Mamy najgorsze powietrze w Europie. Zmieni to Krajowy Program Ochrony Powietrza?
Ministerstwo Środowiska zakończyło konsultacje społeczne i międzyresortowe projektu Krajowego Programu Ochrony Powietrza (KPOP). Przygotowanie Programu to odpowiedź rządu na wyjątkowo wysokie w Polsce zanieczyszczenie powietrza wynikające z tzw. niskiej emisji generowanej głównie przez domowe piece węglowe. Organizacje ekologiczne zwracają uwagę, że KPOP będący jedynie zbiorem wytycznych nie przyczyni się do realnej poprawy jakości powietrza w Polsce.
Pracujące nad Programem Ministerstwo Środowiska zaznacza, że odpowiada tylko za część zmian zaproponowanych w projekcie Krajowego Programu Ochrony Powietrza i dlatego zaprosiło do konsultacji inne ministerstwa, samorządy, organizacje pozarządowe i przedsiębiorców. – To samorządy wiedzą najlepiej, jakie działania naprawcze zaproponować mieszkańcom. Zadaniem Programu jest przede wszystkim zapewnienie instrumentów, które pozwolą władzom regionalnym i lokalnym na skuteczną walkę z zanieczyszczeniami – zapewnia resort środowiska.
MŚ informuje, że wskazane w KPOP działania na poziomie krajowym będą koncentrować się przede wszystkim na wprowadzeniu niezbędnych zmian prawnych, które pozwolą na efektywną realizację działań naprawczych określonych w lokalnych programach ochrony powietrza (POP). Te ostatnie są opracowywane przez zarządy województw w przypadku przekraczania poziomów dopuszczalnych zanieczyszczeń w powietrzu. W tej chwili w kraju realizowane są 54 takie programy. Wśród inicjatyw legislacyjnych, które mają usprawnić ich działanie, w projekcie KPOP zaproponowano m.in. zmianę ustawy Prawo ochrony środowiska, zmiany w zakresie budownictwa, planowania i gospodarki przestrzennej, wprowadzenia wymagań jakościowych dla paliw stałych, dopuszczonych do stosowania w sektorze bytowo-komunalnym, oraz standardów emisyjnych dla małych instalacji spalania paliw, tj. tych wykorzystywanych w gospodarstwach domowych.
KPOP wskazuje także na potrzebę rozwoju i upowszechniania instrumentów wsparcia, rozwoju nowoczesnych technologii, w szczególności dotyczących produkcji kotłów, oraz modernizacji transportu miejskiego.
Organizacje ekologiczne zwracają uwagę, że w wyniku niskiej emisji Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej.
W tym tygodniu Polski Alarm Smogowy zaapelował do NIK o kontrolę w Ministerstwie Gospodarki w związku z brakiem wdrożenia przez ten resort odpowiednich norm jakości węgla, których wprowadzenie jest kluczowe dla ograniczenia zanieczyszczenia powietrza w naszym kraju.
– W opublikowanym niedawno raporcie z kontroli jakości powietrza w Polsce, NIK stwierdza, że wprowadzenie norm jakości dla paliw stałych (w tym węgla) jest warunkiem koniecznym dla ograniczenia zanieczyszczania powietrza w naszym kraju. Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt norm jakości dla węgla kamiennego, niestety w zaproponowanej formie nie daje on żadnej nadziei na poprawę jakości powietrza w Polsce – informuje Polski Alarm Smogowy.
Rozporządzenie zostało skrytykowane również przez resort środowiska, który stwierdził, że w obecnej wersji nie przyczyni się ono do poprawy stanu środowiska, ograniczenia niskiej emisji i ochrony zdrowia.
– Przypominamy, że w Polsce oddychamy najgorszym powietrzem w całej UE. Średnie roczne stężenia pyłu zawieszonego czy rakotwórczego i mutagennego benzoalfapirenu (B[a]P) znacznie przekraczają poziomy dopuszczalne przez prawo zarówno polskie, jak i unijne, oraz wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia. W przypadku B[a]P dopuszczalne stężenia roczne są przekraczane nawet piętnastokrotnie. Jakość powietrza pogarsza się wyraźnie w sezonie grzewczym, a za 85% emisji B[a]P odpowiadają gospodarstwa domowe opalane głównie węglem, często bardzo niskiej jakości. W przypadku pyłów zawieszonych udział tych źródeł w całkowitej emisji stanowi ponad 50% – informował w tym tygodniu Polski Alarm Smogowy.
Wyniki kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Ochrony Środowiska wskazują, że indywidualne ogrzewanie budynków jest odpowiedzialne za blisko 88% emisji pyłu PM10, transport to ponad 6%, a przemysł niecałe 2%.
Projekt Krajowego Programu Ochrony Powietrza krytykuje m.in. organiazcja ekologiczna HEAL i Fundacja Client Earth Polska, które podkreślają, że KPOP jest jedynie zbiorem wytycznych i nie zagwarantuje realnej poprawy jakości powietrza w Polsce.
– Dokument jest szczególnie rozczarowujący w chwili, gdy Minister Środowiska ogłasza 2015 „rokiem powietrza”, a coraz liczniejsze grupy ekspertów zdrowia publicznego otwarcie wzywają do konkretnych działań na rzecz redukcji zanieczyszczeń – ocenia Łukasz Adamkiewicz ekspert HEAL, międzynarodowej organizacji zajmującej się wpływem jakości środowiska na zdrowie.
HEAL wskazuje, że w dokumencie brakuje konkretnych dat czy rozwiązań uwzględniających chociażby redukcje szkodliwych emisji np. z energetyki zawodowej, która generuje – według HEAL – zewnętrzne koszty zdrowotne w Polsce rzędu 8,2 mld euro rocznie.
– Krajowy Program Ochrony Powietrza nie ma mocy prawnej, która pozwoliłaby mu na nałożenie obowiązków albo przydział kompetencji jednostkom samorządu terytorialnego, które pomogłyby samorządom na skuteczną walkę z zanieczyszczeniem powietrza – mówi Małgorzata Smolak, prawniczka z Fundacji ClientEarth.
Jako pozorowane działania MŚ w sprawie walki z niską emisją określa Greenpeace.
– Zawarte w Krajowym Programie Ochrony Powietrza dane są nierzetelne. Ministerstwo Środowiska musi uwzględnić udział sektorów energii i przemysłu w emisji zanieczyszczeń, a nie skupiać się wyłącznie na transporcie i gospodarstwach domowych. Jedynie wtedy będzie można podjąć całościowe prawnie wiążące działania mające zapewnić wyraźne zmniejszenie emisji zanieczyszczeń z różnych źródeł. Ignorując wpływ energetyki i przemysłu na zanieczyszczenie powietrza rząd niesłusznie przerzuca odpowiedzialność wyłącznie na samorządy i osoby fizyczne – mówi Iwo Łoś z Greenpeace Polska.
Greenpeace przypomina, że w lutym br. Komisja Europejska wystosowała do polskiego rządu opinię, w której domaga się podjęcia szybkich i skutecznych działań mających na celu walkę z zanieczyszczeniem powietrza. W przypadku braku ich wdrożenia Polsce grozi kara w wysokości nawet 4 miliardów złotych.
Na komunikaty organizacji ekologicznych odpowiedział resort środowiska.
– To dobrze, że akcje społeczne zwracają uwagę na problem zanieczyszczonego powietrza. Liczymy na dalszą współpracę z organizacjami pozarządowymi. Mamy ten sam cel – poprawę jakości powietrza w Polsce – zapewnia Ministerstwo Środowiska.
Projekt Krajowego Programu Ochrony Powietrza z 9 marca 2015 r. [PDF]
gramwzielone.pl