Co z przyszłorocznymi aukcjami?
Mimo, że zbliża się koniec 2019 r., inwestorzy w sektorze energetyki odnawialnej nadal nie wiedzą, czy po tegorocznych aukcjach w przyszłym roku odbędą się kolejne i ewentualnie na jakich warunkach. Ministerstwo Energii ma jednak finalizować prace nad rozporządzeniem, w którym powinno wskazać kluczowe parametry ewentualnych przyszłorocznych aukcji.
Branża odnawialnych źródeł energii ma doczekać się w tym roku największych aukcji w dotychczasowej historii systemu wsparcia , który został wprowadzony w połowie 2016 roku.
W aukcjach, które Urząd Regulacji Energetyki powinien przeprowadzić jeszcze w tym roku, do podziału ma być wolumen energii mający umożliwić budowę – według szacunków Ministerstwa Energii – źródeł o łącznej mocy aż 3,4 GW, z czego 2,5 GW ma przypaść na aukcję wiatrowo-fotowoltaiczną dla projektów o mocy powyżej 1 MW, a sprzedaż energii z elektrowni o łącznej mocy około 0,75 GW mają zabezpieczyć inwestorzy startujący w aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej dla projektów o jednostkowej mocy poniżej 1 MW.
Zgodnie z ustawą o OZE prezes Urzędu Regulacji Energetyki powinien ogłosić tegoroczne aukcje nie później niż 30 dni przed dniem ich rozpoczęcia. Oznacza to, że termin najbliższych aukcji powinniśmy poznać najpóźniej pod koniec kolejnego miesiąca.
Tymczasem mamy już ostatni kwartał 2019 roku, a inwestorzy, którzy nie zdążą przygotować swoich projektów do tegorocznych aukcji, nadal nie wiedzą, czy mogą spodziewać się kolejnych aukcji.
Ministerstwo Energii dotąd nie wypowiedziało się, czy planuje organizację aukcji, które mogłyby się odbyć po 2019 r.
Jednak wczoraj podczas debaty na temat fotowoltaiki w ramach odbywającego się w Warszawie Kongresu Nowego Przemysłu dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej i Rozproszonej w Ministerstwie Energii, Piotr Czopek, poinformował, że resort finalizuje prace nad rozporządzeniem mających określić parametry ewentualnych, przyszłorocznych aukcji.
Chodzi o rozporządzenie, na którego ogłoszenie zgodnie z ustawą o OZE rząd ma czas końca tego miesiąca.
Zgodnie z art. 72, ust. 2 ustawy o OZE, Rada Ministrów powinna określić w drodze rozporządzenia, w terminie do dnia 31 października każdego roku, maksymalną ilość i wartość energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii, która może zostać sprzedana w drodze aukcji w następnym roku kalendarzowym.
Rok temu Rada Ministrów nie ogłosiła jednak w takim terminie rozporządzenia mającego określić parametry aukcji na rok 2019 i w efekcie, aby ogłosić tegoroczne aukcje, konieczne było wprowadzenie zmian w drodze nowelizacji ustawy o OZE przyjętej ostatecznie w lipcu br.
Teraz jednak ma być inaczej i jak wynika z wczorajszej wypowiedzi dyrektora Czopka, urzędnicy resortu energii mają już finalizować prace nad rozporządzeniem dotyczącym wolumenów i wartości energii w przyszłorocznych aukcjach.
– W najbliższym czasie pojawi się projekt rozporządzenia, które reguluje to, co będzie w przyszłorocznych aukcjach. Myślę, że tutaj też będzie miejsce dla projektów fotowoltaicznych – powiedział dyrektor Czopek.
Dyrektor departamentu OZE nie chciał jednak zdradzić, jaki jest plan Ministerstwa Energii jeśli chodzi o przyszłoroczne aukcje. Sytuację powinna wyjaśnić publikacja projektu rozporządzenia, co powinno nastąpić w najbliższych tygodniach.
– Pracujemy nad projektem. Kiedy projekt wejdzie w życie, wówczas będziemy mieć więcej pewności co do tego, czy aukcje się odbędą. Natomiast pracujemy nad tym projektem i zgodnie z ustawą mamy czas do końca października. Projekt jest już gotowy i czekamy tylko na wewnętrzne akceptacje – stwierdził Piotr Czopek.
Rozporządzenie określające wolumen i wartość energii, która może zostać zakupiona w aukcjach, to zresztą nie jedyne rozporządzenie konieczne do uruchomienia kolejnych aukcji. Potrzebne będzie jeszcze rozporządzenie określające ceny referencyjne, czyli maksymalne ceny dla poszczególnych technologii, które będą mogli zaoferować w aukcji inwestorzy.
Minister energii ma wydać takie rozporządzenie zgodnie z art. 77 ust. 3 ustawy OZE, podając w nim dodatkowo maksymalny okres wsparcia w systemie aukcyjnym – wynoszący w dotychczasowych aukcjach 15 lat od uruchomienia wytwarzania energii.
Szansa dla dużych projektów PV?
Wiadomo, że tegoroczną aukcję wiatrowo-fotowoltaiczną dla projektów o mocy do 1 MW powinni zagospodarować inwestorzy oferujący energię z farm fotowoltaicznych, a bezkonkurencyjni w aukcji dla projektów o mocy ponad 1 MW powinni być inwestorzy zgłaszający projekty wiatrowe.
Nie jest jednak pewne, czy wobec ograniczonej ilości projektów na rynku branża wiatrowa zgłosi wystarczającą ilość energii, aby zagospodarować cały udostępniony wolumen. Jeśli tak się nie stanie, może pojawić się szansa dla inwestorów, którzy zaoferują energię z większych projektów PV o jednostkowej mocy ponad 1 MW.
Tegoroczna aukcja powinna zagospodarować wszystkie dostępne jeszcze na rynku projekty wiatrowe, których później z pewnością nie przybędzie. Trudno spodziewać się bowiem zmian w tzw. ustawie odległościowej, a nawet jeśli jej zapisy zostaną zliberalizowane, wówczas potrzeba będzie przynajmniej kilka lat, aby dewelopment inwestycji wiatrowych znowu się rozkręcił i dostarczył gotowe projekty.
Taka sytuacja sprawia, że jeśli Ministerstwo Energii zdecydowałoby się na ogłoszenie na przyszły rok aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej dla projektów powyżej 1 MW, otworzy się duża szansa na wejście do systemu aukcyjnego dużych projektów elektrowni fotowoltaicznych.
Instytut Energetyki Odnawialnej szacuje, że łączna moc projektów wiatrowych z wydanymi warunkami przyłączenia w naszym kraju wynosi obecnie 7,46 GW, ale tylko jedna trzecia spośród nich (2,5 GW) ma wydane pozwolenia budowlane, co jest warunkiem udziału w aukcji.
Zdaniem IEO nie wszystkie z tych projektów zostaną zgłoszone do aukcji. Część z nich może zostać wyeliminowana przez braki formalne, ale nie tylko.
Realizacja nakreślonego przez Instytut scenariusza niedostatecznej podaży projektów wiatrowych oznaczałaby, że już w tegorocznej aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej o mocy powyżej 1 MW pojawi się przestrzeń dla dużych projektów PV.
Jaka może być skala takich projektów, które będzie gotowy dostarczyć rynek fotowoltaiczny, skupiający się dotąd głównie na rozwoju mniejszych projektów o jednostkowej mocy do 1 MW?
Podczas wczorajszej debaty o fotowoltaice w ramach Kongresu Nowego Przemysłu Łukasz Krawcewicz reprezentujący Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki ocenił, że obecnie na naszym rynku potencjał dużych projektów PV wynosi około 1 GW, a w przyszłym roku po uzyskaniu warunków przyłączeniowych dla kolejnych projektów ten potencjał może wzrosnąć do około 1,5 GW.
– Mamy bardzo dużą aukcję w tym roku, 2,5 GW w koszyku powyżej 1 MW. Wszystko zależy od ilości projektów wiatrowych, które zostaną zgłoszone do aukcji. Przewidujemy, że w tym roku zafunkcjonują w tym koszyku projekty fotowoltaiczne o mocy nawet 300-500 MW – mówił Łukasz Krawcewicz.
Jak ocenił przedstawiciel PSF, jednostkowa moc większości z tych projektów w dużej części będzie wynosić ponad 10 MW, a część z nich zostanie zrealizowana już poza systemem aukcyjnym – dzięki umowom PPA.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.