Ekspresowe prace nad nowelizacją ustawy o OZE. Są poprawki

Ekspresowe prace nad nowelizacją ustawy o OZE. Są poprawki
Fot. Gramwzielone.pl (C)

Wczoraj sejmowa Komisja ds. Energii Skarbu Państwa rozpoczęła procedowanie projektu nowelizacji ustawy o OZE i szybko przyjęła go w pierwszym czytaniu, wprowadzając kilka poprawek, w nocy odbyło się drugie czytanie projektu, a dzisiaj Sejm niemal jednogłośnie przyjął całą nowelizację, która teraz powinna zostać uchwalona szybko przez Senat, aby Urząd Regulacji Energetyki zdążył przygotować zapowiedziane na ten rok aukcje.

Dzisiaj Sejm uchwalił kolejną nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii. Za było 413 posłów, jeden był przeciw (poseł PiS Jacek Żalek), a czterech wstrzymało się od głosu (posłowie Konfederacji: Jakub Kulesza, Robert Majka, Jacek Wilk oraz Robert Winnicki).

Najistotniejsza z wprowadzonych poprawek to zwiększenie z 1 MW do 2,5 MW górnej mocy elektrowni wodnych, które będą mogły korzystać z systemu taryfy premium (feed-in premium, FIP). Wcześniej, jeszcze na etapie prac nad nowelizacją w rządzie, w ten sposób zwiększono górną granicę dla instalacji biogazowych, które będą mogły korzystać z taryfy FiP. Ponadto zdecydowano o włączeniu do systemu taryfy gwarantowanej (taryfa dla mniejszych instalacji o mocy do 0,5 MW) i taryfy premium także mniejszych instalacji na biomasę.

REKLAMA

W kontekście zwiększenia zakresu wsparcia w systemie FiP pojawił się problem konieczności notyfikowania zmian z uwagi na występowanie pomocy publicznej, co mogłoby wymagać uzgodnień z Komisją Europejską. Przedstawiciele resortu energii zapewnili jednak, że na tym etapie nie jest konieczna notyfikacja.

Podczas przeprowadzonego wczoraj pierwszego czytania projektu nowelizacji ustawy o OZE zabrakło jednak czasu na przeanalizowanie uwag zgłaszanych m.in. przez przedstawicieli Urzędu Regulacji Energetyki i Konfederacji Lewiatan, którzy wskazywali na nieścisłości jeśli chodzi o nowe regulacje dla uczestników i beneficjentów kolejnych aukcji.

Kolejna próba ograniczenia cen zielonych certyfikatów

Wczoraj w Sejmie wrócił pomysł odgórnego ograniczenia przychodów producentów energii w systemie zielonych certyfikatów, ujęty w zgłoszonej poselskiej poprawce.

Wcześniej w projekcie nowelizacji ustawy o OZE wpisano regulację, która miała ustalić odgórny poziom przychodów producentów energii odnawialnej działających w systemie świadectw pochodzenia na poziomie 312 zł/MWh, na co składałaby się suma ceny uzyskanej ze sprzedaży energii oraz przychody ze sprzedaży certyfikatów.

Ten pomysł Ministerstwa Energii, aby odgórnie ustalić poziom przychodów producentów zielonej energii, został mocno skrytykowany przez branżę OZE.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wskazywało, że biznesplany większości istniejących farm wiatrowych, które działają w systemie certyfikatów, miały uwzględniać przychody rzędu 400-450 zł/MWh.

REKLAMA

Ostatecznie Ministerstwo wycofało się ze swojego pomysłu i powyższy zapis nie znalazł się w projekcie ustawy, którą rząd skierował do prac w parlamencie.

Wczoraj jednak wrócił pomysł ograniczenia przychodów producentów energii w systemie zielonych certyfikatów, w postaci poprawki poselskiej, zgodnie z którą łączne przychody producentów energii odnawialnej w systemie certyfikatów – czerpane ze sprzedaży energii i certyfikatów – miałyby nie przekraczać 340 zł/MWh, co wynikałoby z zaproponowanej w poprawce nowej konstrukcji tzw. opłaty zastępczej.  

Jak podaje „Puls Biznesu” – zgłoszenie tej poprawki miały zainspirować zobowiązane do zakupu certyfikatów spółki obrotu państwowych koncernów energetycznych, na które nałożony jest tzw. obowiązek OZE, oznaczający konieczność wykazania określonego udziału energii odnawialnej w miksie sprzedawanej energii. 

Mimo informacji o przygotowaniu takiej poprawki, nie zajęto się nią podczas pierwszego i drugiego czytania. W efekcie nie powinna się pojawić w finalnym tekście nowelizacji, którą dzisiaj powinien uchwalić Sejm.

Ustawa „na wczoraj”

Po przyjęciu projektu nowelizacji w pierwszym czytaniu, w nocy posłowie zajęli się nowymi regulacjami dla rynku OZE podczas drugiego czytania przeprowadzonego na posiedzeniu plenarnym. Zgłoszono jedną, techniczną poprawkę, którą dzisiaj rano przyjęła Komisja ds. Energii i Skarbu Państwa podczas posiedzenia trwającego zaledwie kilka minut. 

Dzisiejsze uchwalenie nowelizacji, popartej niemal przez wszystkich posłów, umożliwia skierowanie jej do Senatu. Szybkie przeprocedowanie w parlamencie i podpis prezydenta są konieczne, aby Urząd Regulacji Energetyki zdążył z przygotowaniem zapowiedzianych na ten rok aukcji.

Wczoraj w Sejmie dyrektorka departamentu źródeł odnawialnych w URE, Katarzyna Szwed-Lipińska, pytana, o to, czy Urząd zdąży z przygotowaniem aukcji, które na ten rok obiecało Ministerstwo Energii, stwierdziła, że jesteśmy w „niedoczasie” i że nowelizacja powinna zostać uchwalona „wczoraj”. 

Jakie regulacje wpisano do procedowanego w Sejmie projektu nowelizacji ustawy o OZE? Więcej na ten temat w artykule: Rząd przyjął nowe regulacje dla rynku OZE.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.