywiadu z prezesem TGE na łamach „Rzeczpospolitej”. 

red. gramwzielone.pl