Bruksela wzywa Polskę do zwiększenia ambicji w zakresie OZE

Bruksela wzywa Polskę do zwiększenia ambicji w zakresie OZE
Fot. Thijs ter Haar, flickr cc

Komisja Europejska oceniła projekty rządowych strategii energetycznych na lata 2021-30, które przygotowały kraje Unii Europejskiej i których realizacja ma pozwolić na osiągnięcie celów unijnej polityki klimatycznej i energetycznej. Polska znalazła się w gronie kilkunastu państw, którym Bruksela zaleciła podniesienie celu OZE na rok 2030.  

Zgodnie z nową unijną strategią energetyczną na lata 2021-2030, realizację przyjętych w niej celów w zakresie ograniczenia emisji CO2, produkcji energii odnawialnej czy poprawy efektywności energetycznej ma zagwarantować wdrożenie tzw. Krajowych planów na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 (KPEiK).

Projekty tych planów kraje członkowskie zgłosiły do Brukseli na przełomie 2018 i 19 r., a do końca pierwszej połowy tego roku Komisja miała wystosować swoje uwagi.

REKLAMA

Komisja Europejska po podsumowaniu wszystkich projektów krajowych planów szacuje, że o ile zrealizowanie ich w zaproponowanym kształcie pozwoli na osiągnięcie wyznaczonego celu zredukowania emisji CO2 na poziomie 40 proc. do roku 2030, to jednak nie umożliwi realizacji innych celów.

Wyraźną lukę Bruksela stwierdziła w zakresie celu poprawy efektywności energetycznej. Analizując propozycje wpisane do krajowych planów, KE oceniła, że osiągnięcie zaproponowanych celów w sumie pozwoliłoby na poziomie unijnym na zredukowanie zużycia energii o 26-31 proc. do 2030 r. w stosunku do uzgodnionego wcześniej przez Unię Europejską celu redukcji o 32,5 proc.

Z kolei w zakresie zaproponowanych przez kraje członkowskie celów OZE Komisja uznała, że nie pozwolą na osiągnięcie wyznaczonego na koniec przyszłej dekady celu 32 proc. energii odnawialnej w unijnym zużyciu energii w elektroenergetyce, cieple i transporcie, umożliwiając osiągnięcie poziomu co najwyżej 30,4-31,9 proc.

Jak podkreśla KE, cele w zakresie OZE zgłoszone przez kraje członkowskie nie wystarczą do osiągnięcia uzgodnionego wcześniej poziomu 32 proc. – mimo szczególnie ambitnych wkładów, które miały zaproponować Dania, Estonia, Hiszpania, Litwa i Portugalia.

Jednocześnie Bruksela wyróżniła jako modelowe plany, w obszarze energetyki odnawialnej, opracowane przez Czechy, Włochy i Irlandię (przy czym Irlandii i Czechom zalecono podniesienie zaproponowanego celu OZE).

W komentarzu na temat konieczności zawarcia w krajowych strategiach mechanizmów wspierających energetykę odnawialną Komisja Europejska wymienia potrzebę zapewnienia odpowiednich instrumentów w obszarze autokonsumpcji, spółdzielni energetycznych jak również rynkowych umów na sprzedaż energii (PPA) oraz aukcji.

Jak podkreśla Komisja, te obszary są kluczowe dla wsparcia transformacji energetycznej, przyciągnięcia prywatnych inwestycji i osiągnięcia celów w sposób efektywny kosztowo.

REKLAMA

KE ocenia ponadto, że kluczowe dla rozwoju energetyki odnawialnej w kolejnej dekadzie będzie uproszczenie procedur administracyjnych m.in. w zakresie repoweringu, czyli zastępowania starych instalacji nowymi i bardziej efektywnymi.

Wyższy cel dla Polski

Polska znalazła się w gronie piętnastu państw, którym Bruksela zaleciła podniesienie krajowych celów OZE. Oprócz wspomnianej Irlandii i Czech, swoje cele, zdaniem Komisji, powinny zwiększyć jeszcze Belgia, Bułgaria, Cypr, Finlandia, Francja, Węgry, Łotwa, Malta, Rumunia Słowenia, Słowacja i Wielka Brytania.

W polskim KPEiK nasz rząd zaproponował zwiększenie udziału energii odnawialnej w krajowym zużyciu energii w elektroenergetyce, ciepłownictwie i transporcie do 21 proc. do roku 2030 – w stosunku do celu 15 proc., który powinniśmy osiągnąć w roku 2020.

Odnosząc się do tej propozycji, Komisja Europejska uznała, że nasz cel OZE na rok 2030 powinniśmy zwiększyć do co najmniej 25 proc., aby przyczynić się w ten sposób do realizacji celu unijnego.

Finalne wersje krajowych planów na rzecz energii i klimatu powinny zostać uzgodnione do końca tego roku.

Unijny cel OZE na rok 2030 na poziomie 32 proc. będzie wiążący tylko na poziomie całej Unii Europejskiej. W przeciwieństwie do celu na rok 2020 wynikającego z pierwszej dyrektywy OZE, nie złożą się na niego obowiązkowe cele krajowe. Przyjęte zasady zarządzania unią energetyczną mają jednak zapewnić, że poszczególne kraje będą stopniowo zwiększać udział energii odnawialnej w swoich miksach energetycznych.

W 2017 r. udział OZE w zużyciu energii w Unii Europejskiej wyniósł 17,5 proc., natomiast w Polsce wynosił 10,9 proc. wobec wymaganego na rok 2020 poziomu 15 proc.

W rekomendacjach do krajowych planów na rzecz energii i klimatu Bruksela podkreśla, że w zakresie nowej strategii na lata 2021-2030 wyjściowy jeśli chodzi o udział OZE w 2020 r. ma być właśnie wymagany poziom, a nie rzeczywisty, który uda się osiągnąć poszczególnym krajom członkowskim.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.