Mamy najgorsze powietrze w Europie. Zmieni to Krajowy Program Ochrony Powietrza?

Mamy najgorsze powietrze w Europie. Zmieni to Krajowy Program Ochrony Powietrza?
Akcja Greenpeace w Ministerstwie Środowiska / Warszawa, 08-04-15. Foto. Greenpeace PL, flickr cc

Ministerstwo Środowiska zakończyło konsultacje społeczne i międzyresortowe projektu Krajowego Programu Ochrony Powietrza (KPOP). Przygotowanie Programu to odpowiedź rządu na wyjątkowo wysokie w Polsce zanieczyszczenie powietrza wynikające z tzw. niskiej emisji generowanej głównie przez domowe piece węglowe. Organizacje ekologiczne zwracają uwagę, że KPOP będący jedynie zbiorem wytycznych nie przyczyni się do realnej poprawy jakości powietrza w Polsce. 

Pracujące nad Programem Ministerstwo Środowiska zaznacza, że odpowiada tylko za część zmian zaproponowanych w projekcie Krajowego Programu Ochrony Powietrza i dlatego zaprosiło do konsultacji inne ministerstwa, samorządy, organizacje pozarządowe i przedsiębiorców. – To samorządy wiedzą najlepiej, jakie działania naprawcze zaproponować mieszkańcom. Zadaniem Programu jest przede wszystkim zapewnienie instrumentów, które pozwolą władzom regionalnym i lokalnym na skuteczną walkę z zanieczyszczeniami – zapewnia resort środowiska.

MŚ informuje, że wskazane w KPOP działania na poziomie krajowym będą koncentrować się przede wszystkim na wprowadzeniu niezbędnych zmian prawnych, które pozwolą na efektywną realizację działań naprawczych określonych w lokalnych programach ochrony powietrza (POP). Te ostatnie są opracowywane przez zarządy województw w przypadku przekraczania poziomów dopuszczalnych zanieczyszczeń w powietrzu. W tej chwili w kraju realizowane są 54 takie programy. Wśród inicjatyw legislacyjnych, które mają usprawnić ich działanie, w projekcie KPOP zaproponowano m.in. zmianę ustawy Prawo ochrony środowiska, zmiany w zakresie budownictwa, planowania i gospodarki przestrzennej, wprowadzenia wymagań jakościowych dla paliw stałych, dopuszczonych do stosowania w sektorze bytowo-komunalnym, oraz standardów emisyjnych dla małych instalacji spalania paliw, tj. tych wykorzystywanych w gospodarstwach domowych.

REKLAMA

KPOP wskazuje także na potrzebę rozwoju i upowszechniania instrumentów wsparcia, rozwoju nowoczesnych technologii, w szczególności dotyczących produkcji kotłów, oraz modernizacji transportu miejskiego.

Organizacje ekologiczne zwracają uwagę, że w wyniku niskiej emisji Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej.

W tym tygodniu Polski Alarm Smogowy zaapelował do NIK o kontrolę w Ministerstwie Gospodarki w związku z brakiem wdrożenia przez ten resort odpowiednich norm jakości węgla, których wprowadzenie jest kluczowe dla ograniczenia zanieczyszczenia powietrza w naszym kraju.

W opublikowanym niedawno raporcie z kontroli jakości powietrza w Polsce, NIK stwierdza, że wprowadzenie norm jakości dla paliw stałych (w tym węgla) jest warunkiem koniecznym dla ograniczenia zanieczyszczania powietrza w naszym kraju. Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt norm jakości dla węgla kamiennego, niestety w zaproponowanej formie nie daje on żadnej nadziei na poprawę jakości powietrza w Polsce – informuje Polski Alarm Smogowy.

Rozporządzenie zostało skrytykowane również przez resort środowiska, który stwierdził, że w obecnej wersji nie przyczyni się ono do poprawy stanu środowiska, ograniczenia niskiej emisji i ochrony zdrowia.

Przypominamy, że w Polsce oddychamy najgorszym powietrzem w całej UE. Średnie roczne stężenia pyłu zawieszonego czy rakotwórczego i mutagennego benzoalfapirenu (B[a]P) znacznie przekraczają poziomy dopuszczalne przez prawo zarówno polskie, jak i unijne, oraz wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia. W przypadku B[a]P dopuszczalne stężenia roczne są przekraczane nawet piętnastokrotnie. Jakość powietrza pogarsza się wyraźnie w sezonie grzewczym, a za 85% emisji B[a]P odpowiadają gospodarstwa domowe opalane głównie węglem, często bardzo niskiej jakości. W przypadku pyłów zawieszonych udział tych źródeł w całkowitej emisji stanowi ponad 50% – informował w tym tygodniu Polski Alarm Smogowy.

Wyniki kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Ochrony Środowiska wskazują, że indywidualne ogrzewanie budynków jest odpowiedzialne za blisko 88% emisji pyłu PM10, transport to ponad 6%, a przemysł niecałe 2%.

REKLAMA

Projekt Krajowego Programu Ochrony Powietrza krytykuje m.in. organiazcja ekologiczna HEAL i Fundacja Client Earth Polska, które podkreślają, że KPOP jest jedynie zbiorem wytycznych i nie zagwarantuje realnej poprawy jakości powietrza w Polsce. 

– Dokument jest szczególnie rozczarowujący w chwili, gdy Minister Środowiska ogłasza 2015 „rokiem powietrza”, a coraz liczniejsze grupy ekspertów zdrowia publicznego otwarcie wzywają do konkretnych działań na rzecz redukcji zanieczyszczeń – ocenia Łukasz Adamkiewicz ekspert HEAL, międzynarodowej organizacji zajmującej się wpływem jakości środowiska na zdrowie. 

HEAL wskazuje, że w dokumencie brakuje konkretnych dat czy rozwiązań uwzględniających chociażby redukcje szkodliwych emisji np. z energetyki zawodowej, która generuje – według HEAL – zewnętrzne koszty zdrowotne w Polsce rzędu 8,2 mld euro rocznie.

 Krajowy Program Ochrony Powietrza nie ma mocy prawnej, która pozwoliłaby mu na nałożenie obowiązków albo przydział kompetencji jednostkom samorządu terytorialnego, które pomogłyby samorządom na skuteczną walkę z zanieczyszczeniem powietrza – mówi Małgorzata Smolak, prawniczka z Fundacji ClientEarth.

Jako pozorowane działania MŚ w sprawie walki z niską emisją określa Greenpeace.

 Zawarte w Krajowym Programie Ochrony Powietrza dane są nierzetelne. Ministerstwo Środowiska musi uwzględnić udział sektorów energii i przemysłu w emisji zanieczyszczeń, a nie skupiać się wyłącznie na transporcie i gospodarstwach domowych. Jedynie wtedy będzie można podjąć całościowe prawnie wiążące działania mające zapewnić wyraźne zmniejszenie emisji zanieczyszczeń z różnych źródeł. Ignorując wpływ energetyki i przemysłu na zanieczyszczenie powietrza rząd niesłusznie przerzuca odpowiedzialność wyłącznie na samorządy i osoby fizyczne – mówi Iwo Łoś z Greenpeace Polska.

Greenpeace przypomina, że w lutym br. Komisja Europejska wystosowała do polskiego rządu opinię, w której domaga się podjęcia szybkich i skutecznych działań mających na celu walkę z zanieczyszczeniem powietrza. W przypadku braku ich wdrożenia Polsce grozi kara w wysokości nawet 4 miliardów złotych. 

Na komunikaty organizacji ekologicznych odpowiedział resort środowiska. 

To dobrze, że akcje społeczne zwracają uwagę na problem zanieczyszczonego powietrza. Liczymy na dalszą współpracę z organizacjami pozarządowymi. Mamy ten sam cel – poprawę jakości powietrza w Polsce – zapewnia Ministerstwo Środowiska. 

Projekt Krajowego Programu Ochrony Powietrza z 9 marca 2015 r. [PDF]

gramwzielone.pl