"Sektor paliw kopalnych może stracić aktywa warte 100 bln USD"
Citigroup oszacował, że korzyści z transformacji energetycznej w kierunku niskoemisyjnej gospodarki w skali globalnej mogą w perspektywie 2040 r. znacząco przewyższyć jej koszty. Amerykański bank policzył też wartość aktywów, których globalny sektor paliw kopalnych nie wykorzysta w przypadku przyjęcia ambitnej polityki klimatycznej mającej na celu ograniczenie wzrostu temperatur poniżej 2 st. C.
Citigroup ocenia w raporcie Energy Darwinism II. Why a Low Carbon Future Doesn’t Have to Cost the Earth, że jeśli podczas grudniowego szczytu klimatycznego w Paryżu zostaną przyjęte ambitne cele redukcji emisji CO2, bezużyteczne mogą stać się aktywa w postaci paliw kopalnych, które Citigruop wycenia na 100 bln dol.
Amerykański bank ocenia jednocześnie, że cel, jakim jest ustabilizowanie wzrostu globalnej temperatury, wymaga ogromnych inwestycji w energetykę odnawialną i efektywność energetyczną, a takie inwestycje są uzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia i w perspektywie nadchodzących dekad dadzą oszczędności liczone w setkach miliardów dolarów.
W swoim raporcie Citigroup wymienia dwa scenariusze rozwoju globalnej energetyki. W scenariuszu konserwatywnym analitycy banku zakładają, że w 2040 r. węgiel zachowa 40-procentowy udział w globalnym miksie energii elektrycznej, udział gazu naturalnego wyniesie 22%, a OZE – 6%.
Natomiast w scenariuszu zakładającym transformację sektora energetycznego, udział paliw kopalnych ma spaść z obecnych 64% do 28%, a udział tylko fotowoltaiki i energetyki wiatrowej na lądzie wzrośnie do 22% globalnego miksu energetycznego.
Citigroup ocenia, że realizacja drugiego scenariusza wymagałaby do 2040 r. dodatkowych kosztów wyższych tylko o 0,1% globalnego PKB w porównaniu do kosztów realizacji scenariusza pierwszego.
W dodatku, korzyści z realizacji drugiego scenariusza mogłyby szybko przewyższyć jego koszty, a ostatecznie, do roku 2040, oszczędności z niskoemisyjnego rozwoju wyniosłyby 1,8 bln dolarów w porównaniu do scenariusza konserwatywnego.
W prognozach Citigroup w scenariuszu konserwatywnym wydatki w skali globalnej do roku 2040 wyniosą w sumie 192 bln dolarów, a w scenariuszu niskoemisyjnym – 190,2 bln dolarów.
Citigroup podkreśla dalszy spadek kosztów energetyki odnawialnej, dzięki któremu energetyka wiatrowa zyska do 2020 r. pełną konkurencyjność kosztową.
Analitycy banku oceniają, że w przypadku wprowadzenia opłaty za emisję CO2 na poziomie 50 dolarów/tonę, technologie OZE szybko stałyby się bardziej konkurencyjne kosztowo niż energia z węgla, jednak zdaniem Citigroup, wprowadzenie takiego rozwiązania w skali globalnej wydaje się na razie niemożliwe.
– Niektóre badania pokazują, że aby nie wyjść poza limit 2-stopniowego wzrostu globalnej temperatury, do roku 2050 niewykorzystane musi pozostać globalnie około jednej trzeciej rezerw ropy, połowa rezerw gazu i ponad 80% rezerw węgla – czytamy w konkluzjach raportu Citigroup, który dodaje, że realizacja polityki klimatycznej może oznaczać, że bezużyteczne staną się aktywa sektora paliw kopalnych, które według aktualnych cen analitycy banku wyceniają na 100 bln dolarów.
Link do raportu Citigroup: Energy Darwinism II. Why a Low Carbon Future Doesn’t Have to Cost the Earth
gramwzielone.pl