W. Brytania zwiększy budżet wsparcia dla OZE

W. Brytania zwiększy budżet wsparcia dla OZE
Laertes, flickr cc

Brytyjski rząd zwiększy z 200 mln funtów do 300 mln funtów budżet tegorocznych aukcji dla odnawialnych źródeł energii. 

Wielka Brytania będzie przyznawać stałą cenę za produkowaną energię z instalacji OZE, które w aukcji otrzymały licencję na produkcję energii. Londyn chce zastosować w tym wypadku mechanizm kontraktów różnicowych (Contracts for Difference – CfD), w których będzie gwarantować stałą cenę sprzedaży energii zgodnie z mechanizmem feed-in premium na okres 15 lat liczony od daty uruchomienia produkcji. 

Brytyjskie władze podzieliły planowane aukcje na dwie grupy. Do pierwszej będą zgłaszane technologie zaawansowane, a do drugiej technologie będące jeszcze w trakcie rozwoju. W pierwszej grupie znajdą się m.in. lądowe farmy wiatrowe i farmy fotowoltaiczne, a w drugiej m.in. farmy wiatrowe na morzu. Dodatkową grupę będą stanowić projekty zakładające konwersję elektrowni węglowych na spalanie biomasy.

REKLAMA

W tegorocznym budżecie aukcji brytyjski rząd przeznaczy 65 mln funtów na wsparcie inwestycji z pierwszej grupy, a pozostałe 235 mln funtów trafi do inwestorów realizujących projekty uznane za mniej rozwinięte technologicznie. 

Przyszłoroczny budżet kontraktów różnicowych zostanie zatwierdzony dopiero w 2015 roku. Wiadomo, że środki na wsparcie rozwiniętych technologii zwiększą się o 50 mln funtów. 

REKLAMA

Według szacunków bryjskiego rządu wprowadzenie mechanizmu aukcji zaowocuje zmniejszeniem rocznych rachunków za energię Brytyjczyków w latach 2014-2030 średnio o 41 funtów na gospodarstwo domowe w porównaniu do sytuacji, gdyby stosowano nadal dotychczasowe formy wsparcia. 

Obecnie funkcjonujący na Wyspach system wsparcia w postaci certyfikatów (Renewable Obligation Certification – ROC) w przypadku farm fotowoltaicznych wygasa z kwietniu 2015 r., natomiast dla energetyki wiatrowej będzie obowiązywać jeszcze do 2017 r. 

Komisja Europejska zaakceptowała założenia nowego brytyjskiego systemu aukcji w lipcu tego roku.

Bryjskie aukcje mają więc aprobatę Brukseli. Tymczasem aukcje, które chce wzrożyć polski rząd w procedowanej w Sejmie ustawie o OZE aproboaty Brukseli nie mają. Polski rząd uważa bowiem, że nie jest ona potrzebna, co jest przyjmowane z rezerwą przez nasz rynek OZE. 

Zakwestionowanie systemu aukcyjnego pod kątem niedozwolonej pomocy publicznej przez Brukselę może oznaczać konieczność zwrotu całej przyznanej pomocy. 

gramwzielone.pl