PGE odpowiada na informacje Greenpeace

PGE odpowiada na informacje Greenpeace
Fot. Erik Drost, flickr cc

Spółka PGE EJ1 odpowiedzialna za budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej odniosła się do komunikatu na temat harmonogramu realizacji tej inwestycji, który pod koniec ubiegłego tygodnia przedstawił Greenpeace.

W piątek Greenpeace powołując się na dokumenty spółki PGE EJ1 podał, że uruchomienie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej będzie możliwe najwcześniej w 2031 r., czyli 6 lat po terminie przyjętym przez rząd w Programie Polskiej Energetyki Jądrowej.

Ujawniony dokument pokazuje, że projekt opóźniony jest już o 12 lat względem pierwotnych założeń. Należy zauważyć, że jest to wciąż wstępny, relatywnie łatwy, etap przygotowań do realizacji, więc wraz z wkraczaniem w dalsze, bardziej wymagające, fazy inwestycji można spodziewać się kolejnych opóźnień – podał Greenpeace.

REKLAMA

Na informacje Greenpeace odpowiedziała w oświadczeniu spółka PGE EJ1.

REKLAMA

Spółka oświadcza, że harmonogram projektu jest obecnie weryfikowany i aktualizowany. Daty przedstawione w dokumencie oraz w informacji prasowej Greenpeace, w tym data uruchomienia pierwszego bloku, nie mogą być traktowane jako wiążące. Dokument, przygotowany został kilka miesięcy temu przez jednego z doradców, nie został nigdy zatwierdzony przez organy korporacyjne Spółki – czytamy w oświadczeniu spółki PGE EJ1, która dodaje, że dokument, na który powołuje się Greenpeace, „nie jest oficjalnym harmonogramem projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, a stanowi jedną z kilku wersji analitycznych harmonogramu, nad którym Spółka pracowała w ostatnich miesiącach”. 

PGE EJ 1 zapewnia, że w najbliższych dniach przedstawi zaktualizowany harmonogram inwestycji, dodając, że ujawniony przez Greenpeace dokument stanowi tajemnicę spółki, narusza jej prawa, a ponadto że takie działanie jest niezgodne z interesem publicznym.

– Zdajemy sobie sprawę, że dokument jest opatrzony klauzulą tajności i że za jego ujawnienie możemy spodziewać się sprawy sądowej. Działamy jednak w interesie publicznym, bo ten projekt będzie jak gąbka pochłaniał grube miliardy złotych, trwonione przez rządowe agendy i spółki skarbu państwa – napisał Greenpeace.

Także w ubiegłym tygodniu „Rzeczpospolita” podała, powołując się na informacje z PGE, że termin uruchomienia elektrowni jądrowej został przesunięty na 2029 r. 

gramwzielone.pl