Związki kandydata na komisarza UE ds. energetyki z przemysłem paliwowym
Parlament Europejski zwleka z przyjęciem kandydatury Hiszpana Miguela Ariasa Canate na stanowisko unijnego komisarza ds. energetyki. Powodem są jego związki z przemysłem naftowym.
Kandydat na unijnego komisarza ds. energetyki Miguel Arias Canete w ostatnich latach miał silne związki z branżą ropy naftowej. Canate do 2011 r. był szefem hiszpańskich firm działających w branży naftowej Petrolifera Ducar i Petrologis Canaris. Związki z branżą ropy naftowej miała również jego najbliższa rodzina, która dalej posiada akcje spółek paliwowych.
Podczas ubiegłotygodniowego przesłuchania przed Parlamentem Europejskim Hiszpan poinformował, że przeszłe związki z branżą paliwową nie wpłyną na jego decyzje na stanowisku komisarza UE ds. energii. Canate poinformował też, że sprzedał posiadane przez niego akcje spółek paliwowych.
Ta deklaracja najwyraźniej nie przekonała przedstawicieli Parlamentu, ponieważ ci w dalszym ciągu nie zaakceptowali jego kandydatury na stanowisko unijnego komisarza.
Podczas ubiegłotygodniowego przesłuchania w PE Canate, odpowiadając na pytania przedstawicieli Parlamentu dotyczące jego związków z branżą paliwową, zapewnił, że nie ma konfliktu interesów, a jego najbliższa rodzina nie ma już związków z firmami, na których czele stał Canate.
Nominacja Hiszpana na stanowisko komisarza ds. energii, który deklarował wcześniej niechęć do forsowanej przez Komisję Europejską pro-klimatycznej strategii UE, wywołała sprzeciw ekologów. Organizacja AVAAZ zebrała ponad 470 tysięcy podpisów przeciwko jego kandydaturze na komisarza UE.
W tym miesiącu Unia Europejska ma zdecydować o unijnych celach w zakresie walki ze zmianami klimatu do roku 2030. Chodzi zwłaszcza o wyznaczenie celu redukcji emisji CO2 oraz zwiększenia udziału zielonej energii w unijnym miksie energetycznym. W pierwszym przypadku proponowany przez UE cel to redukcja emisji CO2 o 40% w porównaniu z rokiem 1990. Natomiast proponowany cel OZE to 27-procentowy udział energii odnawialnej w konsumpcji energii w UE do roku 2030.
Przyszły unijny komisarz ds. energii będzie reprezentować Unię Europejską podczas negocjacji na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych, które mają zdecydować o nowych globalnych celach walki ze zmianami klimatu. Kluczowa ma być konferencja ONZ (COP 21), która odbędzie się w przyszłym roku w Paryżu i podczas której ma zostać podpisane globalne porozumienie w tej sprawie.
Podczas przesłuchania w UE Canate zapewnił o swoim poparciu dla unijnego stanowiska w zakresie zmian klimatu. Jednak na razie nie jest jeszcze przesądzone, czy to właśnie jemu przypadnie rola kierowania unijną polityką energetyczną.
Parlament Europejski ma też problem z akceptacją kandydatury Alenki Bratusek na stanowisko wiceprzewodniczącej KE ds. unii energetycznej. Powodem jest brak znajomości branży energetycznej przez byłą premier Słowenii.
gramwzielone.pl