"Zastosowanie magazynów energii nadal nieopłacalne"

"Zastosowanie magazynów energii nadal nieopłacalne"
Fot. Saft

We Francji zrealizowano pilotażowy projekt mający wykazać gotowość zastosowania technologii magazynowania energii z OZE w celu zwiększenia wykorzystania zielonej energii przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa sieci energetycznych.

Projekt zrealizował francuski koncern energetyczny EDF i miał on na celu zbadanie współpracy systemów fotowoltaicznych oraz magazynów energii z sieciami energetycznymi. Projekt realizowano w regionie Nicei, w którym zainstalowano 20 testowych zestawów baterii litowo-jonowych o pojemności 4 kWh współpracujących z dachowymi mikroinstalacjami fotowoltaicznymi, jak również wykorzystano dwa większe magazyny energii o pojemności 100 kWh oraz dwa zestawy o pojemności 600 kWh współpracujące z lokalną siecią dystrybucyjną. Jeden z magazynów podłączono do sieci wysokiego napięcia. Koszt inwestycji wyniósł prawie 2 mln euro.

Baterie dostarczyła francuska firma Saft, która zamontowała do tej pory magazyny energii o łącznej mocy 80 MW w Kanadzie, Ameryce Południowej i w Afryce, w tym w hybrydowych systemach łączących produkcję energii z fotowoltaiki z generatorami diesla.

REKLAMA

Technologię zarządzania przepływem energii z baterii dostarczył francuski Alstom.

Jak wnioskują autorzy projektu, na podstawie przeprowadzonych badań wykazano, że magazyny energii współpracowały z siecią bezproblemowo, jednak ich zastosowanie jest w dalszym ciągu zbyt kosztowne.

– Ekonomiczny model baterii nie jest jeszcze dojrzały – ocenia cytowany przez Reutersa Philippe Monloubou z należącej do francuskiego koncernu EDF spółki ERDF.

REKLAMA

Reuters określił koszty magazynów energii jako „piętę achillesową” projektu realizowanego w Nicei. ERDF podaje, że koszt magazynów energii wyniósł od 500 do 1000 euro/kWh, do czego trzeba doliczyć 30% wynikające z kosztów instalacji i inwerterów, które zamienią prąd stały na zmienny.

Reuters dodaje, że mając na uwadze koszty podane przez autorów projektu w Nicei, zastosowanie magazynów energii byłoby póki co ekonomicznie uzasadnione jedynie w pewnych regionach Niemiec i Danii, które posiadają duży potencjał produkcji zielonej energii, a także charakteryzują się wysokimi cenami energii dla odbiorców końcowych sięgającymi 30 eurocentów/kWh. Tymczasem średnia cena energii w Europie wynosi około 21 eurocentów, a w samej Francji – około 17 eurocentów/kWh.

EDRF nie podjął się jednocześnie oceny, kiedy doczekamy się spadku kosztów technologii magazynowania energii do poziomów, które zapewnią opłacalność podobnych inwestycji. Autorzy projektu w Nicei mają to ocenić na dalszym etapie jego realizacji.

Projekt w Nicei zakładał też wdrożenie narzędzi, które pozwalają kształtować popyt na energię, dając gospodarstwom domowym z wyprzedzeniem informacje na temat spodziewanej podaży energii – m.in. dzięki wysyłanym dzień wcześniej powiadomieniom SMS na temat prognozy pogody. W przypadku słonecznych dni i zwiększonej generacji z fotowoltaiki, biorące udział w projekcie gospodarstwa domowe mogły kupować energię taniej o ponad 30%.  

Warty 30 mln euro projekt „Grid4EU”, którego częścią jest projekt realizowany w Nicei, to jeden z największych europejskich programów mających sprawdzić możliwości wykorzystania technologii magazynowania energii w systemach energetycznych.

Oprócz EDF w projekt są zaangażowane także włoski Enel, hiszpańska Iberdrola, czeski CEZ, szwedzki Vattenfall i niemiecki RWE. Każda z tych firm odpowiada za zbadanie innych aspektów zarządzania produkcją i konsumpcją energii. Czeski CEZ odpowiada za sprawdzenie możliwości produkcji energii w kogeneracji, podczas gdy Iberdrola ma sprawdzić możliwości integracji samochodów elektrycznych z sieciami energetycznymi. 

gramwzielone.pl