53 poprawki do nowelizacji ustawy o OZE. Jeden współczynnik dla mikroinstalacji

53 poprawki do nowelizacji ustawy o OZE. Jeden współczynnik dla mikroinstalacji
Fot. Kancelaria Sejmu RP

Na dzisiejszym posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa posłowie PiS zgłosili 53 poprawki do projektu nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii. Minister energii Krzysztof Tchórzewski najpierw zapewnił, że popiera wszystkie poprawki, później jednak zgłosił wątpliwości. Opozycja protestowała, że poprawki otrzymała dopiero na dzisiejszym posiedzeniu i nie mogła się z nimi wcześniej zapoznać. Wobec zamieszania panującego na dzisiejszej komisji, posłowie zajęli się tylko kilkoma z nich.

Na początku dzisiejszego posiedzenia Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa głosami PiS odrzucono wniosek zgłoszony przez opozycję chcącą powołania podkomisji, która zajęłaby się projektem nowelizacji.

Posłowie PiS mający większość w sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa odrzucili też zgłoszony przez Platformę Obywatelską, Nowoczesną i PSL wniosek o wysłuchanie publiczne.

REKLAMA

Przewodniczący sejmowej komisji, poseł PiS Marek Suski, oceniał wnioski opozycji jako „metodę na opóźnienie prac komisji”.  

Posłanka PiS Ewa Malik poinformowała dzisiaj o zgłoszeniu 53 poprawek do projektu ustawy o OZE. Jak zapewniała, te poprawki zostały zgłoszone przez posłów i konsultowano je m.in. z przedstawicielami resortu energii, resortu rolnictwa, operatorami sieci czy Urzędem Regulacji Energetyki.

Obecny w Sejmie Maciej Bando, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, w dalszej części posiedzenia zapewnił jednak, że wcześniej nie konsultowano z URE zgłoszonych poprawek i że przedstawiciele Urzędu otrzymali je dopiero w trakcie dzisiejszego posiedzenia.

Sposób zgłaszania poprawek kwestionowali posłowie opozycji. Wskazywali, że poprawki otrzymali dopiero na posiedzeniu komisji, nie mając czasu na zapoznanie się z nimi, i że nie były one przez nikogo podpisane.

Posłanka PO Gabriela Lenartowicz pytała, kto faktycznie przygotował nowelizację, zgłoszoną jako projekt poselski i określiła tryb jej procedowania jako „pseudoposelski”, „z amputowanym trybem społecznym”.  

Podczas dzisiejszego posiedzenia na pytania dotyczące zgłaszanych poprawek nie odpowiadała jednak przedstawicielka wnioskodawcy, posłanka PiS Ewa Malik, która odsyłała do obecnych na sali przedstawicieli Ministerstwa Energii.

Na posiedzeniu zabrakło wiceministra energii Andrzeja Piotrowskiego i szefa departamentu energii odnawialnej w Ministerstwie Energii Andrzeja Kaźmierskiego. Stanowisko rządu referował natomiast minister energii Krzysztof Tchórzewski, a na pytania odpowiadał też Mariusz Radziszewski z ME.

Minister Tchórzewski zapewnił najpierw o poparciu rządu dla wszystkich zgłoszonych poprawek. W toku dalszej dyskusji okazało się jednak, że ma do nich pewne wątpliwości.

Szef ME oceniał, że zgłoszone dzisiaj poprawki „znacząco poprawiają przejrzystość ustawy”, jednak jak się później okazało, same poprawki wymagają dalszego doprecyzowania.

ME chce jednego współczynnika dla mikroinstalacji

Wśród zgłoszonych poprawek podczas prac dzisiejszej komisji minister energii poparł zmianę współczynników w proponowanym przez rząd nowym systemie rozliczeń właścicieli mikroinstalacji.

REKLAMA

W pierwotnej wersji nowelizacji w tzw. systemie upustów znalazł się podział współczynników determinujących wartości upustów, po jakich prosumenci będą mogli rozliczyć ilość energii elektrycznej wprowadzonej wobec ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci.  

W przypadku mikroinstalacji o mocy do 7 kW zaproponowano współczynnik 0,7, w przypadku instalacji o mocy 7-40 kW zaproponowano współczynnik 0,5, a w przypadku mikroinstalacji, dla której prosument korzystał ze wsparcia ze środków publicznych (np. program Prosument), wartość współczynnika miała być ograniczona zaledwie do 0,35.

Teraz Ministerstwo Energii popiera wprowadzenie dla mikroinstalacji jednakowego współczynnika w wysokości 0,7 dla wszystkich mikroinstalacji.

Minister Tchórzewski poparł też wprowadzenie do projektu nowelizacji ustawy o OZE dodatkowej aukcji interwencyjnej, jeśli pojawi się potrzeba uzupełnienia miksu energetycznego, ze wskazaniem konkretnych grup instalacji.

Aukcje mają być ponadto rozszerzone o możliwość zgłoszenia do nich projektów zagranicznych. Do aukcji będzie można dopuścić pulę 5 proc. zamawianej energii dla takich projektów. W takim przypadku musi jednak być spełniony warunek wzajemności i umożliwienia przez inne państwo UE analogicznego dostępu do organizowanych przez nie aukcji.

Kolejna z ciekawych poprawek dotyczy możliwości wprowadzenia do ustawy o OZE kategorii spółdzielni energetycznych. Jak wskazywał minister Tchórzewski, wprowadzenie pojęcia spółdzielni energetycznych ma służyć temu, aby „energetyka społeczna mogła się rozwijać”.

Powyższe poprawki nie były jednak dzisiaj przedmiotem dyskusji, ponieważ na ich omówienie zabrakło czasu wyznaczonego na posiedzenie sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa.

Posłowie i przedstawiciele administracji rządowej dyskutowali natomiast o kontrowersyjnych, zgłoszonych dzisiaj przez PiS poprawkach, które dotyczą zmian w definicji biomasy, aby umożliwić szersze wykorzystanie drewna w elektrowniach.

Ta poprawka miała powstać przy udziale Lasów Państwowych, jednak zastrzeżenia do niej zgłosił minister Tchórzewski, proponując, aby tą kwestię uregulować w kolejnej nowelizacji ustawy o OZE . Szersze wykorzystanie drewna na cele energetyczne może kolidować z interesami innych sektorów gospodarki.

Minister Tchórzewski poparł natomiast inną dyskutowaną dzisiaj poprawkę, której celem jest zmiana definicji współspalania, określając ją jako „rozszerzającą możliwość wykorzystania biomasy” we współspalaniu.

Omówiono też poprawkę dotyczącą zmian w definicji instalacji hybrydowych. Jak zapewniali wnioskodawcy i ME, ta poprawka ma umożliwić wykorzystanie co najmniej dwóch różnych źródeł – np. instalacji fotowoltaicznej i wiatrowej, z możliwością wykorzystania magazynu energii.

Konstrukcję definicji instalacji hybrydowych poparł minister Tchórzeski, wskazując, że „trzeba wprowadzać nowatorskie rozwiązania”, nawet jeśli trzeba będzie je poprawiać. Istotne zastrzeżenia do definicji instalacji hybrydowych, w wersji proponowanej przez rząd, zgłaszali jednak przedstawiciele URE i PSE.

Podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu posłowie nie zajęli się natomiast pozostałymi, zgłoszonymi przez PiS poprawkami. Następne posiedzenie sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa, na którym będzie procedowany projekt nowelizacji ustawy o OZE, zaplanowano na przyszły wtorek. 

gramwzielone.pl