Chiny największą elektrownią fotowoltaiczną świata

Chiny największą elektrownią fotowoltaiczną świata
Suntech press

W 2015 roku Chińczycy wyprzedzili Niemców na pozycji lidera pod względem zainstalowanego potencjału elektrowni fotowoltaicznych.

Według statystyk podanych przez chińskie władze, w ubiegłym roku w Państwie Środka powstały instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy 15,1 GW. To mniej niż cel wyznaczony na ubiegły roku przez Pekin, zgodnie z którym Chińczycy mieli zainstalować elektrownie fotowoltaiczne o mocy ponad 17 GW, jednak do poziomu inwestycji w PV, który w ubiegłym roku wyznaczyły Chiny, nie zbliżył się wcześniej żaden kraj.

Dzięki ogromnej skali inwestycji w fotowoltaikę w ubiegłym roku całkowity potencjał instalacji fotowoltaicznych w Chinach wzrósł na koniec 2015 r. do 43 GW. To więcej niż potencjał fotowoltaiki dotychczasowego lidera globalnego rynku PV, czyli Niemiec.

REKLAMA

Według ostatnich informacji z rynku niemieckiego, potencjał systemów fotowoltaicznych, które zainstalowano w Niemczech w ubiegłym roku wyniósł już poniżej 1,5 GW, a całkowity potencjał fotowoltaiki w Niemczech wzrósł do poziomu 39,6 GW (według niemieckiej federalnej agencji Bundesnetzagentur).

Jeśli ostatnie trendy w zakresie instalowanego potencjału zostaną utrzymane w najbliższych latach, Niemców wyprzedzą także Amerykanie, którzy pod względem łącznej mocy elektrowni PV są obecnie trzecim rynkiem na świecie z potencjałem 27,8 GW (według Bloomberga), z czego 7,3 GW zainstalowano w ubiegłym roku.   

REKLAMA

Chiny swój ogromny potencjał PV zbudowały zaledwie w kilka lat. Od roku 2011 moc instalacji fotowoltaicznych w tym kraju wzrosła 13-krotnie.

Pekin zaczął wspierać rozwój inwestycji w rodzimym sektorze fotowoltaicznym, realizując plan zwiększenia produkcji czystej energii. Otwarcie rynku krajowego na inwestycje w PV było jednak także ważne ze względu na obserwowaną kilka lat temu nadpodaż modułów fotowoltaicznych na globalnym rynku.

Wspierając inwestycje w elektrownie fotowoltaiczne chińskie władze uodporniły swój rozpędzony przemysł PV od trendów na europejskim rynku fotowoltaicznym, który zaczął spowalniać wobec cięć w krajowych systemach taryf gwarantowanych.

Instalacji fotowoltaicznych w Chinach powstaje jednak tak dużo, że dla produkowanej przez nie energii brakuje miejsca w sieciach. Z powodu ograniczeń w dostępie do sieci w prowincjach Gansu i Sinciang nie wykorzystano – według chińskich władz – odpowiednio 30 proc. i 26 proc. z zainstalowanego potencjału PV.

gramwzielone.pl