IEO: potrzebna przejrzystość w pracach nad ustawą o OZE

IEO: potrzebna przejrzystość w pracach nad ustawą o OZE
OregonDOT, flickr cc

Instytut Energetyki Odnawialnej apeluje o przejrzystość w procedowaniu zapowiedzianej przez rząd nowelizacji ustawy o OZE, która po raz kolejny może zaskoczyć rynek. Nieformalne jedynie konsultacje i rozmowy w wąskich „grupach interesu”, nie są rozwiązaniem komentuje IEO.

IEO zdaje sobie sprawę z faktu, że rynek OZE jest elastyczny, a inwestorzy i sektor finansowy są w stanie dostosować się do zmieniających się warunków wsparcia, co wielokrotnie zostało udowodnione. Powstaje jednak pytanie, gdzie są granice i sens tej elastyczności – pyta Instytut Energetyki Odnawialnej i wylicza wady aktualnie obowiązującej ustawy o OZE.

Instytut zwraca uwagę, że w ustawie o OZE brakuje jasnego celu regulacji i podsumowuje, że „nie wiadomo czy ma ona na celu rozwijanie OZE czy zatrzymanie tego rozwoju”. IEO wylicza też brak przejrzystości i czytelności zapisów oraz wady na etapie tworzenia ustawy, w tym brak jej notyfikowania.

REKLAMA

IEO odnosi się także do ostatniej nowelizacji ustawy o OZE, która została wdrożona tuż przed końcem 2015 r. i która odroczyła wprowadzenie w życie nowych zasad wsparcia dla producentów zielonej energii z 1 stycznia na 1 lipca br.

REKLAMA

Po raz kolejny w obszarze stanowienia prawa w zakresie OZE mamy do czynienia z woltą ustawodawcy i nagłą zmianą, w trakcie procesu przygotowania i wdrażania prawa, zaskakującą wszystkich uczestników rynku – zwraca uwagę IEO i przypomina, że podobna sytuacja miała miejsce w 2013 r., gdy w miejsce przygotowanego przez resort gospodarki projektu ustawy o OZE, na którego wprowadzenie przygotowywał się rynek, pojawił się zupełnie nowy projekt całkowicie zmieniający proponowane wcześniej przez rząd zasady wsparcia dla producentów zielonej energii – jak podsumowuje IEO – był to projekt „niekonsultowany” i „oderwany od rzeczywistości ekonomicznej i rynkowej”.

Instytut dodaje, że obecnie, po przyjęciu grudniowej nowelizacji ustawy o OZE i po rządowych zapowiedziach przygotowania większej nowelizacji ustawy rynek dalej nie zna nowych propozycji i kierunków, w których pójdą autorzy kolejnej nowelizacji.

Nie ma oficjalnego stanowiska rządu w sprawie kierunków, ram i zasad rozwoju OZE. Poza zasięgiem opinii publicznej i zwykłych uczestników rynku (pomijając przecieki i domysły) jest też przebieg procesu notyfikacji w Komisji Europejskiej systemu wsparcia. Brakuje nie tylko konkretnych propozycji, które mogłyby zostać poddane konsultacjom społecznym, ale nawet zapowiedzi konsultacji – ocenia IEO i wnioskuje – Istnieje więc ryzyko, że sektor OZE zostanie w czerwcu 2016 roku zaskoczony ponownie, tak jak w grudniu 2015 r. – dalszym odsunięciem wejścia w życie proponowanych obecnie rozwiązań lub nowymi regulacjami, na które nie jest przygotowany.

Wśród najważniejszych obszarów, które należy uwzględnić w nowelizacji ustawy o OZE, Instytut Energetyki Odnawialnej wymienia doprecyzowanie wysokości stawek i założeń taryf gwarantowanych – w tym jasne stwierdzenie czy taryfy przysługują za całość energii wyprodukowanej i wprowadzonej do sieci, uzdrowienie rynku zielonych certyfikatów – m.in. poprzez wykup „zbankowanych” świadectw pochodzenia i wprowadzenie terminu ich ważności, a także doprecyzowanie mechanizmów związanych z ustalaniem warunków aukcji.

gramwzielone.pl