„RZ”: harmonogram budowy elektrowni jądrowej mało realny

„RZ”: harmonogram budowy elektrowni jądrowej mało realny
RWE press

W środę w Senacie przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki zapewniał, że pierwsze bloki w ramach pierwszej polskiej elektrowni jądrowej powstaną do 2025 r. Eksperci, na których powołuje się „Rzeczpospolita”, oceniają, że taki termin jest jednak nierealny.

Przedwczoraj wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz powiedział senatorom, że pierwsze dwa bloki jądrowe o mocy 3 GW, realizowane w ramach rządowego Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ), powstaną do 2025 r., czyli zgodnie z planem rządu zatwierdzonym na początku ubiegłego roku.

Jerzy Pietrewicz ocenił, że  PPEJ jest realizowany terminowo. – Wyrażam przekonanie, że jesteśmy na dobrej drodze – PAP cytuje przedstawiciela resortu gospodarki.

REKLAMA

Rząd podtrzymuje termin budowy bloków jądrowych mimo pierwszych trudności i opóźnień spowodowanych m.in. rozwiązaniem współpracy z firmą Worley Parsons, która miała przeprowadzić badania środowiskowe i lokalizacyjny, ale którą zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ze względu na jej powiązania z inwestorami rosyjskimi. W efekcie z usług Worley Parsons zrezygnowano, a jej zadania przejęła realizująca inwestycję spółka celowa PGE EJ1.

Kolejne opóźnienia mogą wynikać z konieczności zabezpieczenia finansowania inwestycji oraz określenia mechanizmu publicznego wsparcia dla operatora elektrowni jądrowej. Rozwiązaniem w tym wypadku może być mechanizm kontraktów różnicowych, w których inwestor uzyska długoterminową gwarancję ceny za sprzedawaną energię, jednak ten mechanizm wydaje się problematyczny ze względu na możliwość pojawienia się niedozwolonej pomocy publicznej, a na jego zastosowanie będzie musiała zgodzić się Bruksela. To może powodować kolejne opóźnienia.

REKLAMA

Coraz częściej pojawiają się też z ich strony komentarze, że budowa pierwszych 3 tys. MW na paliwie nuklearnym nie jest już możliwa w zakładanym terminie. Jako bardziej realistyczny podają lata 30-ste, a analitycy mówią nawet o połowie trzeciej dekady – informuje „Rzeczpospolita”.

Dziennik powołuje się na opinię dr Joanny Maćkowiak-Pandery z Forum Analiz Energetycznych (FAE), której zdaniem czas potrzebny na wybudowanie elektrowni jądrowej od momentu wybrania lokalizacji, przy braku kolejnych opóźnień, to około 12-15 lat.

Dr Maćkowiak-Pandera wskazuje ponadto na wysokie koszty takiej inwestycji, podając przykład realizowanej w Finlandii elektrowni jądrowej w Oliluoto, w przypadku której finalne koszty były wyższe o 300% w stosunku do przyjętych początkowo. Szefowa FAE wskazuje też na plany budowy nowego bloku jądrowego w brytyjskiej elektrowni Hinkley Point, w przypadku której rząd Wielkiej Brytanii chce zapewnić inwestorowi stałą cenę sprzedaży energii na poziomie około 500 zł/MWh przez 35 lat.

Koszt budowy polskich bloków o mocy 3 GW szacuje się na 40-60 mld zł.

„RZ” dodaje, że PGE EJ1 ma podać w drugiej połowie br. roku harmonogram postępowania zintegrowanego, w którym zostanie wyłoniony inwestor strategiczny. Wcześniej informowano, że zrobi to na początku 2015 r.

gramwzielone.pl