Umowy przyłączeniowe dla OZE. Ponad 90% dla "wiatrówki"

Umowy przyłączeniowe dla OZE. Ponad 90% dla "wiatrówki"
Pink Sherbet, flickr cc

Według danych przedstawionych przez operatorów sieci dystrybucyjnych (OSD), na koniec ubiegłego roku posiadali oni w sumie umowy na przyłączenie ok. 9,877 GW odnawialnych źródeł energii, z czego 8,915 GW przypadało na energetykę wiatrową. 

Jak podało wnp.pl, najwięcej umów na przyłączenie spośród OSD posiadała na koniec 2013 r. Energa Operator, która ma potencjalnie przyłączyć 5,417 GW źródeł odnawialnych, z czego ponad 5,235 GW wiatrowych. PGE Dystrybucja posiadała umowy przyłączeniowe na 2,056 GW OZE, z czego 1,746 GW na wiatr. Enea Operator miała z kolei umowy na 1,274 GW OZE (1,196 GW na elektrownie wiatrowe), a Tauron Dystrybucja – 1,014 GW, z czego 720 MW przypadało na farmy wiatrowe. 

Wnp.pl informuje też, powołując się na dane Urzędu Regulacji Energetyki, że w ubiegłym roku operatorzy sieci dystrybucyjnych odmówili przyłączenia ponad 9,8 GW źródeł. 

REKLAMA
REKLAMA

Odmowy przyłączenia dotyczą głownie sieci wysokich napięć, co PSE Operator tłumaczy brakiem możliwości zbilansowania systemu elektroenergetycznego.

OSD podkreślają, że jak na razie nie udało się odblokować dostępnych mocy przyłączeniowych, których nie realizują inwestorzy posiadający ważne warunki przyłączenia. Moce doprowadzić do tego wprowadzenie w ramach ostatniej nowelizacji Prawa energetycznego (tzw. małego trójpaku) obowiązku renegocjacji umów przyłączeniowych w okresie do 6 miesięcy i wskazania w nich konkretnych terminów realizacji inwestycji. 

Z obowiązku tego wywiązała się większość inwestorów, a zdaniem OSD, odblokowanie sieci nastąpi dopiero, gdy nie będą oni realizować przyjętych w harmonogramie prac. 

gramwzielone.pl