Elektrociepłownie chcą wyższego wsparcia dla kogeneracji

Elektrociepłownie chcą wyższego wsparcia dla kogeneracji
Blok gazowo-parowy w Warszawie PGNiG Termika. Foto: PGNiG Termika

Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie informuje, że elektrociepłownie gazowe funkcjonują na granicy opłacalności i postuluje podniesienie opłaty zastępczej dla kogeneracji, co poprawiłoby ich rentowność.

Zdaniem Izby, aby opłacało się produkować energię w elektrociepłowniach gazowych, należy podnieść cenę opłaty zastępczej dla kogeneracji do poziomu ok. 140-150 zł/MWh, podczas gdy obecnie jest ona o kilka złotych niższa. 

W tym roku rząd wznowił wspieranie kogeneracji poprzez ponowne uruchomienie systemu tzw. świadectw kogeneracyjnych, które za produkowaną energię mogą otrzymywać elektrociepłownie – zyskując dzięki ich sprzedaży dodatkowe źródło przychodów. Cena świadectw jest powiązana z tzw. opłatą zastępczą, którą wyznacza Urząd Regulacji Energetyki bazując na średniej cenie energii z rynku konkurencyjnego z roku poprzedniego. 

REKLAMA

Więcej o opłacie zastępczej dla kogeneracji na rok 2014 w artykule: Certyfikaty kogeneracyjne w 2014 r. URE podał wartość opłat zastępczych dla kogeneracji na 2014 r.

REKLAMA

– URE, wyznaczając wysokość opłaty zastępczej, kierował się jedynie koniecznością zrekompensowania kosztów zmiennych elektrociepłowni węglowych i gazowych. Niestety, z perspektywy jednostek kogeneracyjnych budowanych obecnie w Polsce – a mamy kilka poważnych projektów – jest to niezrozumiała decyzja, bo przychody ze sprzedaży energii nie umożliwią spłaty zobowiązań, co może wpędzić inwestorów w tarapaty – tłumaczy na łamach „Rzeczpospolitej” Andrzej Rubczyński z PGNiG Termika. 

Problem w tym, że podniesienie opłaty zastępczej będzie oznaczać też wyższe koszty dla podmiotów, które muszą je kupować. Obowiązkiem zakupu określonej ilości certyfikatów kogeneracyjnych są objęci m.in. sprzedawcy energii, którzy wzrost swoich kosztów przerzucą na odbiorców końcowych. 

Czołowi sprzedawcy energii elektrycznej – Enea, Energa, PGE i Tauron – złożyli kilka dni temu wniosek do URE, w którym postulują podniesienie cen energii dla odbiorców końcowych, co tłumaczą właśnie przywróceniem systemu wsparcia dla kogeneracji i związanym z tym wzrostem kosztów. 

gramwzielone.pl