Kto wyjdzie zwycięsko z bitwy o normy dla węgla

Kto wyjdzie zwycięsko z bitwy o normy dla węgla
Lateral Support, flickr cc

Normy jakości dla węgla miały być batem na importerów, ale resort gospodarki może też przy okazji wyrzucić Bogdankę i Tauron z rynku sprzedaży detalicznej tego paliwa.

W piątek 10 X Sejm ostatecznie uchwalił zmiany w ustawie o monitorowaniu jakości paliw. Ustawa czeka na podpis prezydenta. To pierwszy z dwóch projektów, który ma powstrzymać import węgla z Rosji (patrz Ach, gdyby nie ten zły ruski węgiel)

Sama ustawa o monitorowaniu niewiele jednak zmienia – najważniejsze będzie wydane na jej podstawie rozporządzenie ustanawiające normy jakości dla węgla.

REKLAMA

Opracowanie norm Ministerstwo Gospodarki zleciło już kilka miesięcy temu Instytutowi Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu. IChPW próbował, zgodnie z zamówieniem, opracować normy, które zablokują import rosyjskiego węgla, a będą promować polski.

Rychło okazało się to jednak niemożliwe. – To było niewykonalne zadanie. Nie ma takich parametrów technicznych, które pozwoliłyby wyeliminować węgiel rosyjski i nie uderzałyby jednocześnie w polski – mówi w rozmowie z WysokieNapiecie.pl dr hab. Piotr Sobolewski, dyrektor IChPW. – Przyrody i fizyki się nie oszuka.

REKLAMA

Instytut postanowił więc opracować po prostu normy ekologiczne dla węgla spalanego w gospodarstwach domowych, szkołach, szpitalach. – To paradoks, węgiel jest naszym najważniejszym paliwem, ale do tej pory takich norm nie było – wyjaśnia Sobolewski.

Projekt rozporządzenia wywołał prawdziwą burzę w branży. Węgiel spalany w gospodarstwach domowych powinien mieć nie więcej niż 0,6 proc. siarki i 10 proc. popiołu. Jeśli rozporządzenie weszłoby w życie w tym kształcie, to zupełnie wywróciłoby strukturę detalicznego handlu węglem.

Najostrzej protestują dwie firmy. Pierwsza to Bogdanka – największa prywatna kopalnia w kraju. Druga – Tauron Wydobycie, czyli górnicza część Tauronu – energetycznego państwowego potentata. Należą do niej dwie kopalnie – „Janina“ i „Sobieski“.

Dlaczego dwie istotne polskie spółki obawiają się, że rządowa walka z rosyjskim węglem uderzy rykoszetem i wyeliminuje je z rynku? O tym więcej na portalu WysokieNapiecie.pl

Rafał Zasuń, WysokieNapiecie.pl