Energa sprawdza magazyny energii
Energa Operator prowadzi badania nad magazynowaniem energii w celu zabezpieczenia sieci przed pracą rozproszonych źródeł OZE. – Jestem przekonany, że energetyka rozproszona to nie jest chwilowa moda, ale silny trend rynkowy i sieci muszą być projektowane pod kątem jego wyzwań – komentuje dla wnp.pl szef Energa Operator.
Jak informuje w wywiadzie dla wnp.pl Roman Pionkowski, prezes zarządu Energa-Operator, kierowana przez niego spółka sprawdza możliwości bilansowania mocy w sieci elektroenergetycznej z wykorzystaniem technologii magazynowania energii, która pozwoli na obniżenie wymagań wobec sieci.
– Najogólniej rzecz biorąc zwiększa się dynamika zjawisk zachodzących w sieci i aby odpowiednio na nie reagować, realizujemy projekty mające na celu lokalne bilansowanie mocy z wykorzystaniem magazynów energii. Realizujemy tego typu projekty i wiążemy z nimi duże nadzieje na poprawę warunków pracy sieci dystrybucyjnej i przesyłowej – komentuje Roman Pionkowski.
Przykładem jest projekt realizowany przez Energę Operator wspólnie z Energą Wytwarzanie, PSE oraz japońskimi firmami NEDO i Hitachi, którego celem będzie przetestowanie dwóch, wykonanych w różnych technologiach magazynów energii o pojemności 3 MWh i podłączonych do sieci średniego napięcia. Projekt jest na etapie studium wykonalności.
Roman Pionkowski zapewnia, że jego firma pracuje ponadto nad zaoferowaniem usługi magazynowania energii, która „pozwoliłaby lokalnie bilansować zapotrzebowanie na energię i prosumencką produkcję w ciągu całej doby, aby ograniczyć konieczność jej przesyłania” – za wnp.pl.
gramwzielone.pl
