Milion prosumentów w Polsce w 2030 roku

Milion prosumentów w Polsce w 2030 roku
Michał Kurtyka, Ministerstwo Klimatu

Ministerstwo Klimatu zaprezentowało streszczenie aktualizacji rządowej strategii energetycznej pt. Polityka Energetyczna Polski do roku 2040. Dokument podtrzymuje cele w zakresie energii odnawialnej zapisane w wersji dokumentu przedstawionej przed rokiem.

W opublikowanym przed rokiem projekcie dokumentu pt. Polityka Energetyczna Polski do roku 2040 (PEP2040) Ministerstwo Energii wskazało cel zwiększenia udziału zielonej energii w miksie energetycznym Polski w 2030 roku na poziomie 21 proc., sugerując, że moglibyśmy osiągnąć wyższy cel rzędu 23 proc. – ale pod warunkiem, że dostaniemy więcej unijnych funduszy.

Poziom 23 proc. udziału energii odnawialnej w końcowym zużyciu energii brutto w 2030 r. miałby się przełożyć na 31,8 proc. udziału OZE w produkcji energii elektrycznej netto.

REKLAMA

Jeśli chodzi o perspektywę na 2040 rok, autorzy poprzedniej wersji PEP2040 przyjęli zwiększenie udziału OZE w krajowym zużyciu energii do 28,5 proc. (przy tym w roku 2035 mamy osiągnąć poziom 25,8 proc.). W tym udział źródeł odnawialnych w elektroenergetyce miałby wzrosnąć z postulowanego poziomu 22,1 proc. w 2020 roku, do 31,8 proc. w roku 2030, a także do 39,7 proc. w roku 2040.

W ciepłownictwie według ubiegłorocznej wersji PEP udział OZE miał rosnąć co roku o minimum wskazane w nowej unijnej strategii energetycznej, czyli o 1,1 proc. – do 17,4 proc. w roku 2020, następnie do 28,4 proc. w roku 2030 oraz 34,4 proc. w roku 2040.

Z kolei w transporcie we wcześniejszej wersji PEP2040 postulowano osiągnięcie 14-procentowego udziału źródeł odnawialnych do roku 2030, a następnie do 22 proc. w roku 2040.

Prognoza wskazana w ubiegłorocznej wersji PEP2040 mówi o zwiększeniu zainstalowanego potencjału elektrowni fotowoltaicznych do 2285 MW do roku 2020, następnie do 4935 MW w roku 2025, do 7270 MW w roku 2030 oraz do 16062 MW w roku 2040.

Całkowita moc morskich farm wiatrowych w 2025 roku miała wynieść 725 MW, następnie 3815 MW w roku 2030, 5650 MW w roku 2035 oraz 7985 MW w roku 2040.

Natomiast moc farm wiatrowych na lądzie w okresie 2020-2040 miała utrzymać się na zbliżonym poziomie około 9,5-9,7 GW.

Ubiegłoroczna wersja PEP2040 nie przewidywała też znacznego wzrostu zainstalowanego potencjału elektrowni wodnych, które miałyby w 2040 roku zachować moc zbliżoną do obecnej (995 MW w roku 2020 oraz 1230 MW w roku 2040).

Moc elektrowni i elektrociepłowni biomasowych miała wzrosnąć z około 658 MW w roku 2020 do 1272 MW w roku 2040, natomiast moc elektrowni biogazowych miała się zwiększyć z 305 MW w roku 2020 do 1094 MW w 2040 r.

W 2040 roku największy udział w krajowym miksie OZE miała zachować energetyka wiatrowa (61,5 proc. wobec 59,9 proc. w roku 2020), udział fotowoltaiki miał wzrosnąć do 16,5 proc., udział elektrowni biomasowych miał spaść do 11,5 proc. wobec 24,4 proc. w roku 2020, natomiast udział biogazowni miał wynieść 6,5 proc., a elektrowni wodnych 3,5 proc. Dodatkowe 0,5 proc., czyli tyle, ile w roku 2020, miałyby zapewnić odnawialne odpady komunalne.

Co będzie w nowym PEP?

Ubiegłoroczną wersję PEP2040 przygotowali urzędnicy z Ministerstwa Energii kierowanego przez Krzysztofa Tchórzewskiego. Za opracowanie najnowszej wersji PEP2040, której streszczenie przedstawiono wczoraj, odpowiada Ministerstwo Klimatu pod kierownictwem Michała Kurtyki.

REKLAMA

W nowej wersji dokumentu ma zostać zapisany cel OZE na 2030 rok na poziomie minimum 23 proc. w finalnym zużyciu energii brutto. Nie ma więc już mowy o celu 21 proc. i możliwości wzrostu do 23 proc. pod warunkiem otrzymania dodatkowych pieniędzy z Unii Europejskiej.

W tym udział OZE w produkcji energii elektrycznej miałby wynieść minimum 32 proc. w roku 2030. Zielonej energii w ciepłownictwie ma być w tym czasie 28 proc., a w transporcie 14 proc. Tak więc w każdym z tych sektorów są powtarzane poziomy zapisane w ubiegłorocznej wersji PEP.

W najnowszej wersji PEP2040 przyjęto cel wzrostu potencjału morskich farm wiatrowych do 2030 roku do 5,9 GW, moc elektrowni wiatrowych na lądzie ma wrosnąć do 8-10 GW, a fotowoltaiki do 5-7 GW.

Ministerstwo Klimatu podkreśla, że szczególną rolę odegra wdrożenie do polskiego systemu elektroenergetycznego morskiej energetyki wiatrowej i uruchomienie elektrowni jądrowej. Mają to być dwa strategiczne, nowe obszary i gałęzie przemysłu, które zostaną zbudowane w Polsce.

– To szansa na rozwój krajowego przemysłu, rozwój wyspecjalizowanych kompetencji kadrowych, nowe miejsca pracy i generowanie wartości dodanej dla krajowej gospodarki – komentuje minister klimatu Michał Kurtyka.

Szef resortu klimatu podkreśla, że równolegle do wielkoskalowej energetyki, rozwijać się będzie oparta na lokalnym kapitale energetyka rozproszona i obywatelska.

W nowej wersji PEP2040 przyjęto, że w 2030 roku w Polsce będziemy mieć 300 obszarów zrównoważonych energetycznie, a energię będzie dodatkowo produkować 1 mln prosumentów. Obecnie ich liczba wynosi około 260 tys.

Jeśli przyjmiemy średnią moc prosumeckiej instalacji fotowoltaicznej na poziomie 5,6 kW – taka jest przeciętna moc domowych instalacji PV realizowanych w programie Mój Prąd, wówczas uwzględniając podaną przez resort klimatu liczbę miliona prosumentów, otrzymujemy wartość 5,6 GW.

Biorąc pod uwagę podaną prze Ministerstwo prognozę 5-7 GW zainstalowanej fotowoltaiki do 2030 roku i moc 5,6 GW w źródłach prosumenckich, które obecnie w ponad 99-procentach bazują właśnie na tej technologii, w rządowych kalkulacjach pozostaje niewiele miejsca na inwestycje np. w naziemne farmy PV.

Coraz mniej węgla

Autorzy nowej wersji PEP2040 przyjęli, że w 2040 roku ponad połowę mocy zainstalowanych będą stanowić źródła zeroemisyjne.

Udział węgla w produkcji energii elektrycznej do 2030 roku ma spaść z obecnego poziomu około 70 proc. do 37 proc. w roku 2030 w scenariuszu wysokich cen praw do emisji CO2 lub do 56 proc. przy niskich cenach uprawnień. W roku 2040 udział węgla ma spaść odpowiednio do 11 proc. lub 28 proc.

Z węgla w ciepłownictwie indywidualnym mamy wyjść w miastach do 2030 roku, a poza miastami do roku 2040.  

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.