Norwegia wycofuje się z węgla. Stracą m.in. Tauron i PGE

Norwegia wycofuje się z węgla. Stracą m.in. Tauron i PGE
Foto. bengt-re, flickr cc

Norwegia wykonała kolejny krok w celu wycofania swoich funduszy z przedsięwzięć związanych z węglem. W piątek parlament tego kraju jednogłośnie zdecydował o sprzedaży udziałów, które norweski państwowy fundusz emerytalny posiada w firmach uzyskujących ponad 30% przychodów z działalności opartej na węglu. Wśród nich są firmy z Polski. 

Norweski państwowy fundusz emerytalny to największy fundusz inwestycyjny na świecie. Jego wartość szacuje się na około 900 mld dolarów.

W efekcie piątkowej decyzji parlamentu Norwegii, państwowy Norges Bank Investment Management (NBIM), który zarządza funduszem emerytalnym Norwegów, ocenił, że będzie musiał sprzedać udziały warte około 5,04 mld dolarów, które ulokowano w 75 firmach. Tymczasem norweskie organizacje ekologiczne oszacowały, że decyzja norweskiego parlamentu będzie dotyczyć około 120 firm oraz łącznej wartości udziałów wynoszącej około 8 mld dolarów.

REKLAMA

Na opublikowanej przez Greenpeace liście firm, z których Norwegowie chcą wycofać swoje fundusze, są także polskie firmy: Energa, Lubelski Węgiel Bogdanka, PGE i Tauron. Udział węgla w ich przychodach Greenpeace ocenił odpowiednio na 50%, 100%, 91% i 87%. 

Kilka tygodni temu NBIM poinformował, że zamierza stopniowo wycofywać się z firm zajmujących się wydobyciem węgla. Jak na razie potężny norweski fundusz zmniejszył wartość posiadanych akcji w spółkach wydobywczych z 2,6 mld norweskich koron na koniec 2013 r. do ok. 500 mln NOK na koniec I kwartału br.

REKLAMA

W zeszłym roku norweski król Harald V ostrzegł przed negatywnymi skutkami zmian klimatu i ogłosił, że następuje koniec ery ropy naftowej. Norweski monarcha ocenił, że gospodarkę jego kraju, która bazuje w dużej mierze na paliwach kopalnych, czeka restrukturyzacja. 

Norwegia zamierza jednocześnie zwiększać swoje inwestycje w odnawialne źródła energii. 

W marcu ubiegłego roku premier Erna Solberg poinformowała, że norweski państwowy fundusz emerytalny przeznaczy 5% ze swojego gigantycznego budżetu na inwestycje w energetykę odnawialną.

W OZE inwestuje norweski państwowy koncern energetyczny Statkraft, który już jest największym producentem energii odnawialnej w Europie. Od 2010 r. Statkraft zrealizował inwestycje w energetyce odnawialnej warte 27 mld koron norweskich, a w ciągu najbliższych 4 lat ma zainwestować w odnawialne źródła energii około 60 mld koron norweskich, czyli około 8,1 mld dolarów.

gramwzielone.pl