"DGP": liczba mikroinstalacji OZE zwiększyła się 6-krotnie od końca 2013 r.

"DGP": liczba mikroinstalacji OZE zwiększyła się 6-krotnie od końca 2013 r.
foto: Greenpeace Polska

Jak wynika z danych OSD, obecnie w krajowym systemie elektroenergetycznym funkcjonują już przynajmniej 243 mikroinstalacje. Ich liczba znacząco wzrosła od końca 2013 r., co było jednak spowodowane głównie przyłączeniem do sieci instalacji już wcześniej istniejących, których właściciele – w wyniku korzystnych zmian w prawie ułatwiających przyłączenie – zdecydowali się na przejście z offgrid na ongrid. 

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, na podstawie danych zebranych od największych spółek dystrybucyjnych, w Polsce liczba mikroinstalacji OZE wzrosła od końca zeszłego roku 6-krotnie. 

„DGP” dodaje, że w ostatnich miesiącach chętnych na przyłączenie mikroinstalacji było jeszcze większe, ale część wniosków została odrzucona przez zakłady energetyczne. Według „DGP” kilkukrotnie odmowy przyłączenia wystosowała Energa-Operator, a w Enea Operator było aż 62 takich przypadków.

REKLAMA

Ponadto, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy u operatrów na rozpatrzenie czekało ponad 170 wniosków o przyłączenie złożonych potencjalnych prosumentów.

REKLAMA

„DGP” cytuje Katarzynę Motak, prezes Związku Pracodawców Forum Energetyki Odnawialnej, która zwraca uwagę, że wzrost liczby przyłączeń mikroinstalacji to efekt głównie podłączania do sieci instalacji, które istniały już wcześniej, ale pracowały w systemie off-grid.  

Katarzyna Motak dodaje na łamach „DGP”, że problemem w rozwoju rynku mikroinstalacji jest ich relatywnie wysoka cena, która sprawia, że przy obecnym systemie wsparcia i niskiej, gwarantowanej cenie za sprzedaż energii przez prosumentów, okres zwrotu tego typu inwestycji jest nieakceptowalny.

Dodaje, że rozwój rynku mikroinstalacji i zwiększenie jego skali przełożyłyby się na spadek cen np. instalacji fotowoltaicznych, jak miało to miejsce w przypadku rynku kolektorów słonecznych. 

Prezes ZP FEO informuje ponadto, że problemem obecnie jest również ograniczony zasięg programu „Prosument”, z którego można uzyskać dofinansowanie na montaż domowych mikroinstalacji PV. Wnioski o przystąpienie do „Prosumenta” złożyło jak na razie tylko kilka gmin. Wkrótce do „pośredników” w udzielaniu finansowania z „Prosumenta” dołączy co prawda też kilka wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, ale na powszechny dostęp do środków z „Prosumenta” trzeba poczekać aż do programu przystąpią banki, co może się wydarzyć dopiero za kilka miesięcy.

gramwzielone.pl