Ustawa o OZE po pierwszym czytaniu. Bez poprawek posła Bramory

Ustawa o OZE po pierwszym czytaniu. Bez poprawek posła Bramory
Foto. Piotr Drabik, flickr cc

Sejmowa komisja ds. energetyki i surowców energetycznych przyjęła projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii. Posłowie odrzucili poprawki prosumenckie zgłoszone przez posła Artura Bramorę (PSL). 

Podczas posiedzenia komisji ds. energetyki i surowców energetycznych przewodniczący Andrzej Czerwiński (PO) wezwał do przyjmowania tylko poprawek mających charakter legislacyjny, a nie poprawek merytorycznych, które będzie jeszcze można zgłaszać podczas drugiego czytania. 

Mimo to swoje poprawki zgłosił poseł Artur Bramora. Nie spotkały się jednak one z aprobatą większości posłów komisji ds. energetyki.

REKLAMA

Komisja ds. energetyki zdecydowaną większością głosów odrzuciła zgłoszoną przez posła Artura Bramorę poprawkę zakładającą wprowadzenie taryf gwarantowanych dla mikroinstalacji OZE o mocy do 10 kW, a także propozycję zwiększenia katalogu podmiotów mogących być prosumentami.

Do proponowanej poprawki negatywnie odniósł się wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, który ocenił, że rozszerzenie katalogu prosumentów to „element większej dyskusji i wymaga kompleksowego, a nie wybiórczego uregulowania”

REKLAMA

Kolejna z odrzuconych poprawek posła Bramory umożliwiłaby sąsiedzką odsprzedaż energii z instalacji OZE o mocy do 1 MW z wykorzystaniem sieci dystrybucyjnej, po cenie ustalonej bezpośrednio między producentem i odbiorcą. 

Wiceminister Pietrewicz ocenił, że rozwiązania zaproponowane w ustawie o OZE w wystarczającym stopniu wspierają rozwój lokalnej energetyki. 

Mimo głosu posłanki Zalewskiej (PiS), która oceniła, że tłumaczenie Ministerstwa Gospodarki nie jest przekonujące i że ustawa o OZE w obecnym kształcie uniemożliwi konkurencję i utrzyma monopol na rynku energii, także ta poprawka została odrzucona przez posłów komisji ds. energetyki. 

Poseł Bramora zapowiedział zgłoszenie swoich poprawek jako tzw. wniosków mniejszości, które będą głosowane przez wszystkich posłów w trakcie drugiego czytania projektu ustawy o OZE. 

Jeśli jednak cały Sejm zagłosuje tak samo jak dzisiaj posłowie komisji ds. energetyki, na przyjęcie poprawek posła Bramory nie będzie szans.

gramwzielone.pl