OREO, czyli Operator Rozliczeń Energii Odnawialnej ostatecznie z siedzibą w Bytomiu

OREO, czyli Operator Rozliczeń Energii Odnawialnej ostatecznie z siedzibą w Bytomiu
Vestas press

Zmiana siedziby Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej S.A. (OREO) to z pewnością jedna z bardziej zaskakujących zmian wprowdzonych przez parlament w ustawie o OZE. Podczas parlamentarnych dyskusji na temat OREO więcej miejsca poświęcono temu, gdzie znajdzie się jego siedziba, niż funkcjom tej instytucji i funkcjom nowemu systemowi wsparcia, którego podstawę ma stanowić OREO. Czym będzie zajmować się Operator Rozliczeń Energii Odnawialnej S.A.

Na etapie prac nad ustawą o OZE w Senacie zdecydowano, że siedzibę OREO, czyli Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej S.A. powinna znaleźć się w Bytomiu, a nie w Warszawie jak wpisano wcześniej w projekcie ustawy o OZE. W piątek decyzję senatorów poparł Sejm, mimo że wcześniej posłowie zgodzili się, aby siedzibą Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej była stolica. 

Decyzję o zmianie siedziby OREO z Warszawy na Bytom senatorowie tłumaczyli trudną sytuacją w regionie wynikającą z problemów górnictwa, a także potrzebą decentralizacji siedzib państwowych urzędów. – Senat wskazał Bytom jako siedzibę Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej S.A. Takie rozwiązanie przyczyni się do wzrostu wpływów podatkowych oraz powstania nowych miejsc pracy w Bytomiu – czytamy w sprawozdaniu Senatu z prac nad ustawą o OZE.

REKLAMA

Poprawkę Senatu w zakresie ustanowienia siedziby OREO w Bytomiu poparło m.in. SLD.  

To jedna z nielicznych i właściwych poprawek Senatu. Warto, aby OREO miał siedzibę w Bytomiu. Jest to miasto ciężko doświadczone restrukturyzacją najpierw hutnictwa, a teraz górnictwa i warto, aby tą agencję tam umieścić. (…) Warto się zastanowić nad głębszą decentralizacją państwowych urzędów – ocenił poseł Zbyszek Zaborowski z SLD podczas plenarnego posiedzenia Sejmu.

Przeciwny takiej decyzji był m.in. poseł Jacek Najder z Twojego Ruchu. – Ministerstwo harcując po Senacie nie przeliczyło kosztów przeniesienia tej siedziby – ocenił poseł TR podczas plenarnego posiedzenia Sejmu dodając, że umiejscowienie siedziby OREO w Bytomiu będzie sprawiać problemy komunikacyjne i logistyczne. Poseł Najder zwrócił też uwagę, że parlamentarzystom nie przedstawiono żadnych wyliczeń na temat kosztów ustanowienia siedziby w Bytomiu kosztem Warszawy, w której mieszczą się pozostałe instytucje, z którymi będzie współpracować OREO. 

Ostatecznie w piątek za odrzuceniem poprawki Senatu w sprawie siedziby Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej S.A. zagłosowało tylko 16 posłów, przeciw było 286, a 135 wstrzymało się od głosu. Sejm tym samym utrzymał siedzibę OREO w Bytomiu, mimo że jeszcze miesiąc wcześniej zagłosował za tym, aby siedziba Operatora mieściła się w Warszawie.  

Czym będzie zajmować się Operator Roczliczeń Energii Odnawialnej S.A.?

Zgodnie z systemem aukcyjnym, który od 1 stycznia 2016 r. zastąpi dotychczasowy system wsparcia dla energii odnawialnej (zielone certyfikaty), inwestorzy, których projekty wygrają aukcje, dzięki zaoferowaniu odpowiednio niskiej ceny za sprzedaż energii, otrzymają prawo do odsprzedaży energii do sieci po stałej cenie, zaproponowanej w aukcji, przez okres 15 lat liczony od dnia uruchomienia produkcji energii, w ilości określonej przez wytwórcę w ofercie złożonej w aukcji.

REKLAMA

Dodatkowo, z osobnych aukcji będą mogli skorzystać właściciele inwestycji uruchomionych wcześniej, którzy po 1 stycznia 2016 r. zdecydują się na przejście na system aukcji. Dla nich też będzie liczyć się 15-letni okres wsparcia zaczynający się z dniem uruchomienia produkcji energii. 

Zadaniem OREO ma być finansowanie ujemnego salda powstającego w wyniku różnicy cen płaconych przez zakłady energetyczne wytwórcom energii działającym na postawie wygranych aukcji oraz bieżących cen energii na giełdzie. Gdy zakład energetyczny, który będzie zobowiązany do zakupu energii od danego wytwórcy po stałej cenie zaoferowanej w aukcji, będzie musiał zapłacić za nią więcej niż będzie wynosić aktualna cena rynkowa energii, wówczas będzie mógł wystąpić o pokrycie strat z tego wynikających, czyli tzw. ujemnego salda.

Sprzedawca zobowiązany (lub wytwórca energii w instalacji OZE o mocy powyżej 500 kW) będzie przekazywać do OREO miesięczne sprawozdania oraz wnioski o pokrycie ujemnego salda liczonego jako różnica między ceną energii płaconej danemu wytwórcy, zgodnie z ofertą z aukcji, a bieżącą uśrednioną ceną energii na giełdzie.

Następnie OREO będzie wypłacać na konto sprzedawcy zobowiązanego kwotę przeznaczoną na pokrycie ujemnego salda. Gdy saldo będzie dodatnie, będzie rozliczane przyszłym saldem ujemnym lub nadwyżka będzie zwracana przez sprzedawcę zobowiązanego albo wytwórcę energii elektrycznej w instalacji OZE o moc ponad 500 kW, w sześciu równych miesięcznych ratach, począwszy od końca ostatniego miesiąca, w którym zakończył się dany okres rozliczenia.

Opłata OZE i płatnik opłaty OZE

Operator Rozliczeń Energii Odnawialnej S.A. będzie pobierać tzw. opłatę OZE przeznaczaną na pokrycie ujemnego salda oraz swoich kosztów działalności. Opłata OZE będzie pobierana od tzw. płatnika opłaty OZE (operatorów systemów dystrybucyjnych i systemu przesyłowego). Płatnik opłaty OZE będzie ją natomiast pobierać od przedsiębiorstw energetycznych dystrybuujących energię. Docelowo koszty opłaty OZE będą uwzględniane w rachunkach odbiorców końcowych.

Ewentualny zysk wypracowany przez OREO ma być przeznaczany wyłącznie na rozliczanie ujemnego salda. 

Wyłącznym akcjonariuszem OREO S.A. będzie Skarb Państwa. W radzie nadzorczej OREO zasiądzie 5 członków powoływanych przez ministrów gospodarki, skarbu, środowiska, ds. rynków rolnych, a jednego członka rady nadzorczej będzie też wyznaczać prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

gramwzielone.pl